Jolu, moglabym Cie poprosic do mojego watku w celu pomocy przy identyfikacji potencjalnego/niedoszlego Eisvogel?
To nowa roza, zdjec w necie nie ma za duzo, ale moze ktorys z etapow rozwojowych kwiatu bedzie wygladal znajomo

Kasyo, czy moglabym Cie poprosic do mojego watku w celu indentyfikacji Eisvogel?
Dziewczyny juz duzo pomogly, ale sciagam wszystkie posiadaczki, bo nijak nie pasuje, ale moze jednak?

Zana napisał(a)

Jak dla mnie wygląda, że może być.
Na Schoene Maid to mi nie wygląda, ale Iwonka zna się lepiej.
Eisvogel ma jeszcze Jolanka z Ogród z uśmiechem (razem kupowałyśmy), też różomaniaczka. Zawołaj jeszcze ją.

Dziekuje bardzo, zapytam

Ewcia - dlatego dodatkowo opisałam listki i pokrój krzaczka i wrzuciłam zdjęcia z listkami i pąkami dosyć charakterystycznymi na zdjęciach u Poppy tego nie widać do końca. Musi sama ocenić. Kolczastość jest standardowa tej róży. Nie jest jak u MW kolec na kolcu więc tu trudno ocenić. Patrząc na zdjęcia u producenta można mieć wątpliwość co do tej róży https://www.rosen-tantau.com/en/eisvogel/

Tak Iwonka, masz rację, to jednak nie jest Eisvogel. Zwiódł mnie ten pomarańczowy rumieniec, ale układ płatków ma jednak zupełnie inny. Eisvogel jest taka bardziej "roztrzepana".

wpisz Eisvogel w wyszukiwarkę forum i wybierz pokaż posty - z dziewczynami przy zdjęciach wpisujemy nazwy róż aby łatwiej było innym wyszukać. Popatrz na zdjęcia Jolanki i Kasyi - tam ta róża inaczej wygląda.To tak na przyszłość aby łatwiej było znaleźć kto co ma i kogo się podpytać )))

https://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=%E2%9C%93&q=eisvogel&search_in=posts&commit=Szukaj

Jak dla mnie wygląda, że może być.
Na Schoene Maid to mi nie wygląda, ale Iwonka zna się lepiej.
Eisvogel ma jeszcze Jolanka z Ogród z uśmiechem (razem kupowałyśmy), też różomaniaczka. Zawołaj jeszcze ją.

Przpraszam, ze tak znowu bez zawpowiedzi, ale co wiecej glow to nie jedna. Pytalam tez Iwonke/Inke, i zobaczymy, co wyjdzie.
Mam problem z Eisvogel, bo nei wiem, czy on ci, czy nie on, wyglada mi bardziej na shone maid, ale moze jednak on.
Wpadlabys do mnie?

Za informacje o Ventillo dziekuje, dopytam w szkolce, czy jest szansa na wiosenny w takim razie, jakos zimowa oferta F wydaje mi sie ograniczona w tym roku, ale moze sie myle?

Iwonko, wpadniesz do mnie na identyfikacje Eisvogel? Bo juz sie pogubilam i nie wiem, czy reklamowac. no nie wyglada.
Jeszcze chyba Zana ma, wiec moze wspolnymi silami cos sie zidentyfikuje, pozytywnie lub nie.

Dziewczyny, potrzebuje pomocy, czy zimorodek (eisvogel) to on ci, czy jakas inna pokojowka (shone maid,np ale niekoniecznie)
Latem zupelnie nie wygladal, nie mial morelowego koloru, i w ogole nie pasowal. Ale jesienia zakwitl inaczej, i juz nie wiem, morela jest, ale czy to eis, czy nie eis nie wiem. Bede reklamowac niepashminowa pashmine, wiec przy okazji moge zareklamowac i inna roze.
jesienna odslona


letnia

I zakoncze widokiem na dluga



Tam rosnie calkiem sporo roz

eisvogel, koko loco (uwielbiam) cinco de mayo, hot chocolate, purple eden, minerwa, dieter muller, old port, rhapsody in blue, palais royal, ktora ma sie piac po plocie, artemis. W miejsce starej szopy chce jeszcze blue for you, eyes for you, lavender ice, lavender flower, edith holden. Chcialabym jeszcze iris webb, ale na razie nie do kupienia. Myslalam o soul/munsted wood (bo corka bardzo chce), ale na przykladzie dalii w purpurach i bordo nie wiem, czy ten kolor w ogole pasuje.
chociaz byc moze, przy murze za szopa, czyli blizej domu rosnie malenki jeszcze souvenir du Docteur Jamain.
Mam tez planach trio: lady of shallot, jude the obcure (mialam, ale sie nie przyjal) i summer song (sa wysokie, jako przerywnik na dlugiej rabacie miedzy warzywnikiem.
I mam nadzieje, ze sie razem wpasuja kolorystycznie.

Zana napisał(a)

Bardzo ładne ogrodzenie.
A Pashmina faktycznie nią nie jest.

A dziekuje Najladniejsze na jakie pozowlily finanse
Ale do poprawy, bo tegoroczna susza, glina i roznica poziomow miedzy nami i sasiadem sprawily, ze jeden ze slupow sie wypaczyl, i do poprawki.
Bede pisac w sprawie 'pashminy' do F. Tylko czekam az rozwitknie pak eisvogel, bo tu tez mam watpliwosci, w pierwszym kwitnieniu nie mial morelowego srodka, i nie wiem, on ci, czy nie on.
A 'pashmina' to chyba larrisa flower circus

Kasya napisał(a)

Podobna, kwiat taki ale
Powinna być 2 kolorowa, srodek morelowy

No tej moreli to ja w środku nie widzę. Ale kupiłam tę różę wiosną tylko karteczki odczepiłam i nie pamiętam co gdzie wsadziłam
Ale obstawiam że to Eisvogel.

JoannA napisał(a)

Jestem
Czy to róża Eisvogel?

Podobna, kwiat taki ale
Powinna być 2 kolorowa, srodek morelowy

Jestem
Czy to róża Eisvogel?

paulina_ns napisał(a)

Ajjj jaka piękna napisz mi coś więcej o niej przez Ciebie właśnie ją zamówiłam uwielbiam Twoje zdjęcia i do Ciebie zaglądać zawsze mnie czymś zainspirujesz, a jak już to kupię jestem później z tego bardzo zadowolona

Napisałam u Ciebie, myślę że będziesz zadowolona.

Eisvogel:





I w większym ujęciu, w tle fioletowa Minerva:

Martynka eeee tam zaraz z przytupem. Nazbierało mi się zaległości, to siedzę i wklejam.

Dla Ciebie Ventilo, co Ci go w ubiegłym roku wykupiłam






I Eisvogel w przywrotnikach, które się rozszalały w tym roku:

Kasya zapewniam, że do piękności to jeszcze daaaaaaleko

Eisvogel w rozkwicie z wczoraj (to te najjaśniejsze):





I kwiat z bliska, z pomarańczowym rumieńcem

No i eisvogel podziwiam, piekne półcień im dłuży

Kasia przerwa kawowa była jak najbardziej udana. Dzięki Iwonce rosną dwa serby a trzeci niestety powędrował mam nadzieję w dobre ręce. Fotek serbów nie ma, ale kiedyś będą.

Aniu Makao bardzo Ci dziękuję za pamięć. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się do Pęchcina dotrzeć.

Jolanka moje Eisvogel mają się ku mojemu zaskoczeniu nader dobrze, kwitną właśnie na potęgę.

Tutaj jeszcze zapączkowane tydzień temu:



Zaczynały się nieśmiało rozwijać:





"Utopione" w przywrotnikach: