Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 21:35, 03 sie 2019


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Gosiu nadal masz suszę? Dzisiaj miało wszędzie padać.

Niestety u nas n i e p a d a ł o od wielu dni i n i e p a d a teraz!!!
Mimo że mapy pogodowew TV pokazują deszcz w łódzkiem to u nas dwa dni temu był *pokropek* taki że kostka na tarasie zmieniła kolor na chwilę i tyle.
Chciałoby się użyć starego hasła z czasów PRL *telewizja kłamie*bo pokazują na mapach deszcz codziennie od kilku dni, robią nadzieję i......nic, ani kropli.
W dniu 27 lipca popadalo jedno popołudnie , w nocy z 30 na 31 może z godzinkę albo mniej i ten mały *pokropek* dwa dni temu nie wiem czy trwał 10 minut. Tyle!
Wczoraj byłam w kinie na najniwszym filmie Woodego Allena *W deszczowy dzień w Nowym Jorku* i sam film bardzo mi się podobał jako taki, bohaterowie, sama opowieść, piękna muzyka, cudnie sfilmowany i pokazany Manhattan itd ale to na czym się złapałam i sama do siebie się w duchu śmiałam w trakcie seansu to mój zachwyt nad deszczem, nad takim rzęsistym , porządnym deszczem który pada prawie przez cały czas tego filmu....aż im zazdrościłam
Film polecam -nie jest jakiś ambitny, poważny ale lekki, z humorem, o milosći akurat na wakacyjną chwilę relaksu w kinie.
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 07:09, 03 sie 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
popcorn napisał(a)


Teraz będzie ok. Za budowę rozliczam się po wykonanym etapie i po jego odebraniu przez kierbuda (ściany/wieńce/dach)
Za materiał płacę prosto do hurtowni budowlanej. Z góry za bloczki i zaliczka na dachówkę w powyższej kwocie. Nie dziwię im się bo jak taki Bartek im nie zapłacił to czemu mają mi wysłać cztery ciężarówki bloczków na słowo?
Powierzchnia zabudowy jest duża bo to parterówka i wszystko jest na jednym poziomie. Ale w sumie to tyko 94 metry kwadratowe.

PZT mi zrobiła projektantka. A co masz na myśli? Wiem co chcę i jak, może jakieś rysunki popełnię ale średnio mam na to czas... jeśli pytasz o to co i jak posadzę i gdzie.
Jak będzie ocieplenie domu i kostka to po prostu sadzę

pozdrawiam!

Tak, chodziło mi o plan rabat, układ ścieżek itd
Jestem bardzo tego ciekawa jak to zrobisz juz z taka wiedza jaka masz
Fajnie tak zaczynać od początku z jakimś planem jednak troszkę tego zazdroszczę
Ogród Grodzi 12:44, 01 sie 2019


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 288
Do góry
tak kostka pójdzie do likwidacji nad nią myślałam zasadzić hakone żółte potem jakieś iglaki na pniu tylko nie wiem jakie... między nimi jakaś wyższą trawę wieloletnią np. rozpalenicę? i potem jakieś efektowne drzewa ale nie wysokie lub krzewy wyższe np. bordowe co myślicie?

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 11:07, 01 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Kasya napisał(a)
No nie wiem.., za budowę rozliczałam sie tygodniowo po wykonanej pracy
Za materiał bezpośrednio ze składem, przelewem po dostawie
Polecam taki sposob

Duzy się wydaje jak się patrzy na fundamenty
A robisz jakiś plan zagospodarowania działki ?


Teraz będzie ok. Za budowę rozliczam się po wykonanym etapie i po jego odebraniu przez kierbuda (ściany/wieńce/dach)
Za materiał płacę prosto do hurtowni budowlanej. Z góry za bloczki i zaliczka na dachówkę w powyższej kwocie. Nie dziwię im się bo jak taki Bartek im nie zapłacił to czemu mają mi wysłać cztery ciężarówki bloczków na słowo?
Powierzchnia zabudowy jest duża bo to parterówka i wszystko jest na jednym poziomie. Ale w sumie to tyko 94 metry kwadratowe.

PZT mi zrobiła projektantka. A co masz na myśli? Wiem co chcę i jak, może jakieś rysunki popełnię ale średnio mam na to czas... jeśli pytasz o to co i jak posadzę i gdzie.
Jak będzie ocieplenie domu i kostka to po prostu sadzę

pozdrawiam!
Działka prawie w Borach Tucholskich 09:41, 01 sie 2019


Dołączył: 17 maj 2019
Posty: 115
Do góry
Może im o te fale chodziło A juki rzeczywiście niesamowite, widziałam już podobny okaz - rośnie w samym mieście, wkoło trochę ziemi, kostka i mnóstwo spalin, a ona z kwiatami prawie ze trzy metry miała
Pozdrowionka, będę zaglądać
Powitania - poznajemy się i przedstawiamy 16:26, 30 lip 2019

Dołączył: 30 lip 2019
Posty: 1
Do góry
Witam wszystkich forumowiczów, jestem na etapie planu zagospodarowania działki o powierzchni 200m2 wymiary 12x17mb, polodnowy zachod. Jako że jest to mój debiut w ogrodnictwie jakas małą rada by mi się przydała. Myślałem o ścieżce z balkonu do furtki(może kostka),następnie trawnik, nasadzenia, może jakieś drzewko, ale niemam koncepcji na co postawić i jak to poukładać.
Mata przeciw chwastom 00:11, 29 lip 2019

Dołączył: 28 lip 2019
Posty: 1
Do góry
Dzień dobry Państwu.
Trafiłem tutaj szukając informacji n/t stosowania agrotkanin.
Zarys sytuacji: płot - szpaler szmaragdów - kostka brukowa. Pomiędzy płotem a kostką jakieś 1.5m i tak na długości 50m. Dookoła łąki koszone maksymalnie 2 razy w roku, więc mam cały przegląd chwastów. Tuje malutkie, max 70cm. Z uwagi na to, że zanim urosną i same wytępia wszystko wokół siebie to mlecze, perz, powój i koniczyna (bo to przeważa) będą je zagłuszać. Był pomysł wysypać ziemię korą. Przyjechała wywrotka, wysypane na cca 5cm. Było ładnie przez rok. Po zimie kora straciła kolor (co wygląda ohydnie) plus trochę ją rozniosło po posesji. Dodatkowo dziadostwa wyrosło tyle, że tydzień to wycinałem (wcześniej zbierając resztki kory). Najgorsze, że dwa dni mnie nie było i znów przebijają się zielone skurczybyki. Padł pomysł agrotkaniny (nie włókniny) plus żwir drenażowy 16-32. Uczciwie przyznam prześledziłem cały wątek i tkaniny nie położę przy roślinach, bo tuje same z siebie płytko się korzenią a przy wiatrach jakie u mnie panują to by mi je powywracało jakby im jeszcze korzenie powychodziły w górę. Niemniej żwir zostaje. Tylko teraz mam taki pomysł, że żwirem wysypię całość poza miejscem gdzie wychodzi z ziemi pień i tam wysypię korą. Tylko teraz pytanie czym najlepiej wytyczyć taki okrąg wokół tujki? Plastikowe obrzeża z metra odpadają, bo to rok wytrzyma. Myślałem nad rurami karbowanymi jak do studni chłonnych, ale może jest na rynku coś co jest w miarę tanie i nie rozpadnie się po roku? Druga rzecz chwasty. Nie mam za wiele czasu na zabawy w ogrodnika i jak mi mają chwasty wyleźć z pod kamienia w takiej ilości jak z kory to mnie trafi szlag i chyba skończy się wywaleniem tuj i założeniem pełnego panelu w płocie.
Z góry dziękuję za sugestie.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 16:09, 26 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20521
Do góry
sarenka napisał(a)
Zainspirowana zdjęciami mam takie pytanie- czy chodnik zdobiony z płyt plus pomiędzy kamyki tak jak u Ciebie Kasiu, to dobry pomysł? Kostki nie mamy i nie wiem kiedy mieć będziemy. Poradzicie jakieś rozwiązana na chodnik pod domem ( pod oknem kuchennym i salonowym).
Czy chwasty nie przerastają?
A może jednak kostka lepszym pomysłem?


Myślisz o tymczasowym rozwiązaniu czy czymś bardziej trwałym? Bo w obu wersjach wg mnie to dobry pomysł. Ale - już kiedyś o tym pisałam - żwirowa powierzchnia nie jest dla pedantów, którzy mają mało czasu . I nie chodzi tu o chwasty tylko o drobne liście, patyczki, kawałeczki kory itp. Kostkę zamieciesz i z głowy, żwirku tak nie wysprzątasz chyba, że zabawisz się w kopciuszka .
Chwasty sieją się tam, gdzie między kamieniami jest ziemia - u mnie przy brzegach rabat, tam gdzie przy sadzeniu wysypało mi się trochę ziemi na kamienie. Dlatego jeśli to ma być rozwiązanie solidne tak jak u mnie na podjeździe, musisz pod spodem dać podbudowę z gruzu, piasku i grubszego żwiru. W przypadku rozwiązania przeznaczonego tylko do ruchu pieszych możesz wybrać trochę ziemi, położyć czarną matę, na to płyty i kamyczki - ja mam tak pod kuchennym oknem. To znaczy mam tam sam żwir na macie a teraz dojdą płyty.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 15:27, 26 lip 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Zainspirowana zdjęciami mam takie pytanie- czy chodnik zdobiony z płyt plus pomiędzy kamyki tak jak u Ciebie Kasiu, to dobry pomysł? Kostki nie mamy i nie wiem kiedy mieć będziemy. Poradzicie jakieś rozwiązana na chodnik pod domem ( pod oknem kuchennym i salonowym).
Czy chwasty nie przerastają?
A może jednak kostka lepszym pomysłem?
Ogrodowe marzenie Mrokasi 15:17, 25 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20521
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Z robót betonowych najtrudniejsze było osadzanie 100 cm krawężników, kiedy robiłam opaskę wokół budynku. Układanie kostki to przyjemna praca (w porównaniu z tym pierwszym).
Czekamy na pokaz!


Haniu, niestety to nie kostka tylko płyty chodnikowe 50cm x 50cm. Trochę ważą... eM je nosi, czasem mu pomagam ale głównie odgarniam żwir więc przyjaźnię się z grabiami, szpadlem, łopatą i taczką .
100 cm krawężniki też lekkie nie były, z pewnością .
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 13:30, 24 lip 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Dobra ogarnęłam bałagan na razie.

Kierbud mi się trafił wporzo znalazł mi gostka który mi kończy fundamenty pod jego nadzorem i kontrolą. We dwóch powinni do końca tygodnia zalać nareszcie.

Szukam ekipy na dalej, dzisiaj mam dwa spotkania.
Wyceniam osobno przyłącze wody i zakopanie szamba i podłączanie do domu. To ekipa z koparką więc od razu by mi ziemię rozplantowali i ogarnęli działkę. Jak dom (wreszcie) może kiedyś stanie to ocieplenie i kostka najpierw bo chcę sadzić dookoła na jesieni buahahaha czyli trochę nie po kolei.

No ale wykańczanie środka mi trochę zajmie zwłaszcza bez ekip i kasy ; ) i tak pożyczam ale wykończeniówka to studnia bez dna.

Cieszę się że fundamenty chociaż będą, bo nie może leżeć styropian na wierzchu z żelastwem rdzewiejącym na deszczu i słońcu. Teraz byle kogoś normalnego znaleźć na później.

Ci ludzie wydają się normalni może to koniec złej passy?
Ogrodowe marzenie Mrokasi 21:02, 11 lip 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11973
Do góry
Helen napisał(a)

Tarcia, mam pytanie o dereń kousa (w szczególności myślałam o milky way). Czy jego owoce są szczególnie lubiane przez ptaki lub inne latające? Zastawiam się nad posadzeniem go zaraz przy tarasie (kostka brukowa) tylko boję się inwazji ogólnego ptasiego brudu.


moje kousa nie maja owocow, owocuja tylko u mnie sibirica, variegata, flaviramea i jadalne.

owoce przy tarasie dla ptakow jak dla mnie to nie jest dobry pomysł. choc bardzo lubie nasze skrzydlaki. brudza i to powaznie. ja mam blisko tarasu jarzaby ale tam mi nie przeszkadza, sa na rabacie a ptaki omijaja taras.

przy jednym oknie mam palibina, w ktorym zrobily sobie gniazdo parapet cały okupkany, to samo na dachu po pliszkach, przy karmnikach nawet nie wspomne. ale to sie zmyje. jednak na tarasie nie chcialabym ciagle sprzatac.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 18:31, 11 lip 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
TAR napisał(a)
te moje kousy i pagodowy sadzone w tym roku tez sie jesiennie przebarwiaja mimo, ze maja mokro. na tej samej rabacie mam kousa posadzonego rok temu i jest zieloniutko-limonkowy. zakladam, ze tylko pierwszy sezon taka krotka wegetacja bedzie. maja roslinny "jet lag"

Tarcia, mam pytanie o dereń kousa (w szczególności myślałam o milky way). Czy jego owoce są szczególnie lubiane przez ptaki lub inne latające? Zastawiam się nad posadzeniem go zaraz przy tarasie (kostka brukowa) tylko boję się inwazji ogólnego ptasiego brudu.
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 07:28, 10 lip 2019


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Ja też

Ale plan jest taki, że M najpierw zrobi chodnik pod oknem kuchennym, bo już to zaczął.
W międzyczasie położy ścieżkę w żwirku przy carexowisku.

Placyk dopiero potem.
To duże przedsięwzięcie, bo to połączone z pergolą, paleniskiem i budową skarpy na górce. A chwilowo temat skarpy na górce stoi, bo nie produkują granitu, z którego skarpę mamy... "Bo teraz idzie kostka" - takie tłumaczenie.

Zatem mam chwilę nba wybór fajnego paleniska

A z czego na podokienne kładzie chodnik?
Płytki zakupione bardzo mi się podobają, szukam inspiracji bo i nas chodnik trzeba właśnie zrobić bo po piachu cały czas się chodzi
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 20:48, 09 lip 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Zana napisał(a)
Już się nie mogę doczekać ułożonych płyt.
.


Ja też

Ale plan jest taki, że M najpierw zrobi chodnik pod oknem kuchennym, bo już to zaczął.
W międzyczasie położy ścieżkę w żwirku przy carexowisku.

Placyk dopiero potem.
To duże przedsięwzięcie, bo to połączone z pergolą, paleniskiem i budową skarpy na górce. A chwilowo temat skarpy na górce stoi, bo nie produkują granitu, z którego skarpę mamy... "Bo teraz idzie kostka" - takie tłumaczenie.

Zatem mam chwilę nba wybór fajnego paleniska

To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:44, 09 lip 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
tulucy napisał(a)
Kostka to za dużo - ćwierć kostki prędzej, ma wyjść takie mleko - żeby spryskiwacza nie zatkało.

Dzięki! W taki razie spróbuję tego oprysku, jak tylko trochę przeschnie.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:41, 09 lip 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13398
Do góry
Kostka to za dużo - ćwierć kostki prędzej, ma wyjść takie mleko - żeby spryskiwacza nie zatkało.
Przerwa na kawę... 19:03, 03 lip 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
MartaKozak napisał(a)
Swietnie to wyglada ! Rzeczywiscie kostka pasuje idealnie.
dziękuję coraz bardziej utwierdzam się, że to był dobry wybór. Może nie najtańszy ale ładny i miejmy nadzieję w miarę funkcjonalny
Przerwa na kawę... 15:59, 03 lip 2019


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
Do góry
Swietnie to wyglada ! Rzeczywiscie kostka pasuje idealnie.
Przerwa na kawę... 12:30, 01 lip 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Basiu, kostka dziękuje.
Właśnie trawniczek nie bardzo daje radę. On raczej wygląda tak jak na przedostatnim zdjęciu sytuacyjnym - lekko spalony. A leję wodę. I to sporo jak na mnie. Zaczynają się robić suche placki przy kostce tam gdzie najmniej ziemi jest (bo podmurówka do kostki) - a tyle pracy włożone w jego wymianę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies