Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II
21:56, 08 maj 2025
Dziś po południu pogrzebałam trochę pod tym murkiem i chyba podejmę próbę zrobienia normalnej rabaty tzn. bez podwyższenia. Trochę trzeba będzie pobawić się w kopciuszka ale wydaje mi się, że i cisy i tawuły poradzą sobie w ziemi ze żwirem. Zobaczymy. Jak okaże się, że to niewykonalne to zawsze będę mogła wrócić do pierwotnego pomysłu.
Przy okazji przycięłam i to drastycznie te tawuły po lewej stronie. Nie cięłam ich w zeszłym roku i porosły w rozcapierzone, rzadkie krzaczory. Teraz wyglądają koszmarnie ale szybko odbiją.
No a jak już zaczęłam machać nożycami to przycięłam też cztery tawuły szare, żywopłot wokół basenu i trzy cisy stożki. I ręce mi odpadły. Dlatego sprzątanie będzie jutro
.
Przy okazji przycięłam i to drastycznie te tawuły po lewej stronie. Nie cięłam ich w zeszłym roku i porosły w rozcapierzone, rzadkie krzaczory. Teraz wyglądają koszmarnie ale szybko odbiją.
No a jak już zaczęłam machać nożycami to przycięłam też cztery tawuły szare, żywopłot wokół basenu i trzy cisy stożki. I ręce mi odpadły. Dlatego sprzątanie będzie jutro

