Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Na zielonej... trawce :) 12:48, 22 cze 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
AngelikaX napisał(a)



Daria tak kostka jednak, która ladnie spięła całość
Rabata była od początku to ta przy placyku przy tarsie - raczej mało pokazywana, bo na tym placyku-kręgu stoi basen i pratyczie mało widoczna... trawy, klon, serby i niebieskie iglaki są już tu 4 lata, szałwie, vanillki sadziłam zeszłej wiosny... wcześniej wyglądałą tak






No to juz wiem, dzięki za fotki
Teraz kojarzę, ale widok z pawilonem to pomieszało mi ,a do tego obok bujna roślinność.
Teraz wiem, że pawilon został ciasno wkomponowany, co dało efekt już dojrzałości.

A te trawy to gracki ?

A słuchaj, odnośnie studni głębinowej, bo też się nad tym zastanawiam...
W pobliżu mnie jest kilka firm wiercących takie studnie nawet do 300m. Woda zawsze będzie, tylko najwyżej głębiej. W gminie hydrofornia ciągnie wodę ze 100m. Ale płycej też jest woda.


Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 20:42, 18 cze 2018


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Domek się nie spodobał i zwiały w chrustowisko obok


A tu położona kostka, teraz musimy zrobić wiatę - w końcu jest miejsce na rowery
przed i po
Między polem, a lasem. 00:35, 16 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
MartaKozak napisał(a)
Kurczę, coś mi nie'pasi' w tej wizualizacji, tylko nie wiem co...


Brak ram ogrodu -żywopłotów, narożnych akcentujących drzew-dominant. Same nasadzenia sa dość płaskie i nienaturalne przez te żwirowe rabaty+powierzchnia kostki. Jak dla mnie zaburzone proporcje trawnika i żwir+kostka w stosunku do nasadzeń.
Ale co mnie najbardziej uderza, to to, że ogród nie jest wkomponowany w okoliczną roslinność i przez to wydaje się sztucznym, nienaturalnym tworem
Wzgórze chaosu 08:12, 15 cze 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5142
Do góry
Anitka napisał(a)
Iwonko, dach wewnąrz i altanę na jasny kolor. Meble nie koniecznie, bo się zleją. Jeśli pozostajemy przy tym leśnym klimacie to te mebelki i kominek dobrze się tam wpiszą. Mebelki na ciemny brązowy lub na zielono, ale to do rozważenia.
Z kominkiem nie za wiele można podziałać, trzeba go ujednolicić. Te jasne płytki z boku wymieniłabym na ten sam kamień co reszta jest obłożona, wiem, że jeszcze coś ci jego pozostało.
Nie wiem czy uda się wyciągnąć jakieś płaskie elementy pod ta drewnianą belką. Co to jest? Belka na ciemno. Odświeżyć ten górny element i na min coś powiesić, może dekoracyjny korzeń, drewniany wianek, a może z mchu. Po bokach lustra ze szprosami w nawiązaniu do okien w domu i kratownic, żeby światło odbijały i głębie stworzyły, przy kominku duże kosze na drewno. Na stole te zielone lampiony z motywem paproci, z boku obok hortensji pnącej powieszone lampioniki. Na komiku ramki, w nich na fajnym pergaminie zasuszone paprocie i motywy roślinne.
A może udałoby się wymienić te czerwone elementy w kostce na szare? Czy to jest standardowa kostka. Może zostało wam jeszcze tej szarej kostki? Na pewno nie uda się dobrać takiej samej, więc proponuje delikatny kontrast - ciemno szara lub grafitowa. Jeśli nie to pomalować tylko te czerwone kostki i ten element na górze kominka na ten sam kolor.
Nad lampą pomyślimy jak coś już powstanie


Dziękuję kochana za tak szczegółową diagnozę Twój lesny kierunek to najlepsze co mogło się przytrafić naszej staruszce altanie, dostanie drugą młodość A z takim kierownikiem jak ty, wykonawca taki jak ja może nie zboczy z drogi
Czerwoną kostkę pomaluję na ciemno, nie mam nic w zapasie, nawet ta w altanie szara to resztki. Z kominkiem tak właśnie myślałam jak ty, pod belką są płyki, te jasne, nie do ruszenia, ale pomalować można Teraz będę dumać nad meblami, masz rację, że ciemne lepsze do leśnych klimatów. Prześpię się z zielenią, domyślam się o jaki odcień chodzi. Do tego futrzane poduchy, nie wszystkie oczywiście, fajnie, przytulnie się zrobi.
Posadziłam runiankę od ciebie pod wisterią, a w szczeliny między kamieniami kupiłam karmnik - ten ciemno zielony. Mam nadzieję że przetrwa, wygląda fantastycznie i podobno można po nim chodzić... Posadziłam cisy, 7 sztuk wokół murku, mam nadzieję, że nie za ciasno. Obfocę przy okazji
Wzgórze chaosu 15:18, 14 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Iwonko, dach wewnąrz i altanę na jasny kolor. Meble nie koniecznie, bo się zleją. Jeśli pozostajemy przy tym leśnym klimacie to te mebelki i kominek dobrze się tam wpiszą. Mebelki na ciemny brązowy lub na zielono, ale to do rozważenia.
Z kominkiem nie za wiele można podziałać, trzeba go ujednolicić. Te jasne płytki z boku wymieniłabym na ten sam kamień co reszta jest obłożona, wiem, że jeszcze coś ci jego pozostało.
Nie wiem czy uda się wyciągnąć jakieś płaskie elementy pod ta drewnianą belką. Co to jest? Belka na ciemno. Odświeżyć ten górny element i na min coś powiesić, może dekoracyjny korzeń, drewniany wianek, a może z mchu. Po bokach lustra ze szprosami w nawiązaniu do okien w domu i kratownic, żeby światło odbijały i głębie stworzyły, przy kominku duże kosze na drewno. Na stole te zielone lampiony z motywem paproci, z boku obok hortensji pnącej powieszone lampioniki. Na komiku ramki, w nich na fajnym pergaminie zasuszone paprocie i motywy roślinne.
A może udałoby się wymienić te czerwone elementy w kostce na szare? Czy to jest standardowa kostka. Może zostało wam jeszcze tej szarej kostki? Na pewno nie uda się dobrać takiej samej, więc proponuje delikatny kontrast - ciemno szara lub grafitowa. Jeśli nie to pomalować tylko te czerwone kostki i ten element na górze kominka na ten sam kolor.
Nad lampą pomyślimy jak coś już powstanie
Coś jeszcze, coś więcej... 17:47, 13 cze 2018


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry


Materiały budowlane były wszędzie - kostka, kamienie, piaski, żwiry, na zdjęciu schody





Ogródek Iwony II 14:11, 12 cze 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kochani, wiem, że nie ogarniam,
nie mam czasu na odpisywanie,
na forum nie wiem, co się dzieje,...
doba zaczyna się u mnie o 6.00, kończy o 1.00,
siedzę w papierach, przygotowuję Festiwal Nauki, 3 sprawozdania, wpisy na stronę szkoły i 50 innych rzeczy na już, na jutro, na pojutrze. Masakra jakaś. Co roku to samo i co roku sobie obiecuję inaczej zorganizować czas. Nie wychodzi.
Więc jeszcze dwa tygodnie i będzie zasłużony urlop

W ogrodzie sucho, podlewam niemal codziennie...Tylko zielsko rośnie szybciej, niż bym chciała...
Nie wiem, kiedy nawet przekwitła polowa kwiatów, reszta zaraz zacznie kwitnąć. Nawet hortensje bulietowe mają pąki...

Walczę o trawnik chociaż w części ogrodu. Na podjeździe umarła. Więc kiedyś będzie tam kostka jednak. Fotki w aparacie jeszcze...

Bukiecik zostawiam.

Wzgórze chaosu 13:55, 12 cze 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5142
Do góry
Aż oczy bolą od tej ilości kolorów i odcieni Teraz widzę, że i kostka pstrokata. Wiem, że są farby do betonu, może zaryzykuję i ją też pomaluję? No i te niskie skośne 3 kratki, już mi się śnią po nochach. Ostatni pomysł to zakrycie i powieszenie dużych grafik... Jedyny problem to ścianka przy hortensji, która ma tam tak gruby i wkręcony w te skośne patyczki pień, że chyba pozostaje usunąć je wszystkie i wsysunąć nieco pień poza obręb altany (o ile nie jest zbyt sztywny).

Na zielonej... trawce :) 08:54, 12 cze 2018


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)


Wchodzę i ogrodu nie poznaję, tak dawno mnie nie było, czy co...
Widzę, że jednak kosteczka przy wejsciu do pawilonu, bo pamiętam żwirek.
O szałwiachu Ciebie nie słyszałam, a skąd te trawy takie duże Ci się wzięły, rosły tam?
Kompletnie nie rozpoznaję tego miejsca.



Daria tak kostka jednak, która ladnie spięła całość
Rabata była od początku to ta przy placyku przy tarsie - raczej mało pokazywana, bo na tym placyku-kręgu stoi basen i pratyczie mało widoczna... trawy, klon, serby i niebieskie iglaki są już tu 4 lata, szałwie, vanillki sadziłam zeszłej wiosny... wcześniej wyglądałą tak




Akwarela w ogrodzie:) 15:31, 08 cze 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 430
Do góry
greg66 napisał(a)
Lidio a czym obramujesz ścieżki. Czy żwir nie będzie się rozłaził w trakcie chodzenia?


Moje rozwiązanie na to, żeby żwir pozostał łaskawie na ścieżkach nie jest moim szczytem marzeń i z pewnością są zdecydowanie bardziej urodziwe. Ja od samego początku swoich poczynań ogrodowych wyznaczałam sobie przejścia i odrębne zakątki.
W zamyśle każdy z nich miał być wypełniony podstawowymi roślinami jak bukszpan, tuja, hortensja, róża, hosta a jednocześnie różnić się ilością cienia, kolorem lub kształtem. Jedyne co miałam w zapasie to niepotrzebna kostka brukowa i z niej skorzystałam.



Przyznam, że parę razy zmieniałam już układ i kształt ścieżek, kostkę łatwo przełożyć z miejsca na miejsce i w sumie wyszło mi to na dobre. Póki co jestem zadowolona z wytyczonych dróżek i zdaje się przyszedł czas na sypanie żwiru
Ogródek u livii 01:31, 08 cze 2018


Dołączył: 16 kwi 2018
Posty: 51
Do góry
Witaj Loretto
dzięki ja sobie coś wymyślę, a potem szukam zdjęć i instrukcji w necie - tak właśnie trafiłam na Ogrodowisko. Myślałam, że jestem oryginalna planując ścieżkę z krawężników, a odkąd przeglądam forum trafiłam już na kilka.. Pełno tu ciekawych pomysłów i od razu można zobaczyć jak coś wygląda po zrobieniu (czasem wyobraźnia nie wystarcza)
Instrukcję ciurkadełka masz tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/498-wykonanie-zrodelka-z-kamienia

Ja mam niewiele zdjęć z wykonania. pod kamieniem jest kasta budowlana 90 l, na tym stara metalowa furtka, a na niej, żeby utrzymać drobne kamyczki położyliśmy siatkę do styropianu :



A kamyczki to żwirek granitowy- wygrał, ponieważ mamy kaaawał wjazdu i będzie prawdopodobnie wysypany kamieniem, a grys najmniej się gryzł ze zwykłym żwirem. No chyba, że wygram w totka-to będzie kostka granitowa
Moja bajka 21:07, 06 cze 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ale fajnie ta rabatka tą kostka podrasowana

Tak porządniej, prawda?
Moja bajka 21:51, 05 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87303
Do góry
Ale fajnie ta rabatka tą kostka podrasowana
Nasz przydomowy ogródek 19:17, 05 cze 2018


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11236
Do góry
Haniu no to czekamy na kwitnienie ketmii. Roczne przyrosty to 20-30 cm a więc roślina rośnie szybko.

Iwonko dziękuję za odwiedziny - to prawda drzewiasta zastrajkowała. Paproć wykop w jesieni i przesadź na nowe miejsce, najlepiej jak zżółkną jej liście - ale uwaga! Ogranicz jej możliwość "wędrowania" po rabatce bo za chwilę będzie wśród innych roślin.
O zobacz poniżej u mnie - ma ograniczenie, z jednej strony kostka a z drugiej betonowa ściana wjazdu do garażu. Trwa nieustanna walka o jedzonko (ale wzdłuż rabaty) pomiędzy paprocią, miechunką, hostami i irysami.




Zielonym do góry... 07:34, 05 cze 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5142
Do góry
Krakus napisał(a)


no niby popadało ale tak jak Sylwia pisała u siebie tylko 10 cm zmoczone...dobre i to bo widac od razu po trawie i roślinach że troche odżyły..


U mnie strefa nadal bezdeszczowa, mąż wczoraj widział, jak ściana deszczu kończy się kilometr od nas Trawnik mam spalony, przynajmniej odpada koszenie A rachunek za wodę 100 droższy, właśnie wczoraj był odczyt. Chociaż tu pewnie dużo karcher pochłonął, po 18 latach umyłam całą nawierzchnię przed i wokół domu, nawet w altanie, chociaż tu akurat kostka była najczystsza. Wszyscy nie mogą się nadziwić jak dużo dało to mycie. Mam jasną płachtę przed domem, a była ciemno szara.
Na zielonej... trawce :) 14:18, 04 cze 2018


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
_Martini_ napisał(a)
Ta kostka to było najlepsze rozwiązanie. I czysto i z nawiązaniem do całości, gdzie też przeciez jest kostka. Bingo!



I ja się cieszę, choć najbardziej pracochłonną ( i najdroższą ) opcję wybraliśmy
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 20:47, 01 cze 2018


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Urszulla napisał(a)


Ja też się zastanawiałam jak ogarniać kilka rzeczy naraz na pierwszej rabacie przeszłam chrzest bojowy. To teraz sobie radzę na kilka frontów. Nie boję się robić prowizorek bo wtedy dopiero widzę jakie rośliny gdzie chcą rosnąć. I tak ciągle się na rabatach coś przerabia
Moim prowizorycznym szybkim zadarniaczem jest ciągle Ice Dance. Potem ją wywalam.

Fajnie masz że kostka położona. To już połowę wizualnego wrażenia wokół domu masz za sobą


Ula pierwszy ogar za mną. Z roślin, które będą rosły na stałe chcę zbudować szkielet z zimozielonych oraz posadzę dwie sztuki Pissardi. Jeśli nie kupię w tym roku zielonej hakone, zamienikem tymczasowym będzie stipa.


Dzisiaj po południu poburzyło. Deszcz spadł ale jak na razie zmył tylko kurz i nic więcej.
W tygodniu pokryliśmy taras olejem.



Ławeczka mogłaby tak tu zostać Wróciła z powrotem na taras.



Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 15:38, 31 maj 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Anusia napisał(a)
Basiu dziękuję za komplementy. Zaraz spłonę heh. Ogród wymaga sporo pracy. Chciałabym dosadzić więcej zimozielonych. Wpierw przed ogródek musi dostać pierwszy szkielet nasadzeń. Dopiero potem zajmę się byłą folkową i cała resztą.


Ja też się zastanawiałam jak ogarniać kilka rzeczy naraz na pierwszej rabacie przeszłam chrzest bojowy. To teraz sobie radzę na kilka frontów. Nie boję się robić prowizorek bo wtedy dopiero widzę jakie rośliny gdzie chcą rosnąć. I tak ciągle się na rabatach coś przerabia
Moim prowizorycznym szybkim zadarniaczem jest ciągle Ice Dance. Potem ją wywalam.

Fajnie masz że kostka położona. To już połowę wizualnego wrażenia wokół domu masz za sobą
Co na podjazd? 15:29, 30 maj 2018

Dołączył: 30 maj 2018
Posty: 2
Do góry
Tylko i wyłącznie kostka Pozdrawiam
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 09:08, 30 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
ren133 napisał(a)



Miło mi że zaglądasz
I absolutnie nie wydaje mi się, żeby u Ciebie brakowało konsekwencji...
W przerwie jest ziemia a kostka zabetonowana pod lekkim kątem .


Dzięki za odpowiedź.
Na Chelsea już od pewnego czasu kuszą łubinami. Też mam ochotę je u siebie wprowadzić. Fajne było by takie zestawienie kolorystyczne o którym piszesz.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies