Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 20:06, 12 lut 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
laurowisnia napisał(a)
Aganiu witaj, cudne widoki u Ciebie i te bliskie i te z dalsza, kloników palmowych zazdroszczę, ja mam dwa, na tym poprzestałam, gdyż nornicom posmakowały, ale cały czas się za nimi rozglądam.
Piszecie o nawozach zielonych, ja siałam facelię w warzywniku.
Odnośnie sadzonek grabów, kupowałam je z gołym korzeniem w szkółce Hajdrowskich, tej jesieni również dokupiłam parę sztuk, trochę przedłużałam swój żywopłot w stronę brzozy, zastanawiam się jak blisko można się do niej zbliżyć. Ja na pewno na wiosnę u nich będę, to mogę się dowiedzieć co i jak, myślę, że możesz też już do nich dzwonić i rezerwować jak im zostało. Pozdrawiam.


Piszemy o czym się da, pokazujemy i wspominamy, bo mamy chcicę na wiosnę prawdziwą

Dziękuję za informację o szkółce warto ją poznać, na pewno jestem poważnie zainteresowana grabami, bo obecność sąsiadów i bliskość 20 m brzóz mi tak nie przeszkadza, co widok siatki ogrodzeniowej, jeszcze jak mi ktoś mówi, że tutaj tak brzydko i nic z tym nie robimy to mnie grrr.....targa, bo pod brzozami nic nie chce rosnąć
Pszczelarnia 15:04, 12 lut 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Ewo nie mogłam coś dotrzeć do Twojego pięknego ogrodu, ale napisałaś o sadach. Mnie one interesują, ciekawa jestem czy masz u siebie jabłonie, chyba tak, możesz napisać na jakich podkładkach?
U Agani pisałaś o żywopłocie z cisa w sąsiedztwie brzozy, ja mam właśnie posadzony kawałek takiego żywpłocika z małych sadzonek w odległości ok.1m od pnia, zastanawiam się jak on się utrzyma w przyszłości.
Napisałam o agapancie u siebie. Pozdrawiam.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:35, 12 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Co do zbliżenia do brzozy - u mnie zwykłe tawulce są posadzone jako obwódka przed nią w odległości ok. 1.5 do 2 m. I bliżej chyba być nie mogą. Ale derenie rosną od brzóz w odl. 0,5 metra - dają radę (ale tutaj wolno przyrastają) ale dolewam.
Jaki system korzeniowy ma grab: w głąb czy w szerz?

Ja się zastanawiam jak blisko mogę cisy - żywopłot dociągnąć do brzozy? Wkuć się w korzenie brzozy zawsze można ale czy on się utrzyma w ładnym zdrowym stanie?

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 10:38, 12 lut 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Aganiu witaj, cudne widoki u Ciebie i te bliskie i te z dalsza, kloników palmowych zazdroszczę, ja mam dwa, na tym poprzestałam, gdyż nornicom posmakowały, ale cały czas się za nimi rozglądam.
Piszecie o nawozach zielonych, ja siałam facelię w warzywniku.
Odnośnie sadzonek grabów, kupowałam je z gołym korzeniem w szkółce Hajdrowskich, tej jesieni również dokupiłam parę sztuk, trochę przedłużałam swój żywopłot w stronę brzozy, zastanawiam się jak blisko można się do niej zbliżyć. Ja na pewno na wiosnę u nich będę, to mogę się dowiedzieć co i jak, myślę, że możesz też już do nich dzwonić i rezerwować jak im zostało. Pozdrawiam.
Zakochana w ogrodach 21:20, 11 lut 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Do góry
Marto, [/b]w ubiegłym roku były parapety i sypialnia, dobrze że pelargonie w pracy się mnożyły.
Ewa M był przeciwny, bo to po Babuni, a zmarła mając 103 i pół roku.
Ania, kierowałam się Twoimi wskazówkami, masz rację co do papieru milimetrowego, na zwykłym wychodzą cuda, ale to pierwszy rysunek, zawsze wszystko miałam w głowie. Masz rację brzozy od północy, staw to wschód.
Zakochana w ogrodach 20:14, 11 lut 2014


Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 179
Do góry
iwonaal napisał(a)
Pierwsza próba na papierze, jeszcze mało czytelna.


No i proszę fajna koncepcja Podoba mi się miejsce na ognisko i ławeczki. Ja z brzozami to chyba trawy bym sadziła i jedno i drugie takie zwiewne... Dobrze jak zaznaczysz kierunki świata (wydaje mi się, że brzozy na Twoim rysunku są od północy - dla mnie super) i granice działki.
Rozpoznawanie chorób i szkodników 16:54, 11 lut 2014

Dołączył: 11 lut 2014
Posty: 1
Do góry
Witam. Bardzo proszę o pomoc. Kupiłam dom wokół którego rosną potężne brzozy. W zeszłym roku na pniach zauważyłam owady wyglądające jak meszki, których w pewnym momencie zrobiło się tak dużo, że spadając z gałęzi na dach wchodziły szczelinami do domu- były ich setki, rynny były oblepione. Wyglądąły jak meszki, jednak nie zauważyłam żeby latały, one poprostu wszędzie łaziły. Po rozgnieceniu miały charakterystyczny zapach zgniłych liści- czasem jest taki w lasach brzozowych. Owady te pojawiły się na początku lata i gdzieś we wrześniu było ich już coraz mniej.
Nie mogę nigdzie znaleźć zdjęcia dorosłej postaci miniarki brzozówki, zresztą nie jestem pewna czy to ten owad. Dodaję, że po sezonie zauważyłam, że liście są uszkodzone- podziurkowane, ale nie jestem pewna czy były na nich charakterystyczne dla miniarki kanaliki. Czym to dziadostwo zlikwidować, proszę o poradę.
Ogród w cieniu brzozy 13:11, 11 lut 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Witaj Agatko moja imienniczko i miłośniczko róż, podziwiam u Ciebie wszystkie róże bosko ci kwitną

Ja jeszcze w temacie żywopłotu grabowego, który u Ciebie jak pszczółka napisała rośnie bujnie i posadzony wzorcowo, jeśli mogę Cię podpytać, to napisz mi na pw, gdzie pozyskałaś sadzonki grabowe. U mnie grab samosiejka, po przesadzeniu, rośnie przy siatce przy której rosną olbrzymie brzozy od sąsiada a nic innego nie chce tam rosnąć, od sąsiadów chciałabym się ładnie odgrodzić

Szukam sadzonek Graba w małopolskim, może masz jakieś namiarki

Naprawdę piękny

Miało być inaczej 08:32, 11 lut 2014


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Agnieszka.. u mnie te brązowe zimowały przez 3 zimy, a potem coś im zaszkodziło.. chyba deszczowa wiosna i lato.. bo padły jesienią Jakby zgniły w środku...

A co do kozaków.. to wysyp rabatę kora.. będą rosły.. u mnie rosną w korze pomiędzy liliowcami I oczywiście w pobliżu brzozy.

Na saharę musisz niestety posadzić parawan przy ogrodzeniu.. trochę wyciszy

A teraz szmata moja miłość .. lecę dalej sprzątać..

Tak właśnie myślałam żeby wysypać korą, a jak grubą warstwę masz wysypaną?

Parawan niewiele pomoże, bo u mnie pole ze wszystkich stron. Zobacz na tym zdjęciu, wiatr wiał od strony pola, a w jakiś sposób zaspa utworzyła się w za parawanem ale po stronie ogrodu. Na polu za parawanem jest tylko trochę śniegu, całkiem odwrotnie niż powinno być Na moich rh w tą niedzielę była prawie metrowa zaspa, pewnie się wyduszą pod tym śniegiem
Dwa ogrody 21:24, 10 lut 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Jak wcześniej pisałam, zastanawiam się nad kształtem rabaty bylinowo-różanej na terenie, jaki mi pozostał do zagospodarowania. Oprócz niej musi być troszkę miejsca na warzywnik i zioła, parę krzewów owocowych. No i marzy mi się jeszcze naprawdę niewielkie oczko ( 1,5 na 1.5 metra), widzę to raczej jako uzupełnienie/część nowej rabaty. Jak to zmieścić, by nie poruszać się po tej części ogrodu meandrami?

Może ktoś ma pomysł? Wyrysowałam sobie dwie wersje i z żadnej nie jestem zadowolona.



P - placyk z cegły/kostki
B- brzozy
G - grujecznik
R - różanka / do ewentualnej zmiany/
K - katalpa, tę też mogę jeszcze przesadzić

zapomniałam zaznaczyć, góra kartki - południe, dół - północ

No, raz kozie śmierć, wkleiłam


Mariolka, a gdzie chciałabyś to oczko, moje jest centralnie przed tarasem i u mnie alejki trawnikowe meandrują wokół rabat, u Ciebie rabatki wytyczasz w koło ogrodzenia i widzę duży trawnik. Nasze oczka zostały wykopane i wkomponowane w tzw wyspach i stanowią ich centrum. Z tarasu nie widzę całości ogrodu, ale rabaty są tak ukształtowane i obsadzone, żeby nie ograniczały nam widoków, szukasz sposobu na oczko próbuj........nie wiem czy uda mi się podsunąć Ci jakąś myśl na pomysła, ale jakby co to pytaj

Buziole
Pszczelarnia 19:47, 10 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


W sobotę rozpoczęłam likwidację kopców krecich. Pod ulami były tak wielkie, że bałam się, że mi ule przewrócą. Było ok. +9, jednak wietrznie choć słonecznie. Oplewiłam więc ulom przy okazji nogi z chwastów, wybrałam ziemię z kopców pod ulami i chcąc nie chcąc postukałam trochę w ule. Z jednego wyleciały pszczoły ochoczo ale zaraz się schowały (nie ma pożytu, leszczyna jeszcze nie kwitnie i to mnie troszkę dziwi). Z innych tylko kilka oblatywaczek wyleciało i zaraz się chowały.
Pszczoły też nie rozpoczynają jeszcze czyszczenia gniazd (przed wylotką żadnych martwych pszczół) - jakby zima. Ale to mnie nie dziwi i nie martwi na razie. Bo, to że ja już popracowałam przedwiosennie (karczowanie ognika, brzozy, ałyczy) nie oznacza niczego.
eee no pytam, bo Bociek mówiła że u niej kilka pszczółek wyleciało i padło i że to niezbyt dobrze wróży. a teraz w pogodzie mówią że mróz może przyjść po 20 lutego, a u mnie po nocnych i dziennych opadach większość śniegu stopniała... muszę chyba przygotować coś do przykrycia tulipanów które zaczęły wychodzić...
Pszczelarnia 19:41, 10 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
ana_art napisał(a)
Ewa a co Twoje pszczółki mówią o pogodzie?


W sobotę rozpoczęłam likwidację kopców krecich. Pod ulami były tak wielkie, że bałam się, że mi ule przewrócą. Było ok. +9, jednak wietrznie choć słonecznie. Oplewiłam więc ulom przy okazji nogi z chwastów, wybrałam ziemię z kopców pod ulami i chcąc nie chcąc postukałam trochę w ule. Z jednego wyleciały pszczoły ochoczo ale zaraz się schowały (nie ma pożytu, leszczyna jeszcze nie kwitnie i to mnie troszkę dziwi). Z innych tylko kilka oblatywaczek wyleciało i zaraz się chowały.
Pszczoły też nie rozpoczynają jeszcze czyszczenia gniazd (przed wylotką żadnych martwych pszczół) - jakby zima. Ale to mnie nie dziwi i nie martwi na razie. Bo, to że ja już popracowałam przedwiosennie (karczowanie ognika, brzozy, ałyczy) nie oznacza niczego.
Dwa ogrody 19:27, 10 lut 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Jak wcześniej pisałam, zastanawiam się nad kształtem rabaty bylinowo-różanej na terenie, jaki mi pozostał do zagospodarowania. Oprócz niej musi być troszkę miejsca na warzywnik i zioła, parę krzewów owocowych. No i marzy mi się jeszcze naprawdę niewielkie oczko ( 1,5 na 1.5 metra), widzę to raczej jako uzupełnienie/część nowej rabaty. Jak to zmieścić, by nie poruszać się po tej części ogrodu meandrami?

Może ktoś ma pomysł? Wyrysowałam sobie dwie wersje i z żadnej nie jestem zadowolona.



P - placyk z cegły/kostki
B- brzozy
G - grujecznik
R - różanka / do ewentualnej zmiany/
K - katalpa, tę też mogę jeszcze przesadzić

zapomniałam zaznaczyć, góra kartki - południe, dół - północ

No, raz kozie śmierć, wkleiłam
Zakochana w ogrodach 19:12, 10 lut 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
przyszłam się przywitać Trafiłam od Alisonka Ależ masz piękne widoki, no i jakie super plany
Brzozy , grzybki i ta przestrzeń Cudnie Pozdrawiam i będę zaglądać
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:20, 10 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
AniaK napisał(a)
Ach Marzenko u Ciebie nie sposób nadrobić po takiej nieobecności
Też biegnę po Promanal, temperatura idealna i muszę pamiętać żeby nie spóźnić się z cięciem brzóz jak w zeszłym roku, dzięki za przypomnienie. Czekają też jabłonie i grusza.

Pozdrawiam serdecznie

Witaj po długiej przerwie Aniu

Tak teraz tniemy drezwa, ktore latem płaczą: brzozy, graby, buki oraz owocowe
Piaskownia na zakręcie 18:11, 10 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12154
Do góry
To gałązka brzozy. Na zdjęciu nie bardzo widać, ale widać już zielone. Góra dwa tygodnie i się rozwiną.



Róże też maja pączki





Bardzo złe zdjęcie, ale moja borówka amerykańska ma pierwsze zielone listki.





A ja myślałam, że u mnie jest Syberia.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 06:53, 10 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Loosiuu napisał(a)
W Poznaniu już tną drzewa i krzewy Jechałem ostatnio i się przyglądałem, a tu poprzycinane niektóre drzewa, a nawet pęcherznice w jednym miejscu były radykalnie skrócone...
Jak tak popatrzyłem w archiwum to ja ciąłem wszystko 13 marca w zeszłym roku, jak jeszcze leżał śnieg wszędzie.
Chyba wyrównam swój żywopłot z ligustru...Krzywy taki...tylko straszy! Jutro tnę! resztę zostawię na wiosnę


Wlaśnie to idelany moment na wyrownanie zywopłotów, mozna im nadać teraz idelany kształt.
Ja też w ubiegłym roku graby cięlam na początku marca bo były duże mrozy w lutym. Dwa lata temu cięlam jednak w lutym. Aktualnie u nas jest tak cieplo, że za chwilę zaczną w drzewach krązyć soki a dla grabów wtedy byloby za pózno na ciecie.
Pęcherznicę mogę przyciąc później ale graby i brzozy teraz naleźy ciąc.
Mam jeszcze mnóstwo krzewów do ciecia ale z tym sie nie musze spieszyć. Niektóre prognozy (onet) wskazuja że za dwa tygonie nastąpi ochłodzenie do 2-3 stopni w dzien u nas i przymrozki w nocy zatem nie ma co szlec. Rownie dobrze może byc jednak ciepło zgodnie z innymi progozami. Na róże i ciecie krzewów poczekam do marca i na forsycje
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 17:19, 09 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agania napisał(a)
Marzenko szukam graba na żywopłot mam kawałek pod brzozami, ogrodzenie siatka, brzozy u sąsiada wielkie na 30 m, posadziłam siewkę graba latem, widzę po dzisiejszym, promanalowym dniu, że ma pąki żywe, czyli grab mi pod tymi brzozami będzie rósł, Yopi szukam graba na żywopłot


Kupowałam jesienia 2012 sztorby (????) graba na allegro. Bardzo tanio, ale były marne i potrzebowaly 1,5 roku aby się przyjąć, byly krzywe, namęczyłam się z prostowaniem. Pod koniec lata jednak ruszyly wiec mam nadzieje, że teraz będzie łatwiej. Zatem jesli nie znajdziesz szkółki u siebie zamawiaj na allegro. Ja kupowałam 50 szt za 49,99 zł .... A wiosną 2013 wysokie na 1,8m sadzonki za 1 szt 19,90 zł. W maju 2010 placiłam za moje ładne sadzonki na zywopłot ok 1,2 m za 8,90 zł (przez pośrenika) za sztuke ale były tego warte.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 17:12, 09 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Moje przedwiośnie




i prawdziwa niespodzianka, kwitnący bratek samosiejka



Krokusy wychodzą, wychodzą też tulipany na najsłoneczniejszej rabacie, trawnik mega mokry... Przyciełam dzisiaj delikatnie brzozy, obeszłam, pooglądałam. Już mnie łapki świerzbią
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 17:09, 09 lut 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Marzenko szukam graba na żywopłot mam kawałek pod brzozami, ogrodzenie siatka, brzozy u sąsiada wielkie na 30 m, posadziłam siewkę graba latem, widzę po dzisiejszym, promanalowym dniu, że ma pąki żywe, czyli grab mi pod tymi brzozami będzie rósł, Yopi szukam graba na żywopłot
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies