No więc tam jest około 4 metrów od płotu do ściany.
Raczej tuje czy buki odpadają, to juz prędzej moze tawuły van Houtte'a, ale one kwitną wiosną a co potem, przydałyby się coś kolorowego no chyba że z tymi tawułami dać miskanty ale.... myślimy dalej

Na to myślenie wczoraj piernik a dzis już bułeczki czekają na wypieczenie. No nie ma jak dobra Żona

Grzesiu, tawuły są dość szerokie. 2 m bedą mieć raczej.

Jeśli kwitnące do cienia to możesz wybrać hosty, Liriope, Polygonatum, Geranium nodosum, Anemone japonica, Cimicifuga, Acanthus albo Aconitum?

Ja bym tutaj widziała szpaler hortensji

Hertensje Anabel lubią cień albo rododenrony i funkie, rodki są zielone i zimą tylko podłoże byś musiał kwaśne dać bo perukowiec jest zasadowy, no i mało pracy. Drogi współczuję, wracaj szcześliwie do domu, pozdrawiam. Może byłbyś zainteresowany pięknotkami chętnie dwa oddam w dobre ręce

Grześ, świetne te panele ozdobne, przy trawach im pasuje
Niezłą robotę zacząłeś w środku zimy
Mi by było szkoda tych iglaków, raczej zrobiłabym z nich niwaki, choć potem stale trzeba je ciąć.
Zimozielone są ostrokrzewy, niestety mają kolce.

Na razie mam część pomysłu chyba zrobię z cegieł ścieżkę wzdłuż domu wtedy mógłbym wzdłuż ścieżki dac np. liriopy szafirkowe a i świecznice mogłyby tam być.

Niestety zima mnie pokonała. po przejechaniu 40 km w ciągu dwóch godzin zawróciłem, szkoda ryzyka. U nas na opolszczyźnie znów drogowców zaskoczyła.

Nieźle się napracowałeś.
A zima zaskoczyła drogowców chyba wszędzie

Zima wszystkich zaskoczyła, ścieżka z cegły będzie fajna, ja osobiście lubię cegłę w ogrodzie

greg66 napisał(a)

Na razie mam część pomysłu chyba zrobię z cegieł ścieżkę wzdłuż domu wtedy mógłbym wzdłuż ścieżki dac np. liriopy szafirkowe a i świecznice mogłyby tam być.

Niestety zima mnie pokonała. po przejechaniu 40 km w ciągu dwóch godzin zawróciłem, szkoda ryzyka. U nas na opolszczyźnie znów drogowców zaskoczyła.

Nie tylko u was, u nas to samo. Byliśmy umówieni do ZUS, normalnie 15 minut i bylibyśmy, a tak 2lub więcej godziny i wizyta przepadła. Koło domu non stop odśnieżanie, niedługo na ogród trzeba ten śnieg wywozić.
Fajne zmiany robisz. Ja bym dała hortensje i dereń variegata, ale nie za dużo, aby można było swobodnie się tam poruszać. No i może jakieś cebulowe, aby wiosną cieszyły. Masz czas, to temat przemyślisz.
Zobaczymy, co dalej z pogodą, w prognozach za te 2 tygodnie, wcale nie ma być lepiej

Agatorek napisał(a)

Nieźle się napracowałeś.
A zima zaskoczyła drogowców chyba wszędzie

Tak dziś już trochę lepiej z drogami.

Ale wiesz jak taka praca byla mi potrzebna, już mnie świerzbią ręce aby dalej robić. No cóż pogoda nie pozwala, to zacznę sadzonki robić