Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miało być inaczej

Pokaż wątki Pokaż posty

Miało być inaczej

AgnieszkaBK 14:34, 04 lut 2014


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Carexy dla Ani, tylko że zdjęcia z wiosny to takie suche są. Później robią się brązowo rude




____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
Mala_Mi 14:53, 04 lut 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Agnieszka.. u mnie te brązowe zimowały przez 3 zimy, a potem coś im zaszkodziło.. chyba deszczowa wiosna i lato.. bo padły jesienią Jakby zgniły w środku...

A co do kozaków.. to wysyp rabatę kora.. będą rosły.. u mnie rosną w korze pomiędzy liliowcami I oczywiście w pobliżu brzozy.

Na saharę musisz niestety posadzić parawan przy ogrodzeniu.. trochę wyciszy

A teraz szmata moja miłość .. lecę dalej sprzątać..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
laurowisnia 09:27, 05 lut 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Agnieszko, liliowiec mam, a dzwonki bardzo mi się podobają, ale jeszcze nie znalazły do mnie drogi.
Wielka szkoda jak musimy się ograniczać w naszych wyborach, u mnie też ekstremalne warunki pod tytułem nornice i ślimaki. Myślę, jednak, że my ogrodniczki damy sobie radę, chociaż szkoda.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
AniaDS 00:09, 09 lut 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Te carexy u mnie po trzech sezonach zaczęły wypuszać zielone liście i potem już było tylko zielono..
Więc je wyrzuciłam..
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AgnieszkaBK 08:32, 11 lut 2014


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
Mala_Mi napisał(a)
Agnieszka.. u mnie te brązowe zimowały przez 3 zimy, a potem coś im zaszkodziło.. chyba deszczowa wiosna i lato.. bo padły jesienią Jakby zgniły w środku...

A co do kozaków.. to wysyp rabatę kora.. będą rosły.. u mnie rosną w korze pomiędzy liliowcami I oczywiście w pobliżu brzozy.

Na saharę musisz niestety posadzić parawan przy ogrodzeniu.. trochę wyciszy

A teraz szmata moja miłość .. lecę dalej sprzątać..

Tak właśnie myślałam żeby wysypać korą, a jak grubą warstwę masz wysypaną?

Parawan niewiele pomoże, bo u mnie pole ze wszystkich stron. Zobacz na tym zdjęciu, wiatr wiał od strony pola, a w jakiś sposób zaspa utworzyła się w za parawanem ale po stronie ogrodu. Na polu za parawanem jest tylko trochę śniegu, całkiem odwrotnie niż powinno być Na moich rh w tą niedzielę była prawie metrowa zaspa, pewnie się wyduszą pod tym śniegiem
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
AgnieszkaBK 08:37, 11 lut 2014


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
laurowisnia napisał(a)
Agnieszko, liliowiec mam, a dzwonki bardzo mi się podobają, ale jeszcze nie znalazły do mnie drogi.
Wielka szkoda jak musimy się ograniczać w naszych wyborach, u mnie też ekstremalne warunki pod tytułem nornice i ślimaki. Myślę, jednak, że my ogrodniczki damy sobie radę, chociaż szkoda.

Najlepszym sposobem na nornice i ślimaki są jeże, tylko nie łatwo je zaprosić do swojego ogrodu. U mnie w tym roku był i nornice prawie się nie pojawiały, tylko kret ale ten przeważnie chodzi pod trawnikiem i nie obgryza korzeni tzw. mniejsze zło
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
AgnieszkaBK 08:41, 11 lut 2014


Dołączył: 24 lis 2011
Posty: 2476
AniaDS napisał(a)
Te carexy u mnie po trzech sezonach zaczęły wypuszać zielone liście i potem już było tylko zielono..
Więc je wyrzuciłam..

Tak Aniu, te carexsy po kilku latach padają, ale się roziewają i można je odnawiać. Jak do tej pory to mi się udawało, ale jak wiadomo po każdej zimie może być inaczej
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka ;) Miało być inaczej
Celina 17:51, 11 lut 2014

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Witaj Agnieszko
odwiedzam ogrody po długim, kolejnym niebycie. Muszę nadganiać. Pozdrawiam
____________________
Celina - Moje poletko
laurowisnia 09:16, 12 lut 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Wiesz Agnieszko u mnie bywa jeż, nawet raz musieliśmy mu pomóc się wydostać z kompostownika, a nornice buszują na przedwiośniu zjadając korzenie roślinom, później podgryzają marchewki, pietruszki i buraczki, przestałam je sadzić, żeby je nie ściągać. W tamtym roku próbowałam z karczochem, okazało się, że coś też się do niego dobrało. Ciekawa jestem strat w tym roku. Może nie będzie?
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Mala_Mi 17:17, 12 lut 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Agnieszka.. śnieg nawiany nie zaszkodzi.. to taka fajna pierzyna
A korę to sypię tak... oszczędnie... byle ziemie zakryć i ograniczyć chwasty.. czasami pod roślinki daję grubiej..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies