No piękne, wiadomo. Pamiętam jak zobaczyłam u Ciebie pierwszy raz stipę na zdjęciu, taką zwiewną, z promieniami słońca we włosach...
Joasiu, bardzo mnie nią uszczęśliwiłaś... Dziękuję.

Ale jakbym ją wsadziła do tych donic to ją ściąć? Może jedną zostawię i niech się rozsieje i zobaczymy czy przetrwa. Muszę poczytać jak inni z nią postępują.Tobie chyba jako nielicznej przezimowała.
A Leonard na pocieszenie?Czyzby po tym jak dostałaś szlaban na zakupy Będę go jutro wypatrywała u Ciebie

Aniu, jak pięknie u ciebie. I to połączenie kolorów, zapachów, różnych kwiatów. Chciałabym tak umieścić. Nie mam w ogrodzie jeszcze żadnej trawki, ale stipe zapisuje i siać będę na drugi rok. Bo teraz chyba juz za późno? Twój ogród taki magiczny

Stipa zbiera się wolno, są różnej wielkości, bo różnie sadziłam do gruntu. Wydaje mi się, że ona potrzebuje dużo ciepła, a było zimno, dopiero teraz widać, że coś ruszyła. Zobaczę, czy zdąży zakwitnąć - mam taką nadzieję

Ogród w skali mikro pozdrawia Was o poranku

To mnie już za moment będzie baardzo cieszyć ... Hortensja limelight



Mój ostatni nabytek .. Przetacznik Christa .. Dobrze zainwestowane 12 zł



Hosty .. One zawsze ładnie kwitną



Noo i to odkrycie Chelsea Flower Show ... Tojeść atropurpurea beajolais ze stipą .. I niech ta stipa szybciorem rośnie !!





Same rarytasy! czy to limka na pniu, chyba Ty ja miałaś? nabyłam też
no a ,,obcy" super oczywiście też lubię kwiaty host, choć jesteśmy w mniejszości;

Przeczytałam zaległości i wrzucę swoje grosze o w/w.
Po pierwsze teraz już wiem czemu moje Papriki takie mizeroty... a posądzałam psy, że zdeptały...hmmm, muszę je przeprosić...
Potwierdzam, że Rio rośnie bardzo ładnie, ma ładne liście, jedynie podczas ostrego słońca i upałów blakną w kolorze Sweet Tea, którą to także uwielbiam za gamę odcieni i kolorów w jednej kępie.
Sweet tea u mnie rośnie w półcieniu. Jak spotkasz to zanabądź, bo bardzo wdzięczna i bezproblemowa - kolory od słomkowej do mocnej, bardzo mocnej herbaty

Stipy biegusiem nadrobią, a w przyszłym roku będą, że ho ho

Jeżówki, ostróżki, naparstnice, szałwia, przetacznik. Trawy (carexy, stipa).
Bo chodzi o tę rabatę gdzie będzie ławeczka
Jeżówki, naparstnice i ostróżki wyślę Ci jesienią, w przyszłym roku zakwitną.

Stipa z lawendą przecudna

Do róż Cię namawiam, takie okrywowe - The Fairy, np, w sobote dostalam pink fairy od Bogdzi - przecudna jest nie trzeba z nimi nic robic, same rosna- zadnego obcinania, zbierania kwiatkow, kopczykowania itd. A cudne plamy koloru robia

Wszystko u Ciebie ladne, ale trzeba poczekac zeby zrobil sie busz. Daj szanse roslinom zeby troche przybraly Dzielisz i dzielisz hihi

carexa gold fountain bym przygarnęła, poszukam może gdzieś znajdę, piękny jest!

ile jeżówek potrzebujesz? różowych kilkanaście mogę słać - daj znać

k.

Joasiu, na razie jest tam słonecznie. A jak urosną szmaragdy(kiedy to będzie?),
to będzie więcej cienia Ale przyjmijmy, że jest to słoneczne miejsce

...przy kawusi Cię podczytuję - edukacyjnie jak zawsze, towarzysko miło i bosko ogrodowo u Ciebie

To ja też idę zrobić sobie kawę. A miałam iść do ogrodu ...

A ta trytoma lubi sucho i słonecznie - to tak.

Zeta, pytaj AnyArt gdzie widziała, może jeszcze mają

Macham wakacyjne, watek przy kawce przeczytany cudnie tak moc sobie poogladac takie pieknoty.... też niesamowite jest to ze na jed ym forum pod skrzydlami Danusi znalazlo się tyle osob o podobnym podejsciu estetycznym.... i że wzajemnie czerpią inspiracje. ..nigdzie nie znalazlam tylu bliskich mi widoków, zachwycam sie ciągle. Dziękuję

Idę też zrobić kawę i będziemy z tarasu patrzeć, jak roślinki rosną

Irenko nie fatyguj się. Jak sie już wyedukuję kupię przez internet. Różane źródło, sprawdzone i dobre, .na razie nadal czytam o różach
____________________

Też ciut kupię, bo robię kolejne zmiany pod murem, przy okazji część roślin albo wywalę....drażni mnie ich bałaganiarski wygląd, albo upcham w inne miejsca...tak naprawdę 3 miejsca naraz zmieniam, pod murem, na rabacie wiązowej, w środku cisowych rabat i nijak nie doszłam znowu do cięcia bukszpanów, ale może jak dziś nie lunie, zacznę

No właśnie, bo wczoraj strasznie lało, ja też mam jeszcze cięcie buxusów przed sobą.

Marzenko, moja hortensja ogrodowa przez dwa lata była fioletowa, a teraz ma kolor ciemnego różu....wiem, że pisałaś u siebie czym je podlewasz, żeby sie przebarwiły, ale nie zanotowałam.....możesz powtórzyć co to jest, w jakiej dawce i kiedy?...

...róże nadal zachwycają...choroba się rozwija

pozdrówka....

poczytałam, czekam na kolejne cudne zdjęcia jak i "rady i porady" ))

Czułkimobcych zarówno w wydaniu szałwii jak i i tojeści mnie zachwyciły ....to Chelsea to jednak swoje robi

I o nawozie jesiennym do trawnika poczytałam ...ja nawoziłam w tym roku tylko raz...echhhh....

Ciapa za mnie
( autokorekta skróciła mi pierwszy wyraz na czteroliterowy ..ciekawe skąd on go zna ??.. Dobrze ,że się połapałam

cudna ta rabata...żurawka, lawenda i marysiastipa na wietrze świetnie faluje, ja mam jedną ale i tak się wczoraj na nią gapiłam
byłaś może wczoraj na ,,miodobraniu'' w K...?