O ludki moje dobre, co tu teraz skrobnąć?
Bardzo Wam wszystkim D Z I Ę K U J Ę !
Po pierwsze, że Wam się chciało.

Poza tym: za kwiaty, słodkości, naleweczki



i za świetne pogaduchy!
Zuza - nooo, sąsiadeczko, mam nadzieję że Twoje dzieciaczki nie zdążyły za mamą za bardzo zatęsknić

Masz niespożytą energię, to chyba znakomicie w przypadku ogrodniczki?
Asia - wymodliłaś parę bezdeszczowych godzin i uratowałaś imprezę; najwyraźniej masz chody gdzie trzeba!

Poza tym Twoje uwagi i riposty są naprawdę w dechę
Lidka - ktoś tak obeznany w klimatach ogrodowych, koniecznie powinien mieć swój wątek na O. Nie daj się prosić!
Helen - dałaś impuls do całego tego zamieszania - jestem Ci bardzo wdzięczny

A na zawilce będę chuchać i dmuchać
Aga - dzięki za porady nie tylko odnośnie opuchlaków i oczywiście za dereniówkę, pycha!
Renia - czy Ty zawsze jesteś taka pogodna? Niech Ci funkia pięknie rośnie a sąsiedzi z bloku nabiorą nieco ogłady!
Viola - Twój entuzjazm jest zaraźliwy

, mam nadzieję, że jeszcze po floksy przyjedziesz!
Tomek z Żoneczką - dziękuję, że zrobiliście taki kawał drogi, żeby zobaczyć parę przekwitłych wiechci. Aaaa, zapomniałem, że lasek podobał Ci się najbardziej

Masz godny podziwu zasób historyjek, chętnie posłuchamy znowu

Osobno dzięki za "szkło"

Tyle w skrócie i na szybko. Pierwszy wniosek po spotkaniu jest taki: musi być kolejne. Ja się piszę, a Wy?