Inwalidzi pracują na O. Ja mam tak samo 2 dni pracy w ogrodzie to mój limit. A potem czekam na pełną rehabilitację. I tak co 2 tyg. Wykorzystuję dpbrą pogodę bo nigdy w lipcu tyle nie mogłam zrobić ile mi się udało ostatnio. Bo ja teraz żyję tylko ogrodem, to taki mój bonus.Ty przynajmniej masz ręce do pomocy. Cięcie też wiem co znaczy, masz go trochę.
Za to fajnie że projekt nowej przestrzeni w głowie zapisany Ty zdolna jesteś to na pewno dobrze wyjdzie.
Nie przejmuj się tym bodziszkiem. To nie potrzeba pierwszej wagi.
Cieszę się,że Ci się podoba Iwonko ,dzięki
Też nam się podoba, wyszło fajnie
Nasadzenia też myślę,że będą ok. nie chcę przesadzić, chcę żeby było spójnie z resztą... dlatego padło na miskanty, hakonki i Śs ,którą dziewczyny doradziły
Będę szukać Gracków ,bo też myślę,że lepiej będą widoczne na tle elewacji
Taras wyszedł rewelacyjnie Wszystko jest niesamowicie ze sobą spójne. Konsekwentnie trzymasz się planu, efekt jest super.
Projekt nasadzeń też mi się podoba. Wielopniowe drzewko będzie fajnie wyglądać na tle elewacji. A trawy dodadzą lekkości całej konstrukcji.
Masz zimozielony szkielet ogrodu, dużo kulek cisowych. Posadzisz cebulkowe i wcale nie będzie widoczny brak traw przez raptem miesiąc czy dwa. Świdośliwa będzie ładnie wiosną kwitła. Fajnie będzie też patrzeć na przyrastające i zmieniające się w sezonie trawy.
Zielone gracki chyba faktycznie byłyby bardziej widoczne niż ML. Ja zerknę u siebie w szkółce, kiedyś było u nas dużo gracków a ML trudniej dostępne. Ostatnio nie zerkałam na trawy więc nie wiem jak sytuacja wygląda.
Asia Asia Asia Ty jesteś niesamowita ..zatkało mnie ..już po raz któryś masakra jaka Ty zdolna jesteś
Teraz to ja chyba już nawet chce mieć wjazd z tej strony od ulicy
połączyłabym Twoje dwa projekty w jeden bo ten dolny trawnik okrąg jest teraz praktycznie w tym miejscu ..jak na tym nowym projekcie (coś się z wymiarami trzepnęłam) ale jest git noo i ta ścieżka trawiasta co ją wczoraj wyciachałam ..bardzooo mi się podoba i nie pozbędę się jej
Czyli w razie co...dolna połowa ogrodu projekt wcześniejszy ,górna połowa ..ten projekt
Ja cię rozumiem i to doskonale ,
Mam nadzieję , że chociaż tobie uda się zrealizować całkowicie projekt Asi ( makadamia )
Mnie niestety się nie udało do końca ,
Ale na prawdę się starałam ,
I jestem wdzięczna Asi za poświęcony czas
Pokazała mi jak można otworzyć się na ogród i nie boję się już popełniać ogrodowych błędów
Jak to mówią papier przyjmie wszystko ale realia nie zawsze są takie jak założymy Projekty Asi są bardzo ładne ,
Ale jeszcze dochodzi właśnie czynnik ludzki ( to znaczy " mężowy ")
i oczywiście w miedzy czasie coś się w głowie zmieni
A tak przy okazji ,
to przeglądam te wątki ,
i większość coś nowego tworzy ,
i usiedzieć nie mogę ,
…. i moje droga przez Ciebie też
uleżeć nie mogę ,
wymyślam przejście z warzywniaka z pierwszej części do drugiej i do trzeciej hihihi
tak wiem , to trochę skomplikowane ,
uważnie będę obserwować Twoje poczynania ,
i może jaką inspiracje dostanę
Oooo, bardzo dziękuję za projekt Ewciu
Pytania
1. Czy te cisy mam ciąć, czy mają sobie rosnąć swobodnie?
2. Cisy będą na górze, wzdłuż ściany, natomiast hakonki i hosty, zarówno na poziomie cisów, jak i na skosie, niżej, dobrze widzę? Fajnie, że są tak porozrzucane.
3. Hakone "All Gold" czy "Aureola"? Obojętne?
4. Czy dopuszczalne są 2 odmiany host?
5. Czy wcisnę tam żółte żurawki?
Aniu będę się starała relacjonować na bieżąco moje poczynania
pracy ogrom ..jak dzisiaj pojechałam na działkę ,stanęłam na środku ogrodu ..spojrzałam na projekt Asi i na ten cały mój pierdzidołek ..to myślałam że uklęknę dopiero to wszystko do mnie dotarło
Asiu dziękuję! Wiesz, może nie brakuje, bo bardzo dobrze czuję się w tym ogrodzie, tylko jednak praca nad tą ilością trawnika jest naprawdę dość ciężka i kosztowna, wolałabym wydać "trawnikowy fundusz" na nowe roślinki
Przygotuję plan, mam kilka starych wersji, przerobię go ręcznie na taki najbardziej aktualny, macie racje - plan to podstawa
Na szczęście Makadamia tak fajnie wkomponowała projekt w rabaty albo rabaty w projekt,że nie muszę przewalać całego ogrodu myślę że nie będzie tak źle , chyba dam radę ogarnąć?..chyba
pojadę ,zaznaczę wszystko,pomyślę ..zobaczę jakby ta altana tam na żywo się wpasowała ..w sumie altana to pikuś , nie wiem czy konieczna ale zawsze chciałam ją mieć ale jak nie będzie to też przeżyję
Basiu, mnie też się podoba Twój ogród w takiej postaci, w jakiej jest teraz. Mimo małej ilości rabat ma swój urok i nie czuć w nim pustki.
Jeżeli jednak Tobie czegoś w nim brakuje, to pomyślimy, jak go zagęścić.
Dobrze by jednak było, gdybyś wrzuciła plan- projekt ogrodu.
Po pierwsze - zdjęcia zniekształcają perspektywę (na ostatnim zdjęciu np. wygląda to tak, jakby to półkole było trochę przesunięte względem ławeczki, a zapewne jest naprzeciwko)
A po drugie: musimy mieć na czym rysować
Małż wczoraj zerkał na projekt ..wydawał się być zaintrygowany
ale chyba nie za bardzo chciał okazać entuzjazm ..Wiesz? jedna połowa ogrodu moja,druga jego a tu jednak muszę wjechać na jego część
zapytany czy mu się podoba ..mówi : rób co chcesz hehe
eM nigdy zbytnio nie interesował się ogrodem ..a teraz głowa jego zajęta remontem domu, remontem (gospodarczego)do tego zmiana pracy się szykuje
więc sama będę podejmować ważne decyzje
Ufff, już chciałam pisać do Makadamii o zlitowanie, żebyś nie musiała całego ogrodu wywalać do góry nogami, a tu zlitowanie samo przyszło
Projekt jest fajny, na żywo zaznacz sobie, gdzie altana najlepiej się sprawdzi, a resztę do tego dopasujesz. Z altaną nie będziesz potem latać po ogrodzie, te podstawowe rzeczy musisz mieć dobrze przemyślane funkcjonalnie. Okrągły trawnik z jabłonią będzie piękny
A ta altana rzeczywiście jest Ci potrzebna? Przystosowany gospodarczy nie wystarczy? Wiesz, chodzi mi o to, że prawie nie widuję w ogrodach ludzi w tych wszystkich altanach, imprezy z reguły toczą się tam, gdzie najwygodniej - przed domem, na tarasie, a te wszystkie ogrodowe ustrojstwa stoją puste, ot, ładny mebel
Aniu dziękuję za cenną radę (znowu) tak na pewno zrobię ..kasy wiadomo nigdy zbyt wiele może w między czasie coś rozmnożę ,coś wysieję ..
Najpierw na pewno będę chciała przenieść rabatę hortensjową i w jej miejsce przerzucę owocową wyrysuję okrąg trawnikowy ..machnę żywopłot i wtedy będę mogła przygotować teren pod resztę rabat
Czytam, bo dużo tego natrzaskaliście ale widzę że idzie w dobrym kierunku. Projekt 3 najfajniejszy.
Gdyby Cie trochę przeróbki przestraszyły Asia i koszt zakupu roślin to proponuję wykopanie rabat zgodnie z planem, położenie dużo kory i mogą rabaty tak czekać na nasadzenia.
W ten sposób od początku będziesz miała czarno na białym miejsca do sadzenia całościowo a nie po kawałku.