Widziałam te Twoje i dziś wstawiam zdjęcia uzupełniające do mojego wpisu u Ciebie.
Tu pokazałam jak można rozmnożyć eszewerie i inne rojniki z położonego listka na ziemi.
Witam!
Co dzieje się z moim Dawyck Purple? ;( Puścił liście tylko na dwóch gałązkach przy samej ziemi... Jak go ratować? Kilkanaście metrów dalej Dawyck Gold już w pełnej okazałości - wszystkie liście wypuszczone. Posadzone jakieś 1,5 miesiąca temu.
Dziś miałam działać dalej na basenowej ale od rana boli mnie głowa i jakoś nie miałam woli kopania. Posnułam się po ogrodzie, popstrykałam trochę zdjęć, poleżałam na tarasie i tyle. Aaaa, nie, podlałam jeszcze warzywnik .
No to wstawiam te pstryczki i zaraz lecę pooatrzeć co tam u Was .
Informuję, że niedługo przejdę dietę "roślinną", bo na nic innego nie będę miała pieniędzy
Bo na kwiatki wydałam dużo więcej, niż planowałam, ale nie mogłam się powstrzymać
Kupiłam 2 powojniki: żółty Lemon Dream i różowy Janny.
I 2 rodzaje szałwii omączonej, uwielbiam te kwiatki za bardzo długie kwitnięcie
I begonię do wiadereczka w okienku.
A to Sokolik i Krzyżna Góra w Rudawach Janowiskich.
Wiesz, w sumie nie mam faworyta, na razie większość w doniczkach jeszcze, więc trudno powiedzieć.
Ale z tych posadzonych, to bardzo lubię „starego” (chyba) garneta i shainę. Ten drugi bardzo szybko wystartował i kolor ma boski (bordo).
Pozostałe wsadzone do ziemi to maleństwa, którym przymrozek „załatwił” listki (oberwał katsura i wilson pink dwarf).
Z tych, co mam w donicach, najbardziej podoba mi się „pospolity” atropurpureum. I aureum. Oba za kolory i kształt liści.
Ładny jest jeszcze ten, który mi kupiła Iwonka u siebie, beni maiko .
Mam jeszcze chętkę na klona shishigashira... ale nie mogę znaleźć w dobrej cenie w okolicy. A do Wrocławia trochę mi za daleko .
O sango kaku też myślałam, ale akurat będzie to pewnie zakup jesienny. Jest ładny, ale na szczycie mojej listy nie jest