Nie jestem pewien bo jeszcze się z czymś takim nie spotkałem, ale ewidentnie wygląda mi to na mszyce, w takim wypadku masz rozwiązania ekologiczne jak gnojówka z pokrzywy, ale tu trzeba poczekać, aż się zrobi. Gdzieś był te przepis na domowy środek na mszyce, ale nie pamiętam gdzie. No i oczywiście pozostają jakieś środki chemiczne typu Mospilan, Decis lub inny na mszyce, których jest sporo
Iwonka, nie wiem czy można, i mną się lepiej nie sugeruj, bo ja często postępuję na intuicję W każdym razie ciachnęłam, bo były nierówne, i chciałam żeby się bardziej zagęściły i nabrały objętości.
Gnojówka też "na oko", brałam konewkę 10l, nabierałam ok połowy preparatu i dopełniałam wodą. Teraz jak poczytałam, to widzę, że chyba za mocne to było, ale doczytałam też, że naturalnym preparatem raczej ciężko spalić rośliny. Poza tym u nas od prawie dwóch tygodni ciągle leje, ziemia jest namoknięta, więc myślę, że jakoś się to rozejdzie i tujom nie zaszkodzi. Następnym razem wezmę mniej.
Renatko, Mirko Elata Aurea dostaje to co i inne roślinki. Gnojówka z pokrzywy i fusy z kawy.
Poniżej te macierzyste, co przesadzałem na wiosnę. Za nimi wokół pnia ketmii malutkie berberysy Bagatelle które stworzą brązową plamę. Ostróżki nie mam sumienia stad ruszać.
Edytko.
Proces robienia roślinnych gnojówek przebiega podobnie jak proces robienia wina z owoców. Po ustaniu fermentacji można beczkę zamknąć i wyciąg roślinny wykorzystać w dowolnym czasie wegetacji roślin.
Zanim zastosujesz Mospilan to proponowałbym Ci sprawdzić skuteczność działania ekstraktu ze złocienia dalmatyńskiego. Preparat można zrobić samemu z suszu kwiatowego lub kupić w sklepie np tutaj:
Compost tea to nic innego jak płynny ekstrakt z kompostu. Dodatkowo natleniając go przez okres ok 36-48 godzin namnażamy tym sposobem całą masę pożytecznych mikroorganizmów. W sklepie jest niedostępny ponieważ namnożone mikroorganizmy muszą trafić w środowisko roślin i do gleby w przeciągu 4 godzin od zakończenia procesu natleniania ANHK
Waldku,
przy okazji tematu gnojówek, napisz proszę jak długo może taka gnojówka stać w beczce.
Zrobiłam swoją niecałe 3 tygodnie temu, gotowa była chyba już po 10 dniach, bo po pianie nie było śladu, potem przyszła fala deszczów, obecnie działkę mam tak podlaną, że nie ma co lać tej gnojówki w tej chwili, parę dni trzeba odczekać, aż grunt trochę przeschnie i stąd pytanie jak długo ten roztwór może stać w beczce, zanim się popsuje?
Mam miodówkę na bukszpanach, czy mogę je popryskać dolistnie roztworem z gnojówki w stężeniu 1/10, wcześniej chcę zastosować Mospilan.
Gdzie można nabyć te preparaty, które podawałeś na tarczniki i kompost tea?
Ja w tym roku próbowałam gnojówki z pokrzyw (wsumie miałam mix pokrzywa i żywokost) i nie działa Zrobiłam oprysk, a mszyce te zielone dwa dni później sie pojawiły, nie mówię że w jakiejś zatrwarzającej ilości, ale jednak... Za to jakie się ładne, błyszczące liście zrobiły...
Od lat używam ludwika jeśli nie mam dedykowanego preparatu pod ręką, proporcje na oko Staram się nie robić silnego stężenia by lisci nie popaliło. Woda lekko zabarwiona i wsio
Skuteczna też jest gnojówka z pokrzyw ale nigdy nie próbowałam więc się nie wypowiem
Wspomniałaś o kompoście, więc o nim napisałem, ale tu ma zastosowanie gnojówka, ściółkowanie oraz szereg innych sposobów na zwiększenie liczebności edafonu.
nie wiem czy mi dorównasz, dziś przeszłam samą siebie, w sumie to mam przymusowe wolne od ogrodu , siedzę tu teraz cała w stresie. Zakupiłam dziś w sklepie odstraszacz na kreta w płynie, do zastosowania na lotniska boiska - inaczej mówiąc w sam raz do mojego do mojego ogrodu
Nałożyłam rękawiczkii przystąpiłam do akcji, no ale tu kropelka, tam kropelka, coś ściekło po butelce, dotknęłam rękawiczkami, potem wymsknął mi się niesforny kosmyk włosów (ach) no i ręką w tejże rękawiczce ten kosmyk sobie za ucho zahaczałam,potem włożyłam rękę do kieszeni po chusteczkę no i tak to ...
jestem po drugiej kąpieli, z peelingiem, nadal coś mi nie pasuje , hmmm ... nie wiem ile w tym mojego urojenia a ile prawdy, zaczynam współczuć kretom nie wiem czy ktoś to stosował ale przestrzegam , trzeba to robić w gumowych rękawiczkach, kombinezonie do ściągania azbestu i gumowcach
czy to przynajmniej pomoże ?
moja gnojówka z pokrzyw jest brązowa, tak ma być ?
Hej, wyczytałam u Marzenki że zaaplikowałes gnojówki w ubiegłym roku - ja zalałam pokrzywy po raz pierwszy wczoraj, czy robiłeś tez oprysk ta gnojówką , jak często ? podlewałeś również ? , ile taka gnojówka może stać (pomijając kwestie odoru), ja nie robię oprysków niczym, ze sztucznych nawozów - nawożę trawnik ale chce się przerzucić na humus do trawników, bo wydaje mi się mniej chemiczny ale guzik się znam