Miruś, dziękuję. Piękną dalijkę mi podesłałaś!

anna_grreen napisał(a)

Nowa rabata po obsadzeniu. Jeszcze zostało trochę miejsca. Obsadzałam pod koniec września więc rośliny już w szacie jesiennej. Zobaczymy wiosną co z tego wyjdzie.
Jest tam jeszcze miejsce przed sosną. Myślałam o wrzosach, co sądzicie?

Pięknie wyszła nowa rabata wrzosy pod sosenka będą pasowały
Dużo pracy, ale efekt widoczny oj widoczny.
Pozdrawiam.

Dziś Miedzynarodowy Dzień Jeża

Danusiu mam wielką prośbę o pomoc. Poszerzam rabatę, darń już zdjęta, aby kuć żelazo póki gorące Na zdjęciu po lewej stronie z bordo drzewem pozwoliłam sobie nanieść Twoją propozycję, która już postanowiona. Będą turzyce jako obwódka i niskie hortensje bukietowe w środku. Brakuje mi pomysłu co podsadzić na poszerzonej rabacie z miskantami. Trawy zostaną wysunięte do przodu i posadzone po środku drzew, szerokość tutaj to 2m i wystawa południowo-zachodnia. Myślałam o obwódkach bukszpanowych przy drzewach, a w wolnych miejscach po obu stronach traw nie wiem co dać. Teraz są tam wrzosy i wrzośce, takie cegiełki z nich zrobione, ale teraz to nie mam pomysłu
Mam takie same sekwencje po obu stronach placyku z donicami. Po prawej stronie natomiast w drugim końcu tej rabaty (dwa środkowe zdj. z wiosny) jest sporo cienia, które daje brzoza. Pod cisami myślałam o hortensjach ogrodowych i azaliach, co nawiązywałoby do lewej strony z bukietówkami, a na wąskim końcowym pasku pod trzmieliną i pierisem -żurawki w linii. Ostatnie teraz po zdjęciu trawnika.
Placyk żwirowy z donicami to kolejny temat Tutaj są plany z lustrem, klonami palmowymi, kulkami i niskimi trawami.
Nie chcę przekombinować i potrzebuję pomocy fachowca

Haniu zdrowiej i dbaj o siebie .
Wszystkiego dobrego z okazji dwóch siódemek

antracyt napisał(a)

Mam dzisiaj wolne, chciałam pomidory przerabiać i w końcu wsadzić kalinę i graby na cienistą (chyba ją nazwę orzechową ), ale jakoś niewyraźne się czuję. Chyba skorzystam z pomysłu grubasa i zalegnę na chwilę na kanapie.

Ale śliczny kotuś, nie wygląda na grubasa. Pomidorki o tej porze roku rzeczywiście robią wrażenie, tym bardziej, że wyglądają na bardzo zdrowe.

Mam dzisiaj wolne, chciałam pomidory przerabiać i w końcu wsadzić kalinę i graby na cienistą (chyba ją nazwę orzechową ), ale jakoś niewyraźne się czuję. Chyba skorzystam z pomysłu grubasa i zalegnę na chwilę na kanapie.

Zuziu, tego się trzymam! A co będzie czas pokaże. Nad tym się nie zastanawiam i nie myślę. czuwam, żeby gorzej nie było.
Wam też życzę bezpiecznej zimy. Chociaz u mnie, jak zawsze, jesień najgorsza do przetrwania. Ja jestem lubiąca słońce, a wybrałam najbardziej wilgotny teren w kraju do życia.

No i trwam tu już ponad pół wieku! Słoneczka brak, trzeba łykać wit D.

Mam pytanie od sobie naszego pięknego Buka. Czy to normalne ze zrzuca liście na zimę. Byłam pewna ze raczej liście zostaną zaschnięte az do wiosny. Czy to ze opadają może być dlatego ze on był taki duży przesadzany ??? Na zdjęciu widać jaz na czubku już cześć liści spadła. Dzisiaj jest już bardziej łysy ale nie mam zdjęcia

To ja też dorzucę swoje przed i po.
Luty 2020

I po listopad 2020

Marzec 2020

I po listopad 2020

Maj 2019

Październik 2020

Lipiec 2020

Październik 2020

Gosiek33 napisał(a)

Ależ piękna jest ta chryzantema. Piękna jesień u Ciebie, zdjęcia robisz jak zawodowiec.

Gosiek33 napisał(a)

Wszystko piekne ale co to są za boskie kwiatki? u nas ostatnie wiatry poczynily spustoszenie w lisciach. ostatnimi silami trzyma sie drugi Strzepiastokory, Osakazuki, Ryusen, Ambrowce, Perukowce i Kojou no Mai poza tym bryndza kolorowa. Teraz czekam na snieg. A ptaszory chyba na dokarmianie, bo jak wychodze to czekaja czy sypne. Przestawilismy karmniki w nowe miejsca, do starych juz bylo trudno podejsc, mezaty wszystko zadeptywal co niewidoczne. Teraz karmniczki sa ciut nizej i ja moge dosiegnąc no i blizej sciezek ale pomiedzy drzewami. Niektore ciekawskie sikory juz zagladaja do koryta

I mam niemal pewnosc, ze do domkow wprowadzily sie jeze, otwory wejsciowe wygladaja jak zaszpuntoane, liscie szczelnie domykaja wejscie. postawilam na wszelki wypadek przy domkach pojemniki z woda i dorzucilam na domek i wokol wiecej lisci debowych, tak dla pewnosci i zeby bardziej domeczki oslonic przed ciekawskimi, niech jeze maja spokoj do wiosny.

Szałwia Big Blue z nasion wygląda jak by był środek lata. To chyba najlepsza szałwia jaką miałam. Jest dużo lepsza niż te wszystkie gatunki rozmnażane wegetatywnie.

Wiaan napisał(a)

Elu, piękna jesień u Ciebie Liści do sprzątania cała masa, ale jak tu nie mieć takich pięknych drzew...

Podpowiedz proszę czy chcąc dzielić miskanty wiosną muszą one rosnąć już kilka lat, czy to nie ma większego znaczenia i młodsze okazy też możemy sobie dzielić?

Powiem szczerze nigdy nie dzieliłam traw. Chciałam raz przesadzić i myślałam,że ducha wyzione. Korzenie twarde łopata bardzo ostra i siekierą potrzebna.
W przyszłym roku mam zamiar wykopać rzekomo Gracilimusy może uda się podzielić, czy da rady nie wiem.
Mam trawy które chętnie bym podzieliła ale drwal potrzebny.
Bez przesady lepiej drzewo przesadzić średniej wielkości.

Teraz odnośnie co dzielić. To nie ma znaczenia czy rośnie 5 lat czy 2 lata ważne jak duża ma karpe. Jedne trawy bardzo szybko budują swoje kępy drugie powoli.

Tutaj zskoncze zapisując co napisałam i zajrzę do fotek chce pokazać jakie sądziłam w zeszłym roku trawy a jak wyglądają obecnie.

Tak wyglądały trawki posadzone 19 czerwca 2019 r



Tak później w sierpniu



To 29 października 2919 r. te zielone trawki związane to Gracilimusy



Obecnie są to bardzo duże trawy Kępa rozrosła się 3 razy tyle.

U mnie czas chryzantem bylinowych.

Tak było



A tak jest

Gryka..ale i pierwsze kwiaty

Teraz widzę, że działka obok była mało zarośnięta, a teraz przypomina naszą na początku

To granica naszej ziemi

W sumie 4 lata, bo dwa lata walczyliśmy z ugorem, zanim doszliśmy do takiego stanu

Dla nas to był "stan zerowy" czyli od tego (zaorania terenu) liczymy urządzanie ogrodu. Najpierw droga, potem reszta.