Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pokaż wątki Pokaż posty

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

kaz742011 22:16, 29 sie 2019


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Kciuki za brata trzymam. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Ogród w oczach pięknieje. Cudowne widoki pokazałaś. I te z ziemi i z nieba.
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
Magara 22:42, 29 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6594
Marto-Makusiu, witam się u Ciebie, choć podglądam od "zawsze"
i po prawniczemu powiem, że "dura lex, sed lex", a to się na ogród przekłada jak nie wiem co
a Twój ogród, niezależnie od perypetii życiowo-zawodowych - idzie do przodu, zazdraszczam jak wszystkim, którzy mają koncepcję
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
wiklasia 23:07, 29 sie 2019


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
no Kochana,
jesteś
tęskniłam... tak troszkę, no... może ciut więcej.
Pocieszać nie umiem, kiepska w tym jestem, ale w rodzinie mam osobę po udarze, po której nigdy w życiu byś nie podejrzewała takich przejść, rehabilitacja potrafi przywrócić człowieka do sprawności.
A ogród wyczarowujesz coraz bardziej do "achów" i "ochów". Żadnych chuderlaków, trupów na rabatach, wszystko takie rozbuchane, witalne...
nosz kurcze, zaczynam zazdrościć.
uściski
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
makadamia 07:33, 30 sie 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Podoba mi się pomysł Agatki, żeby z grabów zrobić żywopłot. Tam chyba nie trzeba wysoko zasłaniać? Tylko trzeba wymyślić, jak połączyć żywopłot z brzozową.

Czy ten cypelek będzie na tyle szeroki, żeby przed grabami jeszcze jakieś byliny się zmieściły? Czy sam żywopłot będzie?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Makusia 09:15, 30 sie 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Cześć Makusiu!!!
Ty, a na mnie tak natchnienie spłynęło - a jakby tak przed tą suszarką półkolem szpalerek grabów - ale nie drzew tylko typu żywopłocik - wtedy możesz sobie poprowadzić na jaką chcesz wysokość, a przed nim albo leżaczki albo ławeczka emeryta Co Ty na to?
Bardzo, ale to bardzo współczuję Ci choroby brata - podobne problemy przechodzę z Tatą - wczoraj miał operację wycięcia nowotworu... Ogród pomaga bardzo - zajmuje myśli, pomaga uporządkować głowę... Będę pamiętać.
Zachwyca mnie kierunek, w którym idziesz ogrodowo. I jak szybko zmieniasz otoczenie.


Myślałam kiedyś nad żywopłotem z graba, ale ostatecznie pomysł zarzuciłam- jestem niekonsekwentna w przycinaniu, nieumiejętnie to robię- obawiam się zwyczajnie, że wyjdą chaszcze. Nie mówię, nie, ale do góry nie podskakuję.

Dziękuję..
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 09:17, 30 sie 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
inka74 napisał(a)


Jarząby popieram, ostatnio zakochałam się w białoowocowych a standardowe mam za płotem. Wiem, jestem nieobiektywna. Wiem, chorują ale i tak je lubię.
Ja u siebie w akcie desperacji już o markizie myślę. Dużo bym dała za taras, na którym można by było:
- postawić kanapy na leniuchowanie i siedzenie rano z kawką
- mieć stół z krzesłami na stałe na ogrodzie na zjedzenie obiadu z opcją powiększenia aby goście się zmieścili
i żeby na głowę nie kapało i słońce nie świeciło.
Brakuje mi tak z 300-600 metrów działki na takie wygody...

Jestem ciekawa, jak u was wyjdzie. Płyty będą na pewno dużo bardziej praktyczne niż kostka.


To właśnie te argumenty, które wymieniłaś skłoniły nas do podjęcia decyzji o jego rozbudowie. Najpierw zastanawialiśmy się nad oranżerią, ale strasznie się bałam, że wyjdzie szklarnia, a miałam też obiekcje, czy stylistycznie będzie to grało z domem. Mam nadzieję, że taras uda się zrobić jeszcze w tym roku- zadaszenie, po same płyty to raczej wiosna 2020.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 09:18, 30 sie 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
polinka napisał(a)


Cudownie Martuś! Rabata jak pinteresta

Trzymam kciuki za brata.


Paulinko dziękuje Ci bardzo za taki komplement Aż mnie łechczą te słowa uznania.

A za wsparcie dziękuję jeszcze bardziej.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 09:22, 30 sie 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
HAniu dziękuję. Przyznam, że bardzo sobie cenię Twoje zdanie, również w kwestiach nieogrodowych. Przemyślane i zwyczajnie mądre.

Agatko z pamiętnikiem- to wystawa wschodnia- słońca nie jest dużo, od ściany z 1 m-1,20 m. Zresztą bardziej spalony jest właśnie nie od ściany.
Dron fajna sprawa- niestety wszelkie niedoskonałości też są widoczne. Np. różnica w trawie dosiewanej

Ewo- dziękuje, też mam nadzieję- wszyscy mamy, że rehabilitacja będzie bardzo skuteczna.
Dziękuję za miłe słowa.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Anda 09:28, 30 sie 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33361
Marto, bratu życzę szybkiego powrotu do zdrowia i dobrych rehabilitantów. Mocno trzymam kciuki.

Nie doczytałam chyba, dlaczego jednak nie graby na tej półkolistej? One są ładne, naturalne, pasują do brzóz. U mnie za płotem rosną dziko i fajne są, lubię je
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 09:29, 30 sie 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33361
Acha, co do klonika. Przytnij jedną z tych zasychajacych gałązek i sprawdź, czy widać coś w przekroju, jakieś zmiany, plamy ciemniejsze.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies