Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Ogrodowe marzenie Mrokasi 09:35, 05 cze 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20601
Do góry
Roocika napisał(a)
Kasia, a na której stronie znajdę informacje, co dokładnie masz posadzone na tym froncie, ładny bardzo jest może się poinspiruję roślinkami, muszę swój zmienić. U mnie przywrotniki urosły potwory i muszę je wyeksmitować


Asiu, na frontowej mam: kosodrzewiny, rozplenice Hameln, tawuły GoldenPrincess, szałwie Caradonna, białe jeżówki, ciemnolistne niskie rozchodniki i zawilce. U mnie właśnie rozplenice rosną w potwory i muszę w przyszłym roku przetrzebić towarzystwo.
Blaski i cienie nowego życia 14:32, 04 cze 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
I różne takie tam

Róża Chopin sięga po same pachy, w drugim kwitnieniu sięga do wysokości tui od 2 lat ją przesadzam i nie wiem kiedy to nastąpi


Hortensja dębolistna się stara a miejsce ma północne choć zaciszne



Tawuły za płotem przy ulicy się rozrosły po 6 latach


Z Krakowa przywiozłam coś co nie wiem jak się nazywa i od kogo: czy od Kasi czy Agi bardzo niskie i kwitnie na zielono

Niby ogródek pszczółki Majki 13:30, 04 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3753
Do góry
SylwiaBe napisał(a)

Cześć imienniczko Dziękuję za odwiedzenie moich skromnych progrów, rady wezmę do serca. Odnośnie tej wspomnianej tawuły: tak oto wygląda ona, dziwnie, może rzeczywiście ta rewersja, ale w sumie mam ją w takim miejscu, że może tak zostać
Odnośnie złotych Szmaragdów, wiem , że takowe istnieją, dlatego o nich wspomniałam, a to chyba jedyne w okolic żółte tuje, które by mnie interesowały - innych po prostu tutaj nie mają
Co do wrzosowiska - to go jeszcze nie ma, a planuję zrobić, taka różnica , dlatego chcę przygotować odpowiednio podłoże i rozplanować nasadzenia. Czyli azalie wielkokwiatowe mogłyby dać radę. Dziękuję, na to właśnie liczyłam
Chcę tam zasadzić też kosodrzewinę, po bokach berberys, miskanty, z przodu może rozplenice, no i oczywiście wrzosy i wrzoścce. Chętnie wsadziłabym też tam jakąś karłową sosnę typu "Smidtii" lub "Compact Gem". Plan jakiś mam.
Jak to miło poczytać opinii ludzi, którzy się znają, może kiedyś też posiądę taką wiedzę
Pozdrawiam ciepło Sylwio

Ta tawuła ma ponad połową zielonego.
Hmmm. Zamiast wycinać zielone, proponuję teraz odciąć z boku mały kawałek samego żółtego z korzeniami. Tak mały, żeby się zielone nie załapało. I to sobie gdzieś z boku posadzić. Jak będzie ładnie rosło na żółto to jesienią albo wiosną podmienisz.
Proponuję zrobić to teraz, bo wiosną czy późną jesienią nie będzie widać co jest co. No i szybko to zrobić zanim przyjdą upały.
Niby ogródek pszczółki Majki 12:34, 04 cze 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
SylwiaBe napisał(a)

Dzisiaj wstałam z myślą o dalszej pracy w ogrodzie, ale nic z tego na razie - pada deszcz, dosyć intensywny, ale to dobrze, w sobotę mąż będzie mógł trawę skosić jak się przejaśni chociaż na trochę, biorę córę i na dwór hopsasa warzywka pielić, to najważniejsze na chwilę obecną
Co do Hortensji - ja w tym roku zapałałam miłością do nich, stąd moja mała rabatka z Vanille Fraise i Magical Moonlight- oczywiście dzięki Ogrodowisku
A co do mojej dwubarwnej tawuły - czy jeżeli teraz usunę te zielone przyrosty, to nie ogołocę rośliny? Ona w połowie jest zielona, będzie miała dziury, czy nie lepiej poczekać do wiosny? I wtedy już pilnować na bieżąco, żeby wyrywać te zielone? Nie znam się, więc pytam, bo boję się, że wyrwę połowę krzaczka


Tawuły bardzo szybko rosną i lubią cięcie. Niektórzy je prawie do zera tną wiosną. Ja je też tnę po kwitnieniu albo nawet przed bo nie lubię tych różowych kwiatków.
Także ja bym usunęła zielone pędy teraz ale Ty oczywiście zrobisz jak Tobie pasuje .
Niby ogródek pszczółki Majki 09:22, 04 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
Nowa12 napisał(a)


Każdy ma czasem gorsze okresy. Ja mam zazwyczaj jak rośliny chorują albo pogoda narobi szkód.
Hortensje to jest zawsze dobry wybór. Śmiem twierdzić, że każdy ogród powinien je mieć . Ale ja oprócz Vanille Fraise też kocham Limelighty.
Przypomniało mi się jeszcze że warto wyrywać rewersowe pędy w tawułach albo trzmielinach. Najlepiej na bieżąco. Wtedy cały czas zachowuje się właściwą odmianę. Jak tylko widzę w mojej kulce trzmielinowej zieloną gałązkę zaraz ją wyrywam. Tak samo w tawułach.

Dzisiaj wstałam z myślą o dalszej pracy w ogrodzie, ale nic z tego na razie - pada deszcz, dosyć intensywny, ale to dobrze, w sobotę mąż będzie mógł trawę skosić jak się przejaśni chociaż na trochę, biorę córę i na dwór hopsasa warzywka pielić, to najważniejsze na chwilę obecną
Co do Hortensji - ja w tym roku zapałałam miłością do nich, stąd moja mała rabatka z Vanille Fraise i Magical Moonlight- oczywiście dzięki Ogrodowisku
A co do mojej dwubarwnej tawuły - czy jeżeli teraz usunę te zielone przyrosty, to nie ogołocę rośliny? Ona w połowie jest zielona, będzie miała dziury, czy nie lepiej poczekać do wiosny? I wtedy już pilnować na bieżąco, żeby wyrywać te zielone? Nie znam się, więc pytam, bo boję się, że wyrwę połowę krzaczka
Mój ogrodowy pamiętnik 17:39, 03 cze 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
SylwiaBe napisał(a)

Cześć Agato, no pięknie to wszystko wygląda, po prostu pięknie! Piekne wrzody, piękne berberysy, piękne tawuły, ah, eh i oh! super kuleczki mąż zrobił, zdolniacha
Do tego ten trawniczek = cud, miód i orzeszki


O, widzę, że właścicielka nowego wątku. Muszę zajrzeć do Ciebie bo jeszcze nie byłam.
Fajny tytuł wątku masz.
Mój ogrodowy pamiętnik 16:21, 03 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Kulki bukszpanowe i trzmielinowe przystrzyżone. Robota eMka.
Ja takiej zręczności w palcach nie mam i nawet się nie wyrywam .



Wrzosy coraz bardziej wyględne .



Trochę kamienia.



Jodłę koreańską Silberlocke bardzo lubię. Także za to, że wolno rośnie .


Cześć Agato, no pięknie to wszystko wygląda, po prostu pięknie! Piekne wrzody, piękne berberysy, piękne tawuły, ah, eh i oh! super kuleczki mąż zrobił, zdolniacha
Do tego ten trawniczek = cud, miód i orzeszki
Ogrod bez tytulu i ... bez pomyslu 13:11, 03 cze 2020


Dołączył: 01 sie 2019
Posty: 104
Do góry
Wpadam tylko na szybciocha, żeby zameldować ze żyje. Od tygodni nie czytam forum i nie pisze w moim wątku, bo mam urwanie parasola, bo załatwiam formalności z rozkręceniem firmy. A jak już znajdę chwilkę czasu, to dłubie w ogródku. Ale obiecuje poprawę i „kontrole” w Waszych wątkach
U mnie trochę się działo
Po przekopaniu rabat przez ogrodnika, zaczęłam zabawę w Kopciuszka. Wybranie kamieni zabrało mi i mojemu synowi dobrych kilka dni. A i tak nadal, przy kopaniu dołków na nasadzenia, wyciągam niezłe głazy
Ze zmian- udało mi się trochę obsadzić rabatę przy narzędziowym. Doszly lawenda, jezowki i niska werbena
Wsadzilam 2 rodzaje carex’ow. Ice dance i Irish dance. Czekam na więcej jezowek i miskanty





Pod samym domkiem zamieszkał w docelowej donicy, powojnik Polish Spiryt. I dostał nowego lokatora w postaci powojnika Warszawska Nike. Tak patriotycznie poszłam
W zeszłam sezonie Polish miał jednego kwiatka, a w tym nowa miejscówka mu służy i ma wysyp paczkow kwiatowych.




Przy rabacie pod oknami posadzilalm tawuły (maleństwa, bo wersja niskobudżetowa) i za tydzień odbieram 30 szt Red barona do obsadzenia za nimi. W sklepach nie ma jeszcze jeżówek, krwawnika i zurawek, które tez się tam maja znaleźć




A na koniec reprezentacyjna rabata przy tarasie.
Aktualnie wyglada tak

Tajemniczy Ogród 12:13, 03 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Pięknie wyszedł kącik z misą. Świetne miejsce na oglądanie ogrodu z innej perspektywy.
A mój ulubieniec, ściętolistny, jaki już ma gruby pieniek. Zuch chłopak!


Tak dokładnie jest, Haniu. Ten róg to najwyżej położone miejsce w naszym ogrodzie, z niego idą spadki w dwie strony i fajnie widać całą działkę, dlatego mimo tej betonowej ściany liczę, że uda się tam stworzyć piękne miejsce. Teraz muszę czekać na naturalne zagęszczenie
Udało mi się też kupić tam takie fajne dwa połączone krzesełka ze stolikiem bez możliwości dosiadania


Nieco dalej, za krzewami tawuły (nic innego chyba by tam nie urosło pod tymi ogromnymi sosnami) ustawiliśmy piaskownicę dla Najmłodszego. Jest pełna radość, bo dwa razy większa od starej i można w niej podkopywać się pod korzenie drzew

Ściętolistny wreszcie nabiera masy, w co przestał wierzyć mój M Uważał, że kupiliśmy przez omyłkę jakiegoś ołówka Ale nie!


Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 13:53, 02 cze 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Kasiolaaa napisał(a)
Ewunia swietny pomysl z tymi tawulami u mnie kule bo dziadek lubi ich kwiatki mata na plocie to swietna sprawa ja mam ją 5 lat i co roku impregnuje i jestem bardzo zadowolona ty wiedzialas jakiej wysokosci brac zeby dziewczyny nie zaglądaly tylko faceci hahaha to taki zarcik ❤

Kasiu! dziękuję. Ja raczek kwiatostany obcinam, choć w sumie są ładne ale mi bardziej zależy na tym, żeby te tawuły pełniły rolę obwódki, niskiego żywopłocika.
Powiedz, czym impregnujesz tą matę, tez własnie o tym myślałam Bardzo podoba mi się jej kolor i faktura, jakoś tak dodaje fajnego klimatu ogrodowi
O mamoooo ahaha, a widzisz, to tak chyba podświadomie
Osiedlowy ogródek 13:22, 02 cze 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6825
Do góry
Zdjęcia z dziś, z bliska nie jest już tak cudownie...
Jest jeszcze reszta mini warzywnika...
Z tyłu na leśnym ogródku (kiedyś będzie) są trzy krzewy tawuły japońskiej o zielonych lisciach i ciemno różowych kwiatach, może podsadzę nimi bez...( widać je na drugim zdjęciu)
Te butelki to ochrona sałaty przed ślimakami





Ogród Basi 23:59, 01 cze 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10625
Do góry
Czy już można ciąć tawuły, trzmieliny i np jałowce? Czy trzeba poczekać aż pędy będą starsze?
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 22:23, 01 cze 2020


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
Do góry
effka napisał(a)
Lubię jednak żółty/limonkowy w ogrodzie

Kule tawuły Goldflame przemieniły się w obwódkę parę ruchów nożycami i wielka zmiana, lepiej wg mnie jako prostopadłościan niż kule
Jeszcze nie jest idealnie bo muszą się zrosnąć i te małe dorównać do większych



Ewa fajnie, że się zebrałaś do ciecia tych tawułek, super wyglądają teraz tak przyciete w prostopadłosciany taki płotek
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:13, 01 cze 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Lubię jednak żółty/limonkowy w ogrodzie

Kule tawuły Goldflame przemieniły się w obwódkę parę ruchów nożycami i wielka zmiana, lepiej wg mnie jako prostopadłościan niż kule
Jeszcze nie jest idealnie bo muszą się zrosnąć i te małe dorównać do większych



Giardina coraz większa

Niby ogródek pszczółki Majki 20:19, 01 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
Iwonko, dziękuję, cieszę się, że komuś się podoba całą zimę myślałam nad projektem, zmian milion, trylion a nawet srylion było
Za żurawkami są tuje Danica, a za nimi tawuły Golden Princess.
A czerwone to berberysy "Orange Sunrise" i "Orange Pillar". Chyba, że chodzi Ci bardziej o te purpurowe po prawej stronie to berberysy " Atropurpurea Nana "
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:34, 31 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Kończy się maj. Ostatni z wiosennych miesięcy. Wyjątkowo zimny, jeśli porównać go z tymi z ostatnich lat. Ponoć ostatni tak zimny maj był 29 lat temu. Dzisiaj było zaledwie 10 stopni. Trzeba było odpalić kominek. Plusem tej całej pogodowej zawieruchy jest dobra wilgotność gleby. Sporo było opadów. Słońca zdecydowanie było mniej.

Większość majowych zdjęć robiona była przy zachmurzonym niebie.

Ku pamięci- przegląd rabaty frontowej z elementem ozdobnym. Dobrze zarasta. Trochę zgrzyta z berberysem, ale za moment berberys nieco wyblaknie, a zieleń złagodzą kwitnące róże.









W czerwcu zabiorę się za cięcie cisów, bukszpanów, stożków z ostrokrzewu i jałowcowych igiełek.



Zakwitły tawuły nippońskie- rosną w grupie naprzeciw okna i miło jest teraz na nie patrzeć.

Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe 18:29, 29 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
Iwonko, moim skromnym zdaniem możesz nieco lub całkiem powielić nasadzenia na drugiej stronie, bazując właśnie na tawułach japońskich. Ja osobiście tawuły bardzo lubię, umieściłam je np na projektowanej rabacie (tej po nieszczęsnych świerkach). Możesz do niej dobrać inne rośliny, może coś na pniu? Zależy jak Ci się bardziej podoba.
W Kruklandii 15:04, 29 maj 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41842
Do góry
Kawa napisał(a)
a obwódkę z tawuł? też szybko ruszają

tak gadam co mi się wymyśli


Spoko gadaj
Ja lubię jak ktoś rzuca pomysłami, bo mi się wtedy też mózg bardziej otwiera

Tawuły.. hmmm
Chyba za duże. No i łyse będą do maja.
Nie wiem czy bym to wytrzymała. Widok z salonu mam na te poidełko

To już bardziej trzmielina.
Blaski i cienie nowego życia 13:53, 29 maj 2020


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Jeszcze jedno Ula, zmierz może jaki to jest kawałek ziemi do zagospodarowania bo wiesz, drzewa rosną a czas szybko leci No i z której strony masz słonko bo tawuły potrzebują dużo słonka a hortensje też żeby światło miały, u mnie dużo drzew światła zabierają, jak się sadzi to się o tym nie myśli, no tak było u mnie Perukowiec jest zasadowy a hortensje lubią kwaśno, to też bierz pod uwage.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies