Wklejam dla pamięci, moje wysiewy dziś, mija równo 7 dni od pierwszych: przegorzana,firletki, goździka scarlet i 4 dni od siewu szałwii, zawciągu, przetacznika, żurawki i rozplenic- widać, że przetacznik ruszył, dużo gęsto, takie drobinki te nasionka. Żurawka na razie milczy, ale ja jestem do nich cierpliwa, poczekam
Stronę wcześniej widać jak wyglądały 4 dni temu.. Rosną, chcą żyć!
A muszę zapytać o Wasze doświadczenia z siewem orlików- to moja osobista porażka normalnie.. Nie wiem czy to wynika z faktu, że sieję je zazwyczaj długo po tym, jak wszystkie inne..i zapominam zraszać jak inne po 2-3 razy dziennie, nie wiem. Albo mnie nie lubią a ja tak bym chciała je mieć! Jak u Was z nimi, udają się wysiewy?