Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

inka74 21:17, 10 cze 2016


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Zana napisał(a)
Inka ta jedna hakone posadzona (w tle małe ubiegłoroczne):
już myślałam że szampana pijemy za ich przyjęcie do gruntu rozumiem, że balkon nadal oblegany. ile ci ich zostało? Ale pocieszę cię że patagonka u mnie też stoi w doniczce. Przez tydzień nie udało mi się jej wsadzić. O 19-20 wracałam z pracy. Pięknie wygląda ta rabatka z czosnkami i damą z biustem w tle.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kasia_CS 22:20, 10 cze 2016


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Ale szerokaśna ta rabata będzie!! Fajnie

Ja w dalszym ciągu nie zaplanowałam jak będzie wyglądał mój ogród, w jakim będzie stylu. Wciąż robię spontaniczne zakupy, bo stale odwiedzam jakies punkty ogrodnicze i te rosliny do mnie tak wołają...
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Tess 23:00, 10 cze 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Ale jak się ma Radzymin do Bugu?

Carex elata Aurea i u mnie (w innym miejscu) taki trochę podeschnięty. Ja leję wodę. Ale możesz wyskubać.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Zana 23:15, 10 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
zoja napisał(a)
pracowity krecik u Ciebie gościł
miło się patrzy na Twój ogród ciekawa jestem co jeszcze w tym roku wymyslisz


Co ja wymyślę? Na razie będę kończyć wszystko to co jest rozgrzebane Przynajmniej taki mam plan I mam zamiar do jesieni przygotować miejsce dla roślin na przyszły rok na pozostałych miejscach pod płotem.
A rozgrzebane i nie dokończone:
- rabata na wprost tarasu (zaczęta we wtorek!)
- trawy wokół rzeźby (zamówione carex montana!), wreszcie wylecą podle wyglądające kostrzewy
- rabata rododendronowa z miejscem na ławeczkę (która jest i czeka, a której jeszcze nawet nie widziałam na żywo)
- rabata pod małym domkiem, aktualnie rozpoczęte poszerzanie i czeka na hakone All Gold stojącą grzecznie na balkonie
- no i lewa strona tarasu (lub prawa jak się stoi na wprost tarasu)
- poszerzenie rabaty pod zabytkiem klasy zerowej

Wreszcie muszę coś skończyć do końca!
Mam nadzieję, że się wyrobię z tym planem w tym sezonie. Nowych rabat nie zaczynam. To już będzie przyszły rok.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 23:17, 10 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kacha123 napisał(a)
Bardzo mi się podoba Twój ogród, nie wiem jak go sklasyfikować - przytulny? sielski? baśniowy? Patrząc na te rabaty czuje się taki błogi spokój, wszystko wydaje się takie spójne z naturą i otoczeniem. Może "Zaczarowany Ogród"?


Bosze, gdzież Wy tę baśniowość widzicie? Chyba naprawdę świetne zdjęcia robię
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 23:18, 10 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kawa napisał(a)


mimo "kreta" bardzo mis ie to podoba

No ja Cię nie mogę Taki pier...nik! A ja Was tu chciałam na ziemię sprowadzić
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 23:22, 10 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Agcia napisał(a)


Jak szybko pozytywne myślenie wróciło
(Kiedyś jednak usłyszałam mądre słowo, żeby "nie ważyć prób". Każdy ma problemy na swoją głowę. Dobrze myśleć, że inni mają gorzej ale czasami nad swoimi problemami też trzeba ponarzekać).

A co do odległości to rozchodniki na pierwsze dwa sezony ok.-w trzecim najwyżej sobie podzielisz. W piasku szybko się mnożą. Kukliki mogą być ciut bliżej siebie-chyba, że już masz spore kępki.
A jeśli chodzi o tą przekątną to 40cm to chyba trochę za mało..ale to najwyżej kukliki w obronie "wyleją" się na trawę-na czas kwitnienia Stardusta. Parasol rozchodnika na jesień się rozwala na boki i zabiera dużo miejsca. Może się mylę, sama zaobserwujesz w czasie.


Bardzo Ci Agciu dziękuję. Na razie zamienię rozchodniki z kuklikami, dobrze mi doradziłyście. A co będzie kiedyś to zobaczymy, pewnie będzie przesadzanie.
Czyjeś problemy na pewno nie cieszą (normalnych ludzi oczywiście) ale jakoś pomagają nam uporać się z naszymi własnymi. Myślę, że wytwarza się taka specyficzna solidarność, że no nie tylko my dostajemy w d..ę i łatwiej jest się z czymś tam uporać.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 23:24, 10 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
jolanka napisał(a)
Aniu, piękne dzięki za spotkanie Jesteście wspaniałą rodzinką (Filutek też ).
Kiedy wypakowałam doniczki, eM - zareagował : Oooo, tyle tego Całuski dla Ciebie i reszty

Eeee, no przecież tak dużo to tego nie było. Jakoś mam wyrzuty sumienia, że tak skromnie Cię ugościliśmy, ale następnym razem bardziej się postaram. Ale bardzo fajnie się rozmawiało z Tobą i w tym punkcie czuję zdecydowanie niedosyt. Filutek? Rozumiem, że chodzi o rudego Florka.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 23:27, 10 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Psiamama napisał(a)
Strony u Ciebie pędzą Ty kopiesz po rabatach ganiasz matko jaki ruch zdjęcia to wiesz... nie będę się i innych powtarzać, ale nie wiem to te brzozy czy światło masz tam takie że to jakoś tak magicznie wygląda nawet jak okopy na rabacie zrobisz

No widzisz, ryję i ryję, i ryję Tyram i tyram, i tyram. Okopy mam jak na wojnę A może zamki z piasku zacznę budować, albo co...
Ale jutro eM jedzie z kumplami na działkę. Dostali ode mnie zadanie, mają pracując na dwie taczki zlikwidować okopy. Lepiej wroga nie prowokować
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 23:32, 10 cze 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
jazzy napisał(a)
Ścięłaś już czochy? Czy jutro?

W ten weekend nie jadę (za to jutro do Pęchcina). Tak więc czochy poczekają jeszcze tydzień. Emowi wolę tego nie zlecać, bo zetnie jeszcze wsio jak popadnie. On jak się dorywa do cięcia to wpada w amok, nie wie co to umiar i jakiś rozsądek. Brzozę ciachnął na styl smoleński. Kurde zawału prawie dostałam. Na sośnie miały być ścięte max. trzy gałęzie, przyjeżdżam a tu sosna z jednej strony do czubka prawie łysa. Więc takie czosneczki to by była tylko wstępna rozgrzewka. Słowo "ciąć" jest w jego obecności słowem zakazanym.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies