Danusiu, przepięknie i nastrojowo. Zaczarowany, tajemniczy ogród. Bardzo mi się podoba. Gratuluję talentu. Dziękuję i za ten ogród i za "nie tylko bukszpanowy". Obydwa dają natchnienie i radość.
Na Warmii upały bardzo dokuczliwe. Trzeba jakoś je przetrwać.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Danusiu. Jak miło że piszesz Danusiu na rabacie słoneczko jest od godziny 14. Cyprysik jest złocisty. Danusiu tuje, hortensje przy rogu domku są nie na tą rabatę.
Mam 5 kulek małych bukszpanu. Zastanawiałam się czy pod nóżki cyprysikowi nie dołożyć. Myślałam o tujach Miriam - mają ładny kolor - wydaje mi się że pasowałby do cyprysika. Myślałam o żurawkach bordowych, myślałam o wrzosach, myślałam o cebulowych - mętlik mam ogólny w głowie.
Mąż chce rabatę wysypać jasnym kamieniem - mnie się jasny nie podoba. Najlepsza by była kora.
Danusiu reasumując chciałam mieć jedną piękną rabatę i tyle niewiadomych w głowie.
Zrobiłam zdjęcie szerszych kadr, może się przydadzą...
No właśnie. Mnie się zamarzył głóg dwuszyjkowy. Kupiłam i posadziłam 2 lata temu na wiosnę. Zakwitł w tym roku na starych gałązkach (od zeszłego roku mam nowe przyrosty które poszły w górę). Kwiatki były na nim może 2 tygodnie. Potem pojawiły się plamki brązowo/czarne na listkach. Myslałam, ze moze ma za mokro, podlewałam go razem z innymi roślinami w czasie suszy, ale niedużo. Teraz wróciłam z wakacji i.... głóg nie ma liści na tych starych gałązkach...
Dwa pytania:
-co zrobić?
-Co ewentualnie posadzić w tym miejscu, aby nie zmieniać za bardzo. Jakieś drzewko.. Słońce tu dociera głównie do południa.
Tak to dalia z niemieckiego sklepu intern.
Myślę że dadzą radę floksy, Persicaria, sadziec, bodziszki, trybula leśna, nawet peonie. Piszę co mam na hidcotowej w bukszpanowym.
Czy to dalie w takim niespotykanym kształcie?
Nieprzeciętne te Twoje rośliny. Nie ma takich w sklepach.
Co da radę w nogach ambrowca?
Tylko miskant mi rośnie, a kwiaty jakieś bym chciała. Słońce jest 1/3 dnia.
Mnie się też wydawało, że należy ją już wyrwać, bo przekwitła ale potem (po deszczu) jakby na nowo ożyła. X. Karol ma takie zagony szałwii w Sandrigham a ogrodniczka mówi, że ona kwitnie długo (wyczytałam w książce).
Trzeba rozprawić się z różem na tej rabacie (one są z siewu, miały być białe albo żółte).
Zdjąć trawnik na tym placku, nawieźć ziemi wymieszanej z bentonitem albo żelem zatrzymującym wodę.
Albo po prostu lać po dwa wiadra wody w te miejsca codziennie.
ja też tak mam, ale mam skrzynkę z elektrozaworami przykrytą trawnikiem z rolki i też mi tak się kładzie trawa. Dolewam co tylko przechodzę tamtędy.
Podejrzewam, że trawa w tych miejscach może mieć mniej wody. Są tylko dwa placki w których trawa tak się zachowuje.
Pod spodem nic tam nie ma ale może wynikać to z tego że:
- Ziemia była gliniasta wiec wywiozłem część ziemi a pozostałą część przekopałem ze żwirem o grubości 0-4. Na to nawiozłem ziemie matkę i ponownie przekopałem - możliwe, że w tych miejscach został niezmieszany piasek. Fakt, że grzebiąć w tych miejscach ziemia jest bardziej sucha i twardsza niż w pozostałych miejscach.
Danusiu, Kasiu, dzięki za odwiedziny w mojej Anglii.
Niesłychanie mnie uszczęśliwia i napędza do działania. Na razie jestem na ekscytującej drodze poszukiwań różnych dodatków. Ostatnio zdobyłam fontannę, gdzie woda wydobywa się z pyszczka ryby, a rybę trzyma chłopczyk