Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Anna i Ogród 2 14:37, 22 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Dziękuję za gratki, my też się bardzo cieszymy. Pierwsze prace jakie wykonamy to wycięcie starych tui bo brzydkie szkieletory straszą.
Okazuje się też że ogrodzenie cofnięte jest o 1,5 m od drogi czyli jeszcze cały pas zieleni należy do nas. Mężaty trochę się podłamał że będzie musiał je przesuwać ale stwierdziłam że może nie będzie to konieczne. Skoro to nasze to zrobię przedogródek z wyższych krzewów i to ogrodzenie zniknie między roślinami
Muszę posadzić na działce drzewa typu świerki serbskie, brzozy i ewodie. Będą lepiej wyglądać niż te tuje bo są po całej długości.
Działka ma służyć pszczołom więc głównie kwitnące rośliny będą. Jeszcze nie wiem czy będę rabaty robić czy lecieć po całości i tylko wydeptywać ścieżki
Musimy poprawić istniejącą warzywnik a i zbiornik na deszczówkę by się przydało wkopać gdzieś
Ogrod nad bajorkiem 16:17, 14 lip 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12732
Do góry
Ewa777 napisał(a)
36 róż Niezła kolekcja w tak krótkim czasie Bardzo ładnie już widać je na rabatach.
Współczuję urazu barku. Bardzo dużo robisz tych zmain na rabatach.

U nas też padało i przeszły burze. Dziś też są zapowiadane.


Wiesz, po tych dwoch sezonach widze co rosnie, co trzeba przeniesc, co mi sie dalej podoba a co zwyczajnie zaczyna drażnic. Dążę tez do uporzadkowania głownie na rabacie frontowej. Powolutku juz teraz, bo nic mnie nie goni.
Nie mam tez parcia na zamawianie az takiej ilosci roslin, powoli zaczynam byc samowystarczalna, dziele co moge.
Widze na podgladzie z kamer ze u mnie leje. Nic nie porobie.

Judith napisał(a)
TARciu, powiem Ci ze bardzo inspirujące jest Twoje spojrzenie na róże na rabatach: nie różanka, ale dodatek, jedna z roślin po prostu. Jakoś mi to nigdy nie przyszło do głowy, dziwne, cnie?
Chyba pyknę jedną lub dwie na nową półkolistą . Albo na inną rabatę.
Dziękuję za inspirację .


A to ja dziekuje. Mnie nigdy nie podobały sie różanki jako takie, sa po prostu nudne gatunkowo i zbyt duzo kwiatow, czasem o roznych kolorach. Czulam sie takimi rabatami przebodzcowana. Wole bawic sie fakturami i kolorami lisci a w nie wplatac kwiaty stad to zainteresowanie rozami. Zaczelam od "bezkolcowych" ale polecono mi piżmowki i zaskoczylo. Podobaja mi sie roze o małych, gęsto umocowanych kwiatkach, w pęczkach, takie pasujace do drzew i do bylin. Czytalam, ze roza to niby gwiazda rabaty i powinna byc sadzona samotnie. Ale nie u mnie. Moim zdaniem otoczenie krzewu i towarzystwo potęguje odbior wizualny takiej róży. Poza tym rozanka nie pasowałaby do lasu ale jako pojedyncze krzewy wplecione w inne rosliny juz daje calkiem inny odbior.

Miskantowo napisał(a)


No właśnie dlatego ja nie używam.
Dwa lata temu przykleiła mi się jaszczurka i bardzo się natrudziłam żeby ją uwolnić.


Ja nie kupilam, plan byl by pomiziac ale kurcze nie mialam przekonania. Bede bardziej obserwowac to drzewo. A moj luby taki dumny, ze pomagal i ciukał gasienice to teraz codziennie lata i zdaje relacje czy trociny sa czy nie ma. Nawet kawalkiem drucika gmeral w tych otworach zeby moze jeszcze jakas gasienice utłuc. Przejął sie chłopak
Choc nie raz i nie dwa sie ze mna droczyl zeby wyciac za wysokie brzozy, bo mu słonce zasłaniaja
Ogrod nad bajorkiem 09:20, 14 lip 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12732
Do góry
Oj tam przesadzacie z tym uzaleznieniem Mialam wybranych kilka roz "niedostepnych" ale z wiekszosci porezygnowalam, jak chocby z Christiany. Prawdopodobnie dokupie rugosy na rabate wstydu, dociągne tam tez podlewanie ale to plany na przyszły rok.
Na pewno nie chce zmieniac mojego ogrodu na rozany, roze sa tylko uzupelniajacym dodatkiem. Mam polowe posadzonych i nawet ich za bardzo nie widac w tlumie innych roslin. Poza Acropolisami. Zakwitła mi roza Nowalis, jest piekna, szkoda ze wczoraj tyle padalo.

Ogolnie zakochalam sie w rozach piżmowych i drobnokwiatkowych, sa urocze, bo przypominaja bardziej byliny jak róze.

Dzis zamiast konczyc rabate chcialam posadzic to co wczoraj wysadzilam, bo zalega na taczkach 5 wielkich kep rozchodnikow, wisnia Schmidsu Sakura, Palibin i piwonie. No i 6 seslerii do dzielenia. Ale niestety zapowiadaja znowu po poludniu burze i deszcze, do bani z ta pogoda. U mnie wszystko zmokle a najgorsze to ta ilosc pełzajacych slimorow. Rano ok. 40 zebralam.

Z brzozy na razie trociny nie wylatuja, niemniej jeszcze raz wpuszcze gasnice na osy i potem zapiankuje albo zrobie korki z wosku, potem koroderma i na to klej. W pulapce po tygodniu tylko 3 osobniki trociniarki. Za rok wczesniej wystawie pulapki.
Ogrod nad bajorkiem 15:09, 12 lip 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7882
Do góry
TAR napisał(a)
...Dzis obserwuje prawie 6 dzieciolow, ktore oporzadzaja mi brzozy. Nie ukrywam, ze pocieszajace.

O, to świetnie, może natura pomoże? Co do drugiego wpisu - no to współczuję... u mnie plagą są tylko komary wieczorne, much końskich jakoś mało.
Ogrod nad bajorkiem 14:01, 12 lip 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12732
Do góry
Straszne. Mam wrazenie, ze coraz wiecej robactwa w naszych ogrodach sie pojawia. W moim ogrodzie akurat nie ma ani jalowcow ani tujek niemniej wokol maja praktycznie wszyscy.

Dzis obserwuje prawie 6 dzieciolow, ktore oporzadzaja mi brzozy. Nie ukrywam, ze pocieszajace.
Całkiem nowy mimo, że stary. Po ogrodowiskowym remoncie (już prawie) 20:28, 11 lip 2025


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Agatorek napisał(a)
Szczeka mi opadła na te fotki ❤️❤️❤️

Natyrałaś sie, ale efekt powala z nóg. Ogród jest cudowny


Bo brzydkich miejsc nie pokazuję,a są i takie również. Nie mam czasu zająć się teraz nimi jak bym chciała i tak sobie są

Jeszcze dziś przyszło pismo z gminy ,że musimy po długości działki po 2 metry przesunąć ogrodzenie bo drogę będą poszerzać. Moje derenie cudne trzeba będzie wykopać i wogóle cała ta rabata frontowa do rozwałki pewnie,brzozy ....mam zagwostkę znów. No ale coś za coś,będą chodniki,ścieżka rowerowa.Trzeba znów zakasać rękawy do ciężkiej roboty...
Ptasi gaj 10:48, 11 lip 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5401
Do góry
Trociniarka czerwica częściej atakuje wierzby niż brzozy. Bardzo ciężko ją zwalczyć. W sumie najlepiej jest ściąć zaatakowane drzewo i spalić.
Ja mam jeszcze resztkę specyfiku, który skutecznie trociniarkę likwidował (Dursban), ale to bardzo ostra chemia.
Ogrod nad bajorkiem 10:40, 11 lip 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Trociniarkę też mieliśmy, czubek brzozie się złamał to chyba było dwa sezony temu. Na razie nie widzę nowych ale może trzeba kupić ten wabik.
Ehh te brzozy arystokratki
Ogród z zegarem 23:35, 04 lip 2025


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15721
Do góry
Tak Basiu . Będę tam miała dorosłe drzewa . I w końcu cień. Od razu, a nie po 20 latach .

Dom będzie oddalony od asfaltu o ponad 20 metrów. Przy asfalcie rosną brzozy.
Brzozy i kilka sosen rosną też z jednej strony miejsca, gdzie będzie dom.
Za domem jest część leśna. Z tarasu będzie się do niej „wchodziło”.

Zaraz poszukam jakiejś fotki, gdzie mogę to pokazać.
Anna i Ogród 2 11:27, 04 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Zakupiłam nasiona maków pełnych jakieś peoniowe. moze jeszcze torebkę wyśmieje będą kwiaty we wrześniu.
Jeżeli chodzi o orlaje mam dosyć ładne sadzonki i kwitną ale źle je wysadziłam w szpalerze i co 40 cm i nie ma takiego efektu. Trzeba w grupie posadzic. Moje sadzonki są niskie ok 40 cm myślałam, że one wyższe. No nic w przyszłym roku inaczej zarzadze sadzeniem. Część nasion zbiore część zostawię niech się rozsiewa.
Aniu u nas brzozy u sąsiada już straciły liście. Podlewałam te brzozy bo tam nie mieszka i zeschna się i w ogóle nie będę miała ściany.
Zresztą przy drogach też zasychają drzewa.
To będzie katastrofa jak niebo nie zaplecze.
Ładne urodzaje. U mnie papryka dziwna nie kwitnie a ma małe papryczki.

U mnie też papryczki są małe. Podlewam la takie mikrusy zrywam. Stwierdziłam że je ususzę i do potraw będę dorzucać bo do nadziewania serkiem to za małe są
Tu na razie jest klepisko.... 09:47, 01 lip 2025


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1824
Do góry
MartaCho napisał(a)


U mnie z seslerią też bardzo różnie. Przed domem limonkowy odcień ma i rośnie zdrowo, za domem ta sama, bo z podziału tej pierwszej, ma zupełnie inny odcień i ledwo zipie. Myślę, że za domem ta rabata z brzozami ma gorszą ziemię, gorzej przygotowaną i takie są niestety konsekwencje.


Albo przez brzozy w końcu to pijaki
U mnie rośnie brzydko, ma odrosty i robi się z niej takie brzydkie coś bez formy.
Ptasi gaj 11:35, 27 cze 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15033
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Choina śliczności żeby tak moje chciały tak urosnąć. Oby sąsiad posadził coś ładnego i nie postawił dużej chałupy. U nas też okropnie sucho, nawet liliowce mi mdleją



Właśnie idę od sąsiada brzozy podlewać które jeszcze zostały. Liście mają żółte i boję się, że jeszcze te wykituja.
Węża podłącze do studni i niech się leje.

U nas teraz chmury z których powinny być ulewy a tu nic nie pada.
Na te alerty wysyłane już nie reaguje. Gdzie to pada?

Tak choina piękna to drzewa półcienia i lubią być podlewane.

Jak będzie wysoko od sąsiada to posadzę od swojej strony brzozy. Zresztą mam sporo samosiejek 1,5 metra
Ogrod nad bajorkiem 20:59, 25 cze 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
O matulu! Jakie cudne jarzmianki. Pełen zachwyt. Uwielbiam Alden Biesen, bo to jedyne róże u mnie, których nie trzeba czyścić. Mają jedno kwitnienie, które zaczyna się w czerwcu, a kończy w październiku. Radzą sobie, mimo że posadzone są metr od drzew (brzozy Doorenbos i morwy białej).
Ogrodowe wariacje 11:38, 25 cze 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6318
Do góry
Uwaga rabata frontowa obsadzona ! jeszcze tylko cisy przy płocie i żwir do wysypania, ale mężuś podwyższa mi tam grunt przy siatce i czekam cierpliwie. Wczoraj sypały się takie przekleństwa, że szok, jak zaczęłam kopać, to nie korzenie brzozy były problemem, bo ani jednej nie było po drodze, tylko ktoś sobie kiedyś beton wylał i w ruch poszła młotowiertarka

Hortensji nie będzie, jakoś mi tutaj była na siłę. Zamysł jest taki: wiśnia gwiazdą wiosną z szybko ruszającymi sesleriami i obecnymi kulkami sosny schmidti, które uwielbiam, ale też zimozielonymi cisami Hicksii, minimalistycznie Cisa summergold posadzę tam gdzie stoi zaraz za dwiema kulkami, zakryje pustkę bez roślin jak się rozrośnie, dla przypomnienia tam dalej jest pień i nic nie posadzę. Latem dojdzie lawenda i dosadzę jeszcze jeżówki preety parasols lub gaurę, bo mam siewek dziesiątki, albo to i to Po ścięciu lawendy będzie coś kwitło na róż. Jesienią atrakcyjne będą liście wiśni. Było ustawiania moc, wszystkie Wasze pomysły i moje i wyszło jak wyszło, niby od linijki, a jednak w trójkąty także Lawenda w szpalerze najbardziej mi pasowała. Jest 5 hidcote i przechodzi w 3 różówe na końcu o podobnym pokroju i kwiatach - zobaczymy jaki to da efekt. Mało miejsca na większe szaleństwa.

Anna i Ogród 2 10:19, 24 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12732
Do góry
A widzisz, to ja znam tylko te druga szkole gdzie brzozy tnie sie koniec czerwca polowa lipca. O wiosennych przycinkach mowiono by ich unikac.
Anna i Ogród 2 07:43, 24 cze 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Zwykle w klonie przypalają się te młode listki ale tylko trochę. U nas teraz ochłodzenie. Temp nie przekroczy 24 st. a ten klon jest częściowo ocieniony przez czereśnię i Kanzana. Nie mam obaw za specjalnie.
Brzozy też przycięłam. Sprawdziłam i po cięciu miejsca były suche. Na wszelki wypadek zasmarowałam funabenem.
Anna i Ogród 2 11:17, 22 cze 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
Dziś dzień cięcia drzew. Tulipanowiec i brzozy


i w końcu przyszedł też czas na klona
Ogródek Gosi 23:58, 19 cze 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2827
Do góry
Magara napisał(a)
Jola ma maczki???
Totalnie takiego duetu nie kojarzę


No widzisz, jak to pozory mylą.
Pamiętaj, że Jola zaczynała swoją przygodę z ogrodem od ogrodu różanego

mrokasia napisał(a)
Gosiu, ta kokoryczka od Ciebie nie dość, że rośnie jak wściekła to mi się jeszcze wysiała .


Ta kokorycz bardzo się sieje.
Ja już wywalam na kompost. Jeśli Jola nie weźmie oczywiście
No, albo Ty jeszcze nie zdecydujesz się jej posadzić w innym miejscu

Eupraksja napisał(a)


Ile masz teraz kwiatów!
Chyba u siebie popełniłam błąd, koncentrując się zanadto na tym, co kwitnie wiosną, bo to takie wyczekane... Czas dodać letnich kwiatów. Chociaż u nas to też kwestia cienia, który pojawia się wraz z liśćmi na dębach


Ewa, jeszcze popełnisz więcej błędów. Ja je ciągle popełniam. Najważniejsze, to się nie zrażać.
Dęby masz w całym ogrodzie?
Do cienia można też znaleźć kwitnące rośliny. Oczywiście nie tyle co na słońce, ale zawsze.

ElzbietaFranka napisał(a)



Ja tam mam kostkę od 2011 roku. Piaskowałam normalnym piaskiem później właśnie mielonym granitem i to guzik daje. Nasiona fruwają wszędzie, opadają gdzie się da i kiełkuja. Mam brzozy to dopiero cyrk.
Trzeba się z tym pogodzić i raz czy dwa razy w lecie opryskać octem czy innym środkiem do chwastów.
Bardzo ładne widoczki. Bardzo lubię łubin coś nie może się u mnie zadomowić. W tym roku przesadziłam w inne miejsce i znowu bez kwiatów.


Mam tak samo z łubinem.
Ten, który posadziłam nie kwitnie. Kupiłam łubin z kwiatami. Potem już nie zakwitł. Za to wysiał się w innym miejscu i tylko ten kwitnie. Zostawiłam owocniki. Może znowu się wysieje?
Musze koniecznie spróbowac z tym octem.
Na razie nie było kiedy. Cały czas jestem w niedoczasie

ElzbietaFranka napisał(a)



Rododendrony mam 4 szt i to takie nedze to wyłamuje. U azalii nigdy tego nie robiłam i kwitną ładnie.
Po okwitnieciu azalii może jutro zawsze opryskuje nawozem dolistnym. I za 2-3 tygodnie następny raz. Później zaczynam nawożenie w połowie sierpnia wtedy zaczynają nawiązywać pąki kwiatowe.
Jeszcze pod koniec czerwca podsypie nawozem pod krzaki.
Po takim wysiłku trzeba je odżywić.


Ja już nawiozłam wszystkie rosliny kolejna dawka nawozu. Ja mam przepuszczalna glebę, więc mogłabym częściej to robić, ale jakoś wolę mniej niż więcej.

tulucy napisał(a)
Upolowałam tego Goldbuketta nie powiem, żeby było bardzo trudno.[/quo]
No i super. Będzie Pani zadowolona.
U mnie neistety na jednej z gałązek pokazał się rak. Muszę wyciąć. Mam nadzieje, że nie przejdzie dalej.

Dzisiaj znowu mało popracowałam w ogrodzie. Pocięłam tylko gałęzie orzecha, które wyciął mi sąsiad. Ciął akurat u siebie cos piłą, więc poprosiłam, żeby do mnie przyszedł. Mam zamiar kupić sobie akumulatorową piłę, więc niedługo będę niezalezna od pomocy innych.
Spalinówki nie ogarniam. Nawet mój m. ma problemy z jej odpaleniem.
Poza tym ciągle pielę, I zrywam czereśnie. To teraz jest priorytet. Sporo gnije na drzewie. Walczę z czasem, żeby jak najwięcej zerwać zanim zgniją. A potem robię dżemy. Trochę pomaga mi sąsiad, który wdrapuje się na drzewo i zrywa owoce z czubka.
Po zerwaniu wszystkich owoców mam zamiar radykalnie obciąć drzewo tak, żeby mogła z drabiny zerwać wszystkie owoce.

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:03, 19 cze 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88315
Do góry
Ulina napisał(a)


A co masz na pierwszym zdjęciu po kolei z wysokich roślin?

Druga fotka do ramki piękny układ roślin, masz zmysł, a ja nie umiem sobie drzew poukładać. Dopiero jak coś podrośnie to widzę ile przestrzeni zostało, w życiu nie skończę nasadzeń drzew i krzewów.

Od lewej klon ussuryjski w trawie, za nim buk purpurowy, w prawo buk dawyck gold, za nim jaśminowiec, w prawo tawuła Biliarda, róża kimono, jasminowiec. Za jaśminowcem w tle perukowiec podolski, za nim w tle brzozy purpurea. Po prawej na zdjęciu w tle leszczyna contorta.
Ptasi gaj 21:58, 19 cze 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15033
Do góry
LIDKA napisał(a)
Ela troche ponadrabiałam. Ewidentnie jest dobry rok dla róż. Pięknie Ci kwitną. Te na kratkach pod murem super wyglądają.

Reszta ogrodu też mi się podoba.
Oczko nadaje klimatu w ogrodzie.



Dzięki Lidka. Tak na róże gdzie ta kratka mogę patrzeć non stop. Takiego zakwitu jeszcze nie miałam.

Dzisiejsza fota



Zmienił mi się widok nad tujami szmaragdami. Sąsiad się będzie budował i wyciął brzozy. Łyso.

Było tak



Jest tak. Brzozy wycięte a na horyzoncie brzozy daleko od tui.



Trudno trzeba się przyzwyczaić.

Założyliśmy lampki na tarasie



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies