Odpowiem może zbiorowo.
Dziewczyny, kalin nie znam i tak jakoś kojarzą mi się z wymagającymi roślinami.

Skoro się mylę, to super bo są to krzewy w moim typie.
To co mam, jest wypisane w większości na projekcie Asi-Makadamii:
-2 klony ussuryjskie,
-3 wiśnie Kanzan,
-3 Palibiny,
-2 derenie świdwa compressa na pniu,
-1 perukowiec,
-1 tamaryszek,
-2 jaśminowce zwykłe,
-2 tawuły van Houttea,
-kilkanaście tawuł japońskich,
-kilkanaście cisów,
-6 hortensji Limelight
-3 sosny pinus mugo var mughus
I chyba tyle.

Tamaryszek na pewno do eksmisji. Hania radziła też pozbyć się jaśminowca. Poczytałam i myślę, że dobrze radzi?
Nie były to drogie rośliny, wiśnie najdroższe bo po 35zł więc bez większego żalu część może pójść na przechowalnik, może przyjdzie ich pora.
Z krzewów, drzew wielkiej wiedzy nie mam, żeby wymienić nie wiadomo jakie gatunki, które mi się podobają.
Na pewno derenie, trzmielina, budleja, perukowiec, wierzby, modrzew pendula, hortensje, wszelkie miskanty i trawy.
Z wypełniaczy jestem zakochana też w jeżówkach.
Poza tym podobają mi się Róże, powojniki,juki.
To tak na szybko, pierwsze co do głowy przyszło. Jak usiądę i przejrzę grafiki, na pewno będzie tego wiecej.