Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 11:09, 05 cze 2020


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
popcorn napisał(a)
Haniu też się cieszę
Mam tam na ich wybiegu kompostownik, więc sobie tam grzebią też, codzienna dostawa świeżej trawy i chwastów hehe

Nadal śpią jedna na drugiej wcisnięte w jeden róg kurnika... ale może coraz bardziej szcześliwe są

Buziaki Haniu miłego dnia!!!!


Przyzwyczaiłaś je do spaceru to teraz do grzędy.Wieczorem jak już jest ciemno musisz je posadzić na grzędę,załapią szybko Grzęda musi być pod skosem ,wydaje mi się ,że jest za prosto postawiona (chyba ,że to tylko tak wygląda na zdjeciu)
Masz duży wybieg ,to możesz jeszcze dokupić kurek ...Bardzo dobrze i zdrowo chowają się takie urodzone w lipcu

Ogród z wilkiem zamkn. 21:29, 04 cze 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
galgAsia napisał(a)
Skarpy nie mam, to nie pomogę w obsadzaniu, oczka też nie mam - to chociaż u Ciebie nacieszę oczy
Jeszcze raz dziękuję za podpowiedź z kolorem na płot - z dnia na dzień podoba mi się coraz bardziej


Asia cieszę się ,że mogłam pomóc ja ten kolor uwielbiam ,a był ostatnia farbą ,którą brałam pod uwagę wszystko nim teraz ujednolicam
pomalowałam ławeczkę ,śmietnik,paletowisko basenowe ,pomaluje kompostownik i różne duperelki ,które mam
Buziaki

Ogród z wilkiem zamkn. 20:31, 04 cze 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Nowa12 napisał(a)


Dokładnie Madzia. Też mam takie doświadczenia. Z tym że ja we wschodzącym słońcu też nie umiem fotek robić. Nalepsze są popołudnia. Wtedy tak jak mówisz każdy ogród jest piękny. Ale w Twoim przypadku to nie magia zdjęć tylko realne piękno .


Agatko bardzo bardzo dziękuję za komplementy
wiesz ,każdemu podoba się co innego ,dla jednych pięknie ,dla innych naciapciane
jak tak lubię i taki ogród mnie cieszy
a jak jeszcze innym się spodoba ,to jest mi bardzo miło -cieszę się
dziś miałam wolne ,więc zaczęłam malowanki
musiałam pomalować domek drugi raz ,bo pełno prześwitów było …...więc domku nie skończyłam ,bo dodatkowo malnęłam śmietnik

domek pomalowałam z dwóch stron

i jeszcze ławeczkę z rozpędu przemalowałam i kawałek paletowiska do basenu
wzięło mnie na ujednolicanie kompostownik też pomaluję

jutro znowu cały dzień w pracy ….mam nadzieję ,że w sobotę nie będzie padać ,bo chciałabym skończyć
Buziaki
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 08:30, 04 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Haniu też się cieszę
Mam tam na ich wybiegu kompostownik, więc sobie tam grzebią też, codzienna dostawa świeżej trawy i chwastów hehe

Nadal śpią jedna na drugiej wcisnięte w jeden róg kurnika... ale może coraz bardziej szcześliwe są

Buziaki Haniu miłego dnia!!!!
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 11:52, 03 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
I dobrze zrobiłaś. Nie można być wszędzie, nie ma takiej opcji. Też niektóre miejsca mam w zakątkach, które nazywam "miejsce utajone" składam tam liście po jesiennych zbiorach i opadach. I czasami udaje się tam zaglądać ze 2 razy w roku. Jesienią, żeby przełożyć do kompostownika to co przez lato tam zalegało, a potem nagarnąć na to miejsce opadłych liści, a te wiosną na rabaty- pod krzewy. Kompostownik ma mniej roboty, a ziemia w takim zakątku jest po prostu użyźniona na bieżąco i nie zaskorupia się. Może to być miejsce między składem drewna a krzewami, między płotem, a jakimś pojemnikiem. Coś, nie widoczne z ulicy i od strony formalnego ogrodu.


Haniu ...trzeba robić tak, żeby mieć w ogrodzi jak najmniej roboty
w zasadzie ściółkuje czym się da: kompost, obornik przekompostowany, kartony, skoszona trawa....żeby mieć więcej czasu dla siebie zainwestowałam w linie kroplujące..podłączam i się podlewa...staram się dosadzać roślin tak, żeby nie mieć pustych rabat...ale i tak mam pełne ręce roboty...choć wiadomo, maj dla każdego ogrodnika był mega pracowity...
pozdrawiam Haniu
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 11:40, 03 cze 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Do góry
I dobrze zrobiłaś. Nie można być wszędzie, nie ma takiej opcji. Też niektóre miejsca mam w zakątkach, które nazywam "miejsce utajone" składam tam liście po jesiennych zbiorach i opadach. I czasami udaje się tam zaglądać ze 2 razy w roku. Jesienią, żeby przełożyć do kompostownika to co przez lato tam zalegało, a potem nagarnąć na to miejsce opadłych liści, a te wiosną na rabaty- pod krzewy. Kompostownik ma mniej roboty, a ziemia w takim zakątku jest po prostu użyźniona na bieżąco i nie zaskorupia się. Może to być miejsce między składem drewna a krzewami, między płotem, a jakimś pojemnikiem. Coś, nie widoczne z ulicy i od strony formalnego ogrodu.
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 11:40, 03 cze 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Do góry
I dobrze zrobiłaś. Nie można być wszędzie, nie ma takiej opcji. Też niektóre miejsca mam w zakątkach, które nazywam "miejsce utajone" składam tam liście po jesiennych zbiorach i opadach. I czasami udaje się tam zaglądać ze 2 razy w roku. Jesienią, żeby przełożyć do kompostownika to co przez lato tam zalegało, a potem nagarnąć na to miejsce opadłych liści, a te wiosną na rabaty- pod krzewy. Kompostownik ma mniej roboty, a ziemia w takim zakątku jest po prostu użyźniona na bieżąco i nie zaskorupia się. Może to być miejsce między składem drewna a krzewami, między płotem, a jakimś pojemnikiem. Coś, nie widoczne z ulicy i od strony formalnego ogrodu.
Tajemniczy Ogród 12:21, 02 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Kompostownik powoli wtapia się w otoczenie. Za nim muszę wymyśleć jakieś drzwi ruchome, które oddzielą nam część gospodarczą od kącika z misą:



Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza 02:35, 02 cze 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 109
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Po pierwsze mam wrażenie, że to duże drzewo na środku to nie jodła( jeśli z za niego jest robione zdjęcie z góry z widokiem na domek na drzewie) jest to sosna. Jesli sie nie myle to ziemia wokół niej jest kwaśna.
Po drugie troszke Ci przeniosłam piaskownicę , drabinki i grilla, oraz szopke i kącik ogrodnika dodałam kompostownik. Warunkiem mojego planu jest niski lub wyższy murek prostopadły do ściany sąsiada, oddzielający grilla od stołu roboczego i szopki, po tym murku można puścić bluszcz lub inne pnącze.
Jasny zielony trawnik ciemno zielony rabaty z wyższymi lub niższymi nasadzeniami, w zależności od miejsca i potrzeb. Zerknij do Madzi z Ogrodu z Wilkiem zobacz jak zrobiła warzywnik, może by i u Ciebie tak między skrzyniami placyk czymś wysypać, nie koniecznie kamieniem, ale np. zrębkami. Chciałaś ogród tajemniczy z zawijasami i kącikiem do wyciszenia, ja tam dałam hamak, ale może być stoliczek i krzesełko bedzie widok na piaskownice i domek na drzewie, dzieciaki na oku, a Ty osłonięta
Wg mnie drabinak do ćwiczeń może być na placyku do malowania kredą nie musi być osobno. Szkoda miejsca Przy takim rozplanowaniu dodatkowo dzieciaki mogą się bawić w chowanego A Ty będziesz mieć ładne widoki z tarasu. Pod świerkami można zrobić rabatę cieniolubnąBez kompostownika trudno ogród prowadzićRabaty moga być z krzewami lub bylinowe, z inspiracji to do bylinowego Cię ciągnie, ale można to połączyć, zajrzyj do Mojej Bajki jak Kasia świetnie połączyła i też ma miejsce dla dzieci i warzywnik

koło domku na drzewie jest piaskownica, jak kiedyś zniknie jedno i drugie można jagodnik powiększyć lub warzywnik, albo przeciągnąć rabatę


Wow, z rozmachem! Dziękuję na razie, a jak przemyślę i doczytam, co mi polecilaś doczytać to się odniosę. Piękne łuki i zakamarki - tego mi trzeba było, żeby uwierzyć, że można tam stworzyć tak zaciszną przestrzeń.
Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza 21:48, 01 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86111
Do góry
Po pierwsze mam wrażenie, że to duże drzewo na środku to nie jodła( jeśli z za niego jest robione zdjęcie z góry z widokiem na domek na drzewie) jest to sosna. Jesli sie nie myle to ziemia wokół niej jest kwaśna.
Po drugie troszke Ci przeniosłam piaskownicę , drabinki i grilla, oraz szopke i kącik ogrodnika dodałam kompostownik. Warunkiem mojego planu jest niski lub wyższy murek prostopadły do ściany sąsiada, oddzielający grilla od stołu roboczego i szopki, po tym murku można puścić bluszcz lub inne pnącze.
Jasny zielony trawnik ciemno zielony rabaty z wyższymi lub niższymi nasadzeniami, w zależności od miejsca i potrzeb. Zerknij do Madzi z Ogrodu z Wilkiem zobacz jak zrobiła warzywnik, może by i u Ciebie tak między skrzyniami placyk czymś wysypać, nie koniecznie kamieniem, ale np. zrębkami. Chciałaś ogród tajemniczy z zawijasami i kącikiem do wyciszenia, ja tam dałam hamak, ale może być stoliczek i krzesełko bedzie widok na piaskownice i domek na drzewie, dzieciaki na oku, a Ty osłonięta
Wg mnie drabinak do ćwiczeń może być na placyku do malowania kredą nie musi być osobno. Szkoda miejsca Przy takim rozplanowaniu dodatkowo dzieciaki mogą się bawić w chowanego A Ty będziesz mieć ładne widoki z tarasu. Pod świerkami można zrobić rabatę cieniolubnąBez kompostownika trudno ogród prowadzićRabaty moga być z krzewami lub bylinowe, z inspiracji to do bylinowego Cię ciągnie, ale można to połączyć, zajrzyj do Mojej Bajki jak Kasia świetnie połączyła i też ma miejsce dla dzieci i warzywnik

koło domku na drzewie jest piaskownica, jak kiedyś zniknie jedno i drugie można jagodnik powiększyć lub warzywnik, albo przeciągnąć rabatę
Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza 03:31, 01 cze 2020

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 109
Do góry
Tyle tymczasem wyjaśnień, bo zaraz ptaki zaczną śpiewać i spać nie dadzą .
Ciekawa jestem Waszego zdania i propozycji zmian w planie. Jak wprowadzić zaokrąglenia i łuki??

Aha - miejsce na kompostownik jeszcze muszę znaleźć.
Ogród bez reguł 09:18, 30 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Helen napisał(a)
Ale Wam fajnie wyszło, jeszcze kolorek i będzie miodzio
Nie wiem, czy kolorek to nie będzie największa trudność

greg66 napisał(a)
Fajny efekt, z czego to.. z palet?
Grześ, to są gotowe panele, kupione w obi.

effka napisał(a)

Extra! Zainspirowałaś mnie, może tak sobie obuduję wielki kompostownik bo trochę wstyd tak je na widoku od ulicy mieć.
Te panele fajne są, można je różnie wykorzystać

deszczowymaj napisał(a)


No no elegancko widzę ,że próba koloru była ?
Próba koloru była wcześniej, i jak widać - porażka. Za radą Magleski kupiłam jej farbę i dzisiaj mam zamiar próbować dalej. Szkoda, że te najmniejsze puszki wcale nie są takie małe (0,75l), bo to i kasa, i co potem z tymi nietrafionymi farbami zrobić...?
Ogród bez reguł 22:29, 29 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
galgAsia napisał(a)
Coś Wam pokażę Tym się dziś zajmowaliśmy


Extra! Zainspirowałaś mnie, może tak sobie obuduję wielki kompostownik bo trochę wstyd tak je na widoku od ulicy mieć.
Blaski i cienie nowego życia 21:37, 29 maj 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
danuta_szwajcer napisał(a)
Też u siebie chciałam zasłonić balkon sasiada w oddali, to mam tulipanowiec i efekt osiągnełam już. Ten kompostownik to jest od północy? Dobrze mieć plany i marzenia bo póki co perspektywa niezbyt ciekawa, zostaje nam ogród, ja stosuje sie do izolacji , pracujemy zdalnie, mam juz emeryture wiec biore na luz, ale można zwariować. Jutro składamy mostek Też wymyślam i tylko roboty dokładam. na jednego buka Ula to musisz dużo miejsca zostawić, ale buki znowu jak ruszą to szybko Ci urosną. Jeszcze są graby kolumnowe.


Kompostownik stoi przodem do pn-zach tak mniej więcej, bo kierunki świata mam dokładnie w narożnikach działki.

Buki kolumnowe nie są za szerokie. Mam czas na przemyślenia. Może ktoś ciekawie podpowie. W jakiej odległości buki posadzić żeby stanowiły osobne drzewa. Chyba wpadnę do Przyrody

Czekam na Twój mostek
Blaski i cienie nowego życia 18:40, 29 maj 2020


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Też u siebie chciałam zasłonić balkon sasiada w oddali, to mam tulipanowiec i efekt osiągnełam już. Ten kompostownik to jest od północy? Dobrze mieć plany i marzenia bo póki co perspektywa niezbyt ciekawa, zostaje nam ogród, ja stosuje sie do izolacji , pracujemy zdalnie, mam juz emeryture wiec biore na luz, ale można zwariować. Jutro składamy mostek Też wymyślam i tylko roboty dokładam. na jednego buka Ula to musisz dużo miejsca zostawić, ale buki znowu jak ruszą to szybko Ci urosną. Jeszcze są graby kolumnowe.
Słoneczny Ogród 21:48, 27 maj 2020


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
effka napisał(a)

Już teraz rozumiem, myślałam że sądzisz rośliny na nieswoim terenie Ehehe ale wymyśliłam
No właśnie, dzisiaj nawet o tym rozmawialiśmy, że ewentualnie jakieś nadwyżki roślin, jak trzeba będzie coś podzielić etc to wsadzę na tą działkę no i rząd trzech świerków posadzimy na granicy działki siostry i sasiada, żeby się osłonić a tak to szkoda jednak kasy i pracy...

To będzie dobra decyzja, jedynie jak będziesz sadzić coś na chwilę, czy jednoroczne, warzywa, kompostownik możesz tam mieć ale szkoda planować , no właśnie kasa i praca
Kiedyś będzie tu ogród... 20:49, 24 maj 2020


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
Do góry
Kasiu donica fajna, jasna ale masz tego wszystkiego dużo i róznorodnie:0) a gdzie masz jabłonkę?

Dziękuję za porady odnośnie kompostownik. Masz rację, dwa kompostownik trzeba miec musowo, tylko, ze ja nie mam az tyle miejsca. Muszę to przemyśleć jeszcze raz.
W moim małym ogródeczku - Dorota 14:21, 23 maj 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ewsyg napisał(a)
Dorotko, ależ u Ciebie jest pięknie. Jestem zachwycona bzami i orlikami. Ja po tej zimie straciłam kilka jeżówek. A jak u Ciebie ?
Ewo nie jestem w stanie określić przez tę moją gęstwinę, czy coś mi wypadło. Ostróżki jednoroczne wyrywam na potęgę już 3 wiadra wyrzuciłam na kompostownik, obrywam duże liście makom, żeby wpuścić trochę powietrza i światła między rośliny. Niektóre kwiatki przez ten busz są bardzo mizerne. Odsłoniłam jeżówki i inne wartościowe rośliny, ostróżek już jest znacznie mniej. Za pochwały dziękuję.




Malutki pod lasem 23:56, 21 maj 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12223
Do góry
Nie miała baba kłopotu, to sobie nakupowała roślinek
I ogólnie jak zawsze jest odwieczne pytanie: gdzie ja to wsadzę?
Miałam tylko 5 seslerii zamówić na dokończenie przytarasowego ząbka, ale jakoś więcej mi wyszło


Ząbek obsadzony, teraz jest już super kompletnie, tylko moje dzielone seslerie przy tych dzisiaj posadzonych, to jak jakieś wypierdki są


Reszta roślinek poszła przed dwa cisy koło basenu, zrobiłam tam tymczasowy przechowalnik, a że u mnie tymczasowość czasem trwa kilka lat i prowizorki są zawsze najtrwalsze, to żeby trochę było spójnie dwie jarzmianki poszły obok na brzozową i jedna na drugą stronę Kompost do sadzenia z nowych włości Odkryłam stary kompostownik dziadka


P.S. Dostawco moich roślinek, jak czytasz, to jeszcze raz dzięki
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe 20:18, 21 maj 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Ivo napisał(a)
edi75 - dzięki, ale to nie talent, ale potrzeba i.. kredki

Zana - za tymi świerkami jest cześć gospodarcza działki, wędzarnia, mini barak, na drewno, wędzarnia, kompostownik (który likwidujemy chyba w tym roku)

Bo kiedyś jak siedziałam w salonie to stwierdziłam że nie chce tego widzieć i zasłoniłam świerkami...
Jeden teraz usycha, to może wytniemy je z czasem...

Na razie jeszcze przyzwyczajam się do pustej działki jak zlikwidowaliśmy potężny żywopłot.

Żółte pęcherznice oczywiście mają swój urok, zwłaszcza jak słońce świeci i dlatego z boku żywopłot z nich, tam gdzie część gospodarcza.

Zaraz zrobię zdjęcia..


Szukałam planu działki i dopiero teraz zobaczyłam że Ania już Cię męczyła o te świerki. Może kropla wydrąży skałę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies