Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogrodowe marzenie Mrokasi 00:03, 11 cze 2019


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Do góry
Kasiu, podpytam o kompostownik, który wreszcie mam złożony Czy do takich plastikowych też dorzuca się "przyspieszaczy"? Rozumiem, że ma stać na ziemi?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:39, 09 cze 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Czy ja już pisałam, że nie lubię róż?

Rose de recht- zapach niesamowity. Za piwoniami też są róże. Zakwitną, kiedy kwiatów piwonii już nie będzie.To całe towarzystwo zasłania kompostownik.



Do dzisiaj nie mogę zrozumieć, co mną kierowało przy wyborze aż 4 pnących róż, w dodatku w 3 odmianach (2 Dortmund, Laguna i NN), na te biedną marketową pergolę. Zerkam, wykopywać mi się nie chce. Klnę tylko podczas cięcia.






Oj tam, trochę poklniesz,a jaki masz efekt całe lato!
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:38, 09 cze 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Czy ja już pisałam, że nie lubię róż?

Rose de recht- zapach niesamowity. Za piwoniami też są róże. Zakwitną, kiedy kwiatów piwonii już nie będzie.To całe towarzystwo zasłania kompostownik.



Do dzisiaj nie mogę zrozumieć, co mną kierowało przy wyborze aż 4 pnących róż, w dodatku w 3 odmianach (2 Dortmund, Laguna i NN), na te biedną marketową pergolę. Zerkam, wykopywać mi się nie chce. Klnę tylko podczas cięcia.





Moje minimalistyczne plany nigdy się nie udają. Nawet jarzmianka nie współpracuje.



A zaczęłam skromnie od 3 sadzonek białej



i jednej bordowej



Hehehe... minimalizm z Tobą nie współpracuje? Hania! Padłam!
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:15, 09 cze 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Do góry
Czy ja już pisałam, że nie lubię róż?

Rose de recht- zapach niesamowity. Za piwoniami też są róże. Zakwitną, kiedy kwiatów piwonii już nie będzie.To całe towarzystwo zasłania kompostownik.



Do dzisiaj nie mogę zrozumieć, co mną kierowało przy wyborze aż 4 pnących róż, w dodatku w 3 odmianach (2 Dortmund, Laguna i NN), na te biedną marketową pergolę. Zerkam, wykopywać mi się nie chce. Klnę tylko podczas cięcia.





Moje minimalistyczne plany nigdy się nie udają. Nawet jarzmianka nie współpracuje.



A zaczęłam skromnie od 3 sadzonek białej



i jednej bordowej

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 21:13, 08 cze 2019


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21874
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Super wyszło, a jeszcze jak rosliny podosadzasz to będzie cudnie jak w reszcie ogrodu


Też jestem zadowolona, zwłaszcza z połączenia żwiru


Ta część ogrodu jest robocza - tu czekam na domek


Tu też jest kompostownik
Ogród z wilkiem zamkn. 21:06, 03 cze 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
kaz742011 napisał(a)
Powiększony ogród = więcej miejsca na nowe chciejstwa . Czy masz już plan jak to nowe miejsce zagospodarujesz ?


Kasia plan mam częściowy -życie zweryfikuje co i kiedy da się zrobić

na pewno dojdzie wiata na auta razem z miejscem na drzewo i ogrodnicze przydaśki …
,więc prawie pół działki odpadnie ….przy warzywniku jeszcze ze 2 lub 3 skrzynie ...
a na reszcie więcej drzew owocowych ,maliny ,porzeczki ,kompostownik i trawa …
rabata tylko pod płotem i raczej małoobsługowa ,bo i tak zbytnio nie będę jej widzieć …czyli drzewa i trawy

tu przy wiśniach -jeśli przeżyją -tylko miskanty memory planuję -mam ich mnóstwo i muszę zabrać ze zwężonej rabaty ,bo to potfory rosną

a pod płotem ,gdzie misz-masz drzewny dziś dałam Morning lighty -dzieliłam siekierą i nawet bez problemu mi poszło -dobroci tylko w dołkach -na razie zamierzam wszystko przykryć tekturą i zasypywać skoszoną trawą -jak się ochłodzi -pewnie na jesień -to dopiero przekopię całą tą rabatę ….
jakoś długo zdjęcia się wgrywają dziś ….

Przedogródek pod dębem 10:15, 03 cze 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
Toszka napisał(a)
Wacławie, nie cytuję już, a jeno pytam
Czy ty czytasz sąsiednie, zwłaszcza nowe wątki w "projektowaniu"?
O czym na początek trujemy z Asią-Makademią?
Ano, ja truję o przygotowaniu gleby, a Asia o zrobieniu mapki działki z zaznaczonymi kierunkami świata, domem i zabudową stała (np. kompostownik, drewutnia, etc).
To jest podstawa, aby cokolwiek próbować pomóc.
Ja mam cierpliwość do wiercenia dziury w brzuchu o przygotowanie gleby i o wymogach siedliskowych roslin, a Asia ma dar wielki od wymyślania planów rabat. A potem jest burza mózgu o styl ogrodu, ulubione rosliny, nasadzenia etc.
Jest jeszcze przede wszystkim Danusia jako główne koło ratunkowe


Toszka, dziękuję.
Ze wstydem przyznaję, że nie śledzę wątków w dziale projektowanie. Mam zaznaczonych dużo wątków do obserwowania i śledzenie wszystkich codziennie ( a bardzo chcę) zajmuje mi kilka godzin. Z tego powodu już nie zaglądam do innych "pokoi". To dobry pomysł aby tam poczytać.
Przedogródek pod dębem 23:29, 02 cze 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Wacławie, nie cytuję już, a jeno pytam
Czy ty czytasz sąsiednie, zwłaszcza nowe wątki w "projektowaniu"?
O czym na początek trujemy z Asią-Makademią?
Ano, ja truję o przygotowaniu gleby, a Asia o zrobieniu mapki działki z zaznaczonymi kierunkami świata, domem i zabudową stała (np. kompostownik, drewutnia, etc).
To jest podstawa, aby cokolwiek próbować pomóc.
Ja mam cierpliwość do wiercenia dziury w brzuchu o przygotowanie gleby i o wymogach siedliskowych roslin, a Asia ma dar wielki od wymyślania planów rabat. A potem jest burza mózgu o styl ogrodu, ulubione rosliny, nasadzenia etc.
Jest jeszcze przede wszystkim Danusia jako główne koło ratunkowe
Ogród z wilkiem zamkn. 15:37, 28 maj 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
dana1s napisał(a)
Madziu masz cudowny widok z tarasu. Uważam, że Twój ogród jest cudowny i w realu i na fotkach. Pięknie go urządziłaś!
Kochana nie wyglądasz na dorosłego syna, a może to Twój brat Piękna kobieta z Ciebie!
Nie zazdroszczę przygód z ojczymem, chyba bym straciła nad sobą kontrolę


Danusiu dziękuję za tyle komplementów normalnie obrastam w piórka hihi
muszę synowi zakazać do mnie mamo mówić

a z ojczymem szkoda słów -już nie zamierzam z nim kontaktów żadnych utrzymywać ….straciłam tam panowanie ,ale i tak co to da …...tylko mnie serce do dziś boli

podoba mi się połączenie pomarańczu do bordo -szkoda ,ze w realu to na razie tylko kila drobnych kwiatuszków -musowo do tej rabaty wiśniowej dojdzie róż i pomarańcz-

czekają mnie na niej przeprowadzki -na razie zabrałam ellatę ,a dałam bodziszki -na efekt trzeba poczekać ,bo wszystko mikrusie




ja przeniosę kompostownik , to zniknie też to tło -ten kawałek maty drażni mnie w plecach tej rabaty

na tym zdjęciu powyżej dobrze widać ,że jeszcze w niej nie wszystko gra
bo na zbliżeniu całkiem fajnie


Tajemniczy Ogród 22:58, 27 maj 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Catalinasdiary napisał(a)
Ale zmiany! super ruch, co planujecie na tym nowym kawałku?

Nowy kompostownik, warzywniak, poletko borówki, basen, boisko do nogi i wiata
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:46, 25 maj 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Do góry
Iryskowo- lubię je. Zwłaszcza te syberyjskie. Po zakończeniu kwitnienia udanie imitują kępową trawę.Bródkowych było kiedyś więcej. Odechciało mi się je odmładzać, bo i tak brakowało miejsca na nowe sadzonki. Bardzo krótko kwitną.



A te maskują kompostownik.





Te też. Sporo mają pąków.



I tuż obok- pospolitość zmieszana ze sztywną elegancją.






Tu na razie jest klepisko.... 15:12, 25 maj 2019


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1663
Do góry
Toszka padłam na komendy) dzięki za rady! Mam nadzieję że po sterylizacji w środę trochę się uspokoi bo zaczęła nam się dziwnie zachowywać i niszczy wszystko łącznie z ociepleniem. W kwestii siatki to jest super pomysł ja dodatkowo mogę podkręcić "pastucha i będzie piszczała jej obroża jak zejdzie ze ścieżki w stronę ogrodzenia

Gosiu taaak posadzone kompostownik dostał trochę materii

Aniu Ty się oplulaś ja parsknęłam ze śmiechu

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:26, 25 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
AniazUroczyska napisał(a)
Ewcia, podglądam na bieżąco, nie zawsze piszę. Co robisz z tymi rolkami trawy?
Na kompost?
Relację z Wojsławic oglądałam- super!

Ja również większość wątków tylko podglądam bo dnia by nie starczyło na pisanie u każdego, dlatego zawsze bardzo mi miło jak piszecie
Kochana, rolki zwijam, na taczkę i rozwijam na ścieżkach ziemnych przy warzywniku. Jak skończę całość i dotnę brzegi to zrobię fotkę i pokażę :
Docinki małe trawnika wysypuję na kompostownik trawą w dół.
Dziękuję
Ogród pod lasem 08:38, 24 maj 2019


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Do góry
tulucy napisał(a)


Moje wyszło w miarę btw kompostownik wzbudził szczery zachwyt wszystkich obecnych


Też się zachwycam.
W piaskownicy 10:01, 21 maj 2019


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
Toszka,
pod różami ziemia jest wymieszana z 3 letnimi zrębkami oraz rocznym kompostem, a na wierzchu bez mieszania z resztą wyścieliłam dwuletnim obornikiem. Rozumiem, że mam to wszystko ze sobą wymieszać. A mączkę bazaltową dać teraz czy na jesień? Bo poprzedniej jesieni rozsypywałam. A co rozumiesz pisząc dorzucić hemoglobiny?

Na drugiej różance, też tak robiłam i ziemia jest tam przepiękna, pulchna, żyzna, u mnie ziemia lekka i piaszczysta, więc warstwa obornika trzyma wilgoć.

Dodam, że na kompostownik dodaję liście, ale samego kompostownika nie podsypywałam mączką bazaltową, a pewnie też wskazane?
Ogród pod lasem 22:47, 19 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12990
Do góry
inka74 napisał(a)
Idąc dalej mamy warzywnik z sadem!!!! Na płocie płaskim a z boku kompostownik gambionowy (swoją drogą ciekawy pomysł). Niestetu moje zdjęcie boku rozmazane wyszło.


Moje wyszło w miarę btw kompostownik wzbudził szczery zachwyt wszystkich obecnych

Ogród pod lasem 23:53, 18 maj 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Idąc dalej mamy warzywnik z sadem!!!! Na płocie płaskim a z boku kompostownik gambionowy (swoją drogą ciekawy pomysł). Niestetu moje zdjęcie boku rozmazane wyszło.


Zapłocie i jeziorko z wędkarzami. Mam nadzieję, że dziewczyny się nie obrażą,że pojawiają się na zdjęciach ale tak staram się nie bezpośrednio.
Ogrodowo zakręcona. 23:01, 17 maj 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
Zakrecona napisał(a)
Tak wygląda planowana całość. Zielone, to wytyczony przyszły trawnik i trawnikowa ścieżka z przodu. Szare mniejsze kółko, to placyk pod stół, krzesła ogrodowe i przejście do niego.



A teraz, do sedna tematu:



Prostokąty 1 i 2 wokół placyku możemy dowolnie przeciągnąć na północ, żeby była jakaś sensowna rabata. Wstępnie Asia-Makadamia zaproponowała 3 drzewa (nie wiem jeszcze jakie.

Za garażem jest kompostownik, który pewnie będzie powiększony (zdjęcie później).

Chcę jeszcze warzywnik, maliny i borówki (za garażem?). Warzywnik chyba raczej nie w skrzyniach (bo mi się wizje zmieniły).

Poza tym drzewa owocowe: 2 jabłonie, śliwę i czereśnię. Jakieś przejście płynne między sadem, a resztą (lub inne oddzielenie od reszty?)

Prostokąt B: 3 jarząby mączne Magnifika (ewentualnie graby, ale obok grabów ciężko chyba będzie coś dołem posadzić, bo mają nisko gałęzie, a tam mało miejsca)

Od południa do wysokości mniej więcej początku kółka na zachodnim płocie bluszcz lub trzmielina z białym obrzeżem (nie wiem co lepsze, wsadzony bluszcz się nie przyjął?. Dalej od placyku mogłyby przy płocie być np tuje, żeby trochę ograniczyć rozsiewanie chwastów z sąsiedniego pola.


Dobra, to ogólny plan. A tę rabatę co teraz robiłaś obok domu, co do której jeszcze masz wątpliwości masz rozrysowaną? Planuj rabata po rabacie bo tak ogólnie to ja się gubię. Chciałaś tam jakiś krzaczek i takie tam. Nie ma lekko, rysuj
Ogrodowo zakręcona. 10:36, 17 maj 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Do góry
Tak wygląda planowana całość. Zielone, to wytyczony przyszły trawnik i trawnikowa ścieżka z przodu. Szare mniejsze kółko, to placyk pod stół, krzesła ogrodowe i przejście do niego.



A teraz, do sedna tematu:



Prostokąty 1 i 2 wokół placyku możemy dowolnie przeciągnąć na północ, żeby była jakaś sensowna rabata. Wstępnie Asia-Makadamia zaproponowała 3 drzewa (nie wiem jeszcze jakie.

Za garażem jest kompostownik, który pewnie będzie powiększony (zdjęcie później).

Chcę jeszcze warzywnik, maliny i borówki (za garażem?). Warzywnik chyba raczej nie w skrzyniach (bo mi się wizje zmieniły).

Poza tym drzewa owocowe: 2 jabłonie, śliwę i czereśnię. Jakieś przejście płynne między sadem, a resztą (lub inne oddzielenie od reszty?)

Prostokąt B: 3 jarząby mączne Magnifika (ewentualnie graby, ale obok grabów ciężko chyba będzie coś dołem posadzić, bo mają nisko gałęzie, a tam mało miejsca)

Od południa do wysokości mniej więcej początku kółka na zachodnim płocie bluszcz lub trzmielina z białym obrzeżem (nie wiem co lepsze, wsadzony bluszcz się nie przyjął?. Dalej od placyku mogłyby przy płocie być np tuje, żeby trochę ograniczyć rozsiewanie chwastów z sąsiedniego pola.
Tajemniczy Ogród 15:55, 13 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Plany mam podobne Rabat mam dość. Myślę o powiększeniu plantacji borówki amreykańskiej, bo rosną u mnie rewelacyjnie, a chłopaki lubią. Warzywnik też powiększę i wreszcie zrobię przyzwoity kompostownik, bo stary wepchnięty za drewutnię był irytująco niedostępny. No i marzy mi się przy stojącej drewutni jakiś stoliczek gospodarczy A, i wreszcie wiata na samochody z rowerownią powstanie


Czerwienieję normalnie z zazdrości!
Super plany, a gdzie to boisko dla chłopaków będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies