Alez Ty masz połacie, możesz tworzyć bez końca
Te czerwienie wspaniałe, niesamowicie energetyczne!

Agatorek napisał(a)

Martuś, czytasz mi w myślach .

Miałam właśnie zrobić taki duet: bonica i Rozplenica tylko nie wiem jeszcze jak to zrobić. Czy w jednym rzędzie i naprzemiennie, czy w dwóch rzędach, czyli rząd rozplenic i rząd róż.

Chcemy w przyszłym roku wykopać jeszcze jedno oczko (bliżej tylnego ogrodzenia, tam jest trochę niżej i zbierałoby wodę), już koparką . I ten szpaler byłby przy ścieżce łączącej okolice altanki i nowego oczka. Ale to na razie tylko takie plany patykiem pisane.

W dwóch rzędach naprzemiennie w obu i naprzemiennie pomiędzy nimi.

.. piękne te czerwone, drzewne akcenty u Ciebie

Agatorek napisał(a)

I nowa rabata (w trakcie, jeszcze dojdą róże i trawy i pewnie coś jeszcze)

[...]

Aga... Ty po prostu nie masz konkurencji! Jest moc u Ciebie albo raczej z Tobą Podziwiam, te rabaty w łezki są świetne, widać konsekwencję i plan w ogarnianiu przestrzeni. Altanka z oddali wygląda pięknie. I u Ciebie też różany zawrót głowy Róże i róże, to tu, to tam

Agnieszko, jesteś tytan pracy. Mnóstwo w tym sezonie zrobiłaś, mimo ,,szkodnika" Venus.
Jak to się wszystko rozrośnie, to szczęki z podłóg nie pozbieramy. No i ogród wyjątkowy, bo te wszystkie kute z metalu budowle są niepowtarzalne

Aniu, to prawda, czasami szlag mnie trafia, jak muszę coś po raz kolejny poprawiać, czy zasypywać dziury po tych szkodnikach. A szczególnie po jednym . Mam nadzieję, że wszystkie rośliny dobrze przezimują i rozrosną się w przyszłym sezonie .

Kasiu, bardzo dziękuję . Duże połacie to duże pole do popisu , ale też i dużo pracy .

Sylwia, bardzo ciekawy pomysł i chyba tak zrobię, jak piszesz. Będzie tak samo ładnie z każdej strony szpaleru . Dzięki!

Anna, dziękuję . Bardzo lubię czerwień/bordo/róż .

Joann, dziękuję . Ale wiele dziewczyn (i chłopaków) stąd też ciężko pracuje.
Bardzo polubiłam róże (wprost się nimi zachwycam ).

Irenko, bardzo dziękuję za miłe słowa . Na początku sezonu miałam wiele wątpliwości, ale teraz widzę, że wszystko ładnie się zgrywa . Żeby jeszcze tylko te chwasty tak nie rosły .

Czy można teraz przyciąć trawy?
Chodzi mi o małe (młode) sadzonki, tegoroczne wkopane. Niestety Venus za bardzo interesuje się jedną rabatą i wykopuje mi trawy.
Myślałam, żeby je przyciąć i zasypać korą/kompostem dla niepoznaki. Do wiosny szkodnik powinien zmądrzeć ….

Ja jedną ostnice trzy razy już sadziłam, teraz przykryłam ją deską na cegłach, niewiele z niej zostało, może da radę, a taki spokój już miałam z naszą paskudą

Ja też miałam spokój (co prawda pauza w łobuzowaniu nie była za długa ), do dziś
U mnie też najbardziej lubiła stipy, ale zostały ogrodzone. Teraz przerzuciła się na trzcinniki.

AQgnieszko, dawno tu nie zaglądałam...a tu fiu, fiu... tyle zmian. Ogród nabiera innych widoków, z altanką i bramkami robi się niesamowicie...a tyle nasadzeń roślinnosci, zrobi najlepszą "robotę" za 2 -3 lata. Wówczas wszystko nabierze masy i pokaże swoją niezwykłą urodę...W ubranku motocyklowym taka laska, że ho, ho...Pozdrawiam