Wilcza Góra
12:04, 07 wrz 2014
Kochane moje...
jak zaczynaliśmy przygodę z ogrodem to trochę mi zajęło, zdecydowanie i wymyślenie tego "mariażu" - nie było łatwo "ożenić": dzikie, naturalistyczne miejsce, jakim jest nasz lasek brzozowy... z wymyślonym w głowie ogrodem...postawiałam na zieleń i biel i konsekwentnie żaden inny kolor się w tej lokalizacji nie pojawia...cieszę się, że się udało
ja lasek też kocham...jakże inaczej...co Wilczki lubią najbardziej, no co ???