Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

jotka 11:37, 10 lut 2014


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Pszczelarnia napisał(a)
Burza mózgów, proszę o skojarzenia i rady - jak można zagospodarować taką część ogrodu - daleko od domu? Wąski pasek wzdłuż strumienia ze starą lipą? Strona południowa w całości, sucho.


Ewo, patrzę na tą część i myślę, że przede wszystkim powinnaś zagospodarować ją tak, aby nie wymagała zbyt wiele pracy. W samym zasadniczym ogrodzie masz prac nie do przerobienia ...

Ja po stronie z płotem widziałabym roślinki, które raz posadzisz i cieszyć się nimi będziesz latami . Nie wymagają tez dużych nakładów finansowych, co pewnie nie jest ez znaczenia ...To co zaproponuję sprawdziło się u mnie, więc ...

Przy płocie jako najwyższe piętro posadziłabym w odstępach (żeby nie zasłaniać ładnego płotka i dając możliwość rozrastania się roślin) )np.
rudbekie,




tawułę



słoneczniczek szorstki


Miedzy nimi dawałabym si wysiać nasturcji pnąej ...
a u stóp, wprowadziłabym bratki, które raz posiane mnożyć się będą same i cieszyć od wiosny do późnej jesień

Jakby co , to daj znać "usuń to " zrobię migiem
części lewej nad strumieniem nie przemyślałam (na Twoje szczęście ) ...

Edytowałam i poprawiłam "byki" i literówki ,które nasadziłam gęściej niż roślinki

Przy okazji dodam, że rudbekie, słoneczniczek, rozchodnik okazały mogłabyś dostać ode mnie
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Milka 16:47, 10 lut 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Oho, szykują się zmiany też pytam, jak twoje pszczoły?
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Pszczelarnia 19:09, 10 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Dla Ani DS temat cisy. Że rosną szybko i można je wąsko prowadzić. Kupiłam Hilli albo Hicksii (chyba wymięszane, bo część nie owocuje a niewielka część owocuje (od 80 cm do 120 cm w roku 2012) ale zaskoczona jestem, że tak szybko rosną.
Zdjęcia poglądowe a więc nie artystyczne tylko naturalne:


A ten to cis kolumnowy kilka razy przesadzany (i jeszcze jedna wyprowadzka go czeka), też ciekawy choć nie wiem czy na żywopłot. Na pewno wąziutki.


A te są niższe i chcą rosnąć szerzej, bo to taxus baccata zwykły:



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 19:26, 10 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
A tutaj jako przesłona studni. Szybko urosły, troszkę straciłam panowanie nad ich wysokością.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 19:41, 10 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
ana_art napisał(a)
Ewa a co Twoje pszczółki mówią o pogodzie?


W sobotę rozpoczęłam likwidację kopców krecich. Pod ulami były tak wielkie, że bałam się, że mi ule przewrócą. Było ok. +9, jednak wietrznie choć słonecznie. Oplewiłam więc ulom przy okazji nogi z chwastów, wybrałam ziemię z kopców pod ulami i chcąc nie chcąc postukałam trochę w ule. Z jednego wyleciały pszczoły ochoczo ale zaraz się schowały (nie ma pożytu, leszczyna jeszcze nie kwitnie i to mnie troszkę dziwi). Z innych tylko kilka oblatywaczek wyleciało i zaraz się chowały.
Pszczoły też nie rozpoczynają jeszcze czyszczenia gniazd (przed wylotką żadnych martwych pszczół) - jakby zima. Ale to mnie nie dziwi i nie martwi na razie. Bo, to że ja już popracowałam przedwiosennie (karczowanie ognika, brzozy, ałyczy) nie oznacza niczego.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 19:44, 10 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
irena_milek napisał(a)
Oho, szykują się zmiany też pytam, jak twoje pszczoły?


Do zmian powrócę jak tylko pączki usmażę.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ana_art 19:47, 10 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Pszczelarnia napisał(a)


W sobotę rozpoczęłam likwidację kopców krecich. Pod ulami były tak wielkie, że bałam się, że mi ule przewrócą. Było ok. +9, jednak wietrznie choć słonecznie. Oplewiłam więc ulom przy okazji nogi z chwastów, wybrałam ziemię z kopców pod ulami i chcąc nie chcąc postukałam trochę w ule. Z jednego wyleciały pszczoły ochoczo ale zaraz się schowały (nie ma pożytu, leszczyna jeszcze nie kwitnie i to mnie troszkę dziwi). Z innych tylko kilka oblatywaczek wyleciało i zaraz się chowały.
Pszczoły też nie rozpoczynają jeszcze czyszczenia gniazd (przed wylotką żadnych martwych pszczół) - jakby zima. Ale to mnie nie dziwi i nie martwi na razie. Bo, to że ja już popracowałam przedwiosennie (karczowanie ognika, brzozy, ałyczy) nie oznacza niczego.
eee no pytam, bo Bociek mówiła że u niej kilka pszczółek wyleciało i padło i że to niezbyt dobrze wróży. a teraz w pogodzie mówią że mróz może przyjść po 20 lutego, a u mnie po nocnych i dziennych opadach większość śniegu stopniała... muszę chyba przygotować coś do przykrycia tulipanów które zaczęły wychodzić...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Madzenka 20:49, 10 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Obleciałam ogród
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Pszczelarnia 22:54, 10 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Leida napisał(a)
Ewcia, ja widziałabym takie coś, tylko z węższą ścieżką, z mnóstwem cebulowych wiosną a potem jakaś mieszanka na suche tereny, może jakieś bodziszki potem z trawą? Jak jeździsz do Niemiec to tam jest mnóstwo takich fajnych łąk kwietnych , sprawdzę czy kiełkują ( w przeciwieństwie do niektórych polskich) i dam Ci znać bo po ostatnim angielskim wyjeździe tez zaczynam swoją przygodę z łąką kwietną.



I tu masz inspirację na cebulowe w łące kwietnej




Intensywnie myślę.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 23:42, 10 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Tak wygląda ta cześć w szacie późnego czerwca 2013 (początek suszy i upały) po skoszeniu łąki. Tam gdzie kolor trawy jest żywszy były regularnie wykaszane ścieżki.
Niektóre drzewa już wysadziłam wcześniej (klon jawor, wiąz syberyjski). Do wysadzenia pozostają iglaste, te są na szczęście małe.
Tego może nie widać aż tak ale tam rosną już wielkie drzewa, z których wymienić należy wiekową lipę, kasztanowca, tulipanowca (lat 10), graby rosną i inna drobizna. Wejście w ten obszar zaczyna się od żywopłotu grabowego i platana (zdj. 2)

Każde posadzenie jakiegokolwiek kwiatka i krzewów wymaga nakładu pracy. Pod wielkimi drzewami i na kamienistej plaży nic nie urośnie a ja podlewania tam nie zapewnię.

I tak sobie, słuchając Waszych sugestii, myślę: łąka. Ale z dobrym drzewostanem. Delikatne drzewa, smukłe, niech słońce tam pozostanie. Ewentualnie zrobię takie zakola, zawijasy z traw i liliowców (te będę pielęgnować). A więc silne trawy niewysokie (drżączka będzie na pewno). Przywrotnik będzie tam rósł, bo ten "dziki" rośnie. Rosną tam dzwonki też "na dziko". Wsadzę rudbekię 'Goldsturm', bo ją mam i nade wszystko lubię.

Piet Outdolf musi mi tu pomóc, jak nic. To projekt nie na dziś i nie na jutro. Lipa prosi się o okrągłą ławeczkę. Doczeka się, bo udało się kupić dąb i teraz sobie leżakuje.



Zostawiam zdjęcie łączki tego projektanta:




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies