Tutaj musiały leżeć "zwały" śniegu, trawnik jakby wygnił pod tym.
Trzeba poczekać chwilkę na cieplejsze dni (Kwiecień) zobaczyć czy są ślady że trawa odbija, że zostały kępy korzonków i dopiero wtedy pokazać z bliska zdjęcia sytuacji.
Teraz żadnego nawozu nie siej, bo jeśli nie masz opanowanej techniki siania nawozu to niechybnie spalisz, albo będą łaty spalone.
Danusiu - pisałam to w takim sensie, że u mnie nie ma kwaśnej gleby praktycznie w ogóle na ogrodzie niefortunny skrót myślowy. U mnie jest gleba raczej obojętna - ph koło 6,5-7 ale chyba już wiem co zrobiłam nie tak... Dziękuję!
W młodości nie miałam ogrodu. Teraz mam spory i na jedna moją parę rąk do roboty, nie ma co szaleć. Dzis idę wnuczke uczyć na drutach, potem kilka spraw do załatwienia, potem jakoś trzeba 2 zaprzyjaźnionym osobom wyzbierac moje nadwyżki, wiec juz znowu nic w ogrodzie nie zrobię, ani w domu, a wiosenne porządki czekają. Wczoraj cały dzien na wyjeździe, późno wrocilam, od 4 na nogach, to pewnie jak bym te 300 donic jeszcze miała, padłabym na amen...ale z 50 donic mam.
pod koniec listopada sypnęłam im właśnie skorupek i trochę obornika granulowanego. Zastanawiam się czy nie za późno to zrobiłam. U mnie o kwaśną ziemię trudno. Ale może być jeszcze za ciężka lub za mokro... poobserwuję je. Dziękuję.
Wianek ma idealną kolorystykę. Bardzo mi się podoba.
Kalin mam sporo, bardzo je lubię i ciągle sprowadzam nowe Popcorn, mam od zeszłego roku.
Po sniegu już wspomnienie, teraz piękny zachód słońca i +6.
Jutro kurs ogród
Szarpnęłam dzisiaj kieszeń i zakupiłam 5 a nawet 6 nowych dalii
Plus bratki, irysy cebulowe granatowe, plus etykietki z łupka na nazwy róż.
Choć etykietowanie nie bardzo mi pasuje, nie lubię tabliczek w ogrodzie.