Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerabianie ogródka pod swój gust

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerabianie ogródka pod swój gust

KasiaBawaria 08:27, 01 paź 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
gogo napisał(a)
Kasiu, napisałam i wcięło mi odpowiedź
Zimy u mnie nie byłyby najgorsze, gdyby nie stale wiejące wiatry i mam mniejsze rośliny.
Ale, mimo wszystko dają radę, pewnie dlatego, że przeważnie kupuję małe sadzonki, a te lepiej się aklimatyzują.
A jeśli na czymś mi zależy to opatulam

Ale te trawe nie chronisz jakos na zime? U mnie zachodnie wiatry sa straszne dla roslin. Ale jak zywoplot urosnie, to bedzie troche lepiej


Pracowalam w okolicy mojej przyjacilki i zostawilam u niej na 2 godziny psa. Jej psy i moj to kumple, ale Eddie sam tam nie byl.A on taki synalek mamusi i zawsze jednym okiem patrzy gdzie jestem. I choc bawil sie z jej psem, to caly czas podchodzil do bramy i patrzyl czy wrocilam.I trzeba bylo zastawic bramke, bo chcial przez nia przeskoczyc i mnie szukac. Takiego mam psa



Dalia Sylvia. Rozkwita na zolto, potem robi sie pomaranczowo morelowa.


____________________
Zapraszam na kawe
zawitka 08:44, 01 paź 2020


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
Jaki wygłaskany ten Eddie.

Powiedz mi co to za roslinka taka pięknie szara na 284 str 18 ste zdjęcie .????/

Mocno kolorowo jeszcze u Ciebie.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
KasiaBawaria 10:40, 01 paź 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
To wermut
____________________
Zapraszam na kawe
KasiaBawaria 09:29, 02 paź 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Akcja usuwania zywoplotu zaczeta. Masakra ile balaganu, brudu i pracy. Sama obcielam wszystkie galezie, by moj maz mogl latwiej usuwac pnie. Poprzedni wlasciciel posadzil je za gesto, wiec maja na szczescie nie za mocne te korzenie. Potem bedziemy oprozniac kompostownik i przerzucac wszystko na warzywniak, by moc ten kompostownik przesunac..ale to chyba juz wiosna. Tego nie widac teraz, ale w koncu bedzie ta czesc ogrodu szersza. Na dlugosci 24 metrow zyskamy 80 cm.Czy ktos wie, jak wyglada zdrowe drewno cyprysikow?Przy cieciu pni i galezi zauwazylam, ze wiele z nich ma czarne plamy na przekroju drewna. Czyli jednak chorobsko i tak mialy?


Ziemia na szczescie jest od ciaglego sypania sie cyprysikow bardzo sypka. Tylko w jednym miejscu jest zbita, gdzie nawet po ulewach jest sucho jak pieprz.
____________________
Zapraszam na kawe
Gosiek33 11:30, 02 paź 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Nie znam się ale tyle co widziałam to czarne plamy na przekroju pnia to jakaś choroba, może Werticilioza
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
KasiaBawaria 12:13, 02 paź 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Raczej mi to wyglada na cos innego, bo to nie pierscienie a czarne fragmenty. Jablon miala to samo.
____________________
Zapraszam na kawe
KasiaBawaria 12:32, 02 paź 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Tak to wyglada.Jablon miala identyczne galezie i pien.



Silberteppich

____________________
Zapraszam na kawe
Dorii 13:57, 02 paź 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
A to nie ślady od piły?
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
andzia458 15:06, 02 paź 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Dorii napisał(a)
A to nie ślady od piły?


Też o tym samym pomyślałam...
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
Gosiek33 15:07, 02 paź 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Dobrze, że nie żadne choróbsko


astry cudne
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies