Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Kolorowe rabaty 21:56, 14 cze 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
anula_wn napisał(a)


Martek, a czego Ty się uczysz? co to za szkoła? bo ja chętnie jeszcze bym do jakiejś pochodziłą
teraz dopiero człowiek czerpie satysfakcję z nauki , jak czasu na nią nie ma, a luki wyłażą....eh

Aniu szkoła potrzebna mi była na ratowanie resztek szarych komórek.Taki trening niezbędny jak się większość doby w kuchni,ogrodzie i z dziećmi przebywa ))))))))


wiem o czym mówisz! szare komórki trzeba ćwiczyć, inaczej ...zamieają 'brawo!

Ale wiesz nie wiem czy coś mi to dało i czy jestem mądrzejsza ))))))))))))))))))))))))))))))))
Kolorowe rabaty 20:44, 14 cze 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Martek napisał(a)

Martek, a czego Ty się uczysz? co to za szkoła? bo ja chętnie jeszcze bym do jakiejś pochodziłą
teraz dopiero człowiek czerpie satysfakcję z nauki , jak czasu na nią nie ma, a luki wyłażą....eh

Aniu szkoła potrzebna mi była na ratowanie resztek szarych komórek.Taki trening niezbędny jak się większość doby w kuchni,ogrodzie i z dziećmi przebywa ))))))))


wiem o czym mówisz! szare komórki trzeba ćwiczyć, inaczej ...zamieają 'brawo!
Kolorowe rabaty 19:38, 14 cze 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
anula_wn napisał(a)
Martek, a czego Ty się uczysz? co to za szkoła? bo ja chętnie jeszcze bym do jakiejś pochodziłą
teraz dopiero człowiek czerpie satysfakcję z nauki , jak czasu na nią nie ma, a luki wyłażą....eh

Aniu szkoła potrzebna mi była na ratowanie resztek szarych komórek.Taki trening niezbędny jak się większość doby w kuchni,ogrodzie i z dziećmi przebywa ))))))))
Kolorowe rabaty 17:33, 14 cze 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Martek, a czego Ty się uczysz? co to za szkoła? bo ja chętnie jeszcze bym do jakiejś pochodziłą
teraz dopiero człowiek czerpie satysfakcję z nauki , jak czasu na nią nie ma, a luki wyłażą....eh
Mała działka, duży dom-brak miejsca i pomysłu na ogród:( 22:24, 04 cze 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Witaj serdecznie

Według mnie jest bardzo fajne miejsce na ogród, bo można zastosować iluzję w postaci luster na ścianie domu
Zajrzyj jeszcze tu
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/278-lustro-czyli-iluzja-w-ogrodzie

Można też ogród podzielić na kilka "sektorów". Na przedostatnim zdjęciu aż prosi się żywopłot z jakimś łukiem - zajrzyj tu https://www.ogrodowisko.pl/watek/301-luki-bramki-przejscia

Zajrzyj też do serii tych artykułów

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/69-poradnik-jak-zaprojektowac-i-zalozyc-ogrod-cz-3-projektowanie

Miłego czytania i oglądania
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:39, 02 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wezmę, ona bardzo łatwa w hodowli, narozmnażasz sobie ile wlezie, bo fajnie dołem z kłączy wyrasta; wysokość 20-40 cm, zależy od miejsca i możesz wypełniać luki, albo co tam sobie zaplanujesz
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 14:00, 28 maj 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Wieloszka napisał(a)




Ale fajnie wyszła ta rabatka!W środku są tawuły japońskie? Będziesz je ciąć w kulki czy w żywopłocik?U mnie też nie wszystkie bukszpany w obwódce koło huśtawki wystartowały. Już z 6 szt. wyrzuciłam i mam teraz taką szczerbatą tę obwódkę Jak znajdę czas, będę przesuwać sąsiednie krzaczki, żeby zapełnić luki
Żywopłot strzyżony z cisa 13:02, 23 maj 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Noo fajniej wygląda

podsadzić mniejszymi egzemplarzami i przyciąć na stożek


nie kumam,
jakimi mniejszymi egzemplarzami?



Tłumaczę przy pomocy prostego schematu wyrysowanego tym co mam pod ręką.



Chodzi o to, że jeśli masz zbyt wąski albo nieforemny okaz i chcesz otrzymać z niego stożek, to za nic nie otrzymasz, to rozumie każdy, bo widzisz że mu brakuje do stożka dużo.

Wtedy szarakuła podwiązujesz, dosadzasz mu luki z boku, ale rozumnie żeby uzupełnić tam gdzie brakuje, dobierasz przy tym specjalnie okazy małe, dostawiasz i przymierzasz. Jak już podsadzisz (czyli dosadzisz pod spodem cisa) docinasz wszystko w stożek.

Po kilku cięciach nie będzie widać gdzie się łączą.
Robisz to już w gruncie, nie w donicy bo po prostu się nie da, w powietrzu nie posadzisz. musisz mieć ziemię. No i stabilnie musi być i pewnie że zimą nie zmarznie jak się już tyle napracowałaś.

Jeszcze co do wiązania tego co pokazałaś

Nie tak mocno i nie okręgiem otoczyć wszystko jak miotłę, tylko pojedyncze gałązki każdą z osobna żeby je utrzymać i żeby się nie rozkładały na boki, ale miotła nie może być. Zrób to z wyczuciem wyobrażając sobie że każda gałązka musi "oddychać" a nie mieć ściśnięte "gardło". To finezyjna robótka wymagająca wyobraźni, ale tym powinien się charakteryzować ogrodnik od topiarów, czyli żywych rzeźb. Wiązanie jest po to, aby śnieg i deszcz, kiedy gałazki są ciężkie nie rozwalił Twojej pracy. bo szkoda.
Uff

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/235-wlasne-topiary-w-ogrodzie
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/234-sztuka-tworzenia-topiarow

Dodatkowo jako instrukcja link do artykułu o topiarach.





wow
jak Szefowa cos wytłumaczy to człowiek nie ma już wątpliwości-ja przynajmniej nie mam

po pracy pędzę rozwiązywać mojego cisa coby się nie udusił i spróbuję finezyjnie go podwiązać

pozdrawiam serdecznie P. Danusiu i dziekuję

Moje poletko 20:57, 17 maj 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
jotka napisał(a)

Ale dzisiaj u mnie zimnica, ło Jezusiczku!!
Aż się syberyjskie skurczyły...


syberyjskim (sądząc z nazwy) zimno nie powinno przeszkadzać

a o samoocieplaczu lilii tez dopiero się tutaj dowiedziałam

u mnie też zimno, ale jutro ma być lepiej - takie jest moje życzenie i prognoza zbieżna z tym życzeniem , więc może


A to luzik Jolu!!,Skoro też miałaś luki w ykształceniu -ocieplacz
W końcu spotykamy sie tutaj ,żeby pobyć, pogadać, czasami sie pochwalić ale też czegoś dowiedzieć
A ,że przy tym śmichy -chichy to lepiej .Przynajmniej nie ma spiny!!
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:16, 13 maj 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Mille napisał(a)
Robi wrażenie, zdecydowanie Kolory kolorami (widomo, że cudne), ale to zagęszczenie starszych okazów jest imponujące, wydaje się, że tam nawet chwaścik by sie nie zmieścił
Właśnie uświadomiłam sobie, że albo białe azalie rzadko występują, albo ja mam jakieś luki w pamięci Ech, pewnie to drugie...


Rzeczywiście białe azalie rzadko widuję w ogrodach - najczęściej te "kolorowe" - ale tutaj jest każdy możliwy kolor
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:14, 13 maj 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 433
Do góry
Robi wrażenie, zdecydowanie Kolory kolorami (widomo, że cudne), ale to zagęszczenie starszych okazów jest imponujące, wydaje się, że tam nawet chwaścik by sie nie zmieścił
Właśnie uświadomiłam sobie, że albo białe azalie rzadko występują, albo ja mam jakieś luki w pamięci Ech, pewnie to drugie...
Wersja mini mini 16:44, 06 maj 2012


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Muszę jeszcze zrobić rzut mojego ogródka w wersji "ostatecznej" na chwilę obecną

Wpadł mi do głowy pomysł ale zastanawiam się czy nie przedobrzę, mianowicie po bokach wzdłuż siatki od strony tarasu będę odgradzać się od sąsiadów cisami, później mam "luki" i oto mój pomysł:

aby dalej puścić ażurowy żywopłot z buka lub graba i prowadzić jego gałęzie prostopadle do pina (mam zamiar podwiązywac do siatki).

Co Wy na to???
Topiary - formy strzyżone inne niż cis i bukszpan 16:15, 26 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Było w żywopłotach więc wklejam też tutaj


beta napisał(a)

Noo fajniej wygląda

podsadzić mniejszymi egzemplarzami i przyciąć na stożek


nie kumam,
jakimi mniejszymi egzemplarzami?



Tłumaczę sztukowanie stożka przy pomocy prostego schematu wyrysowanego tym co mam pod ręką.



Chodzi o to, że jeśli masz zbyt wąski albo nieforemny okaz i chcesz otrzymać z niego stożek, to za nic nie otrzymasz, to rozumie każdy, bo widzisz że mu brakuje do stożka dużo.

Wtedy szarakuła podwiązujesz, dosadzasz mu luki z boku, ale rozumnie żeby uzupełnić tam gdzie brakuje, dobierasz przy tym specjalnie okazy małe, dostawiasz i przymierzasz. Jak już podsadzisz (czyli dosadzisz pod spodem cisa) docinasz wszystko w stożek.

Po kilku cięciach nie będzie widać gdzie się łączą.
Robisz to już w gruncie, nie w donicy bo po prostu się nie da, w powietrzu nie posadzisz. musisz mieć ziemię. No i stabilnie musi być i pewnie że zimą nie zmarznie jak się już tyle napracowałaś.

Jeszcze co do wiązania tego co pokazałaś

Nie tak mocno i nie okręgiem otoczyć wszystko jak miotłę, tylko pojedyncze gałązki każdą z osobna żeby je utrzymać i żeby się nie rozkładały na boki, ale miotła nie może być. Zrób to z wyczuciem wyobrażając sobie że każda gałązka musi "oddychać" a nie mieć ściśnięte "gardło". To finezyjna robótka wymagająca wyobraźni, ale tym powinien się charakteryzować ogrodnik od topiarów, czyli żywych rzeźb. Wiązanie jest po to, aby śnieg i deszcz, kiedy gałazki są ciężkie nie rozwalił Twojej pracy. bo szkoda.
Uff

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/235-wlasne-topiary-w-ogrodzie
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/234-sztuka-tworzenia-topiarow

Dodatkowo jako instrukcja link do artykułu o topiarach.


Żywopłot strzyżony z cisa 16:12, 26 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
beta napisał(a)

Noo fajniej wygląda

podsadzić mniejszymi egzemplarzami i przyciąć na stożek


nie kumam,
jakimi mniejszymi egzemplarzami?



Tłumaczę przy pomocy prostego schematu wyrysowanego tym co mam pod ręką.



Chodzi o to, że jeśli masz zbyt wąski albo nieforemny okaz i chcesz otrzymać z niego stożek, to za nic nie otrzymasz, to rozumie każdy, bo widzisz że mu brakuje do stożka dużo.

Wtedy szarakuła podwiązujesz, dosadzasz mu luki z boku, ale rozumnie żeby uzupełnić tam gdzie brakuje, dobierasz przy tym specjalnie okazy małe, dostawiasz i przymierzasz. Jak już podsadzisz (czyli dosadzisz pod spodem cisa) docinasz wszystko w stożek.

Po kilku cięciach nie będzie widać gdzie się łączą.
Robisz to już w gruncie, nie w donicy bo po prostu się nie da, w powietrzu nie posadzisz. musisz mieć ziemię. No i stabilnie musi być i pewnie że zimą nie zmarznie jak się już tyle napracowałaś.

Jeszcze co do wiązania tego co pokazałaś

Nie tak mocno i nie okręgiem otoczyć wszystko jak miotłę, tylko pojedyncze gałązki każdą z osobna żeby je utrzymać i żeby się nie rozkładały na boki, ale miotła nie może być. Zrób to z wyczuciem wyobrażając sobie że każda gałązka musi "oddychać" a nie mieć ściśnięte "gardło". To finezyjna robótka wymagająca wyobraźni, ale tym powinien się charakteryzować ogrodnik od topiarów, czyli żywych rzeźb. Wiązanie jest po to, aby śnieg i deszcz, kiedy gałazki są ciężkie nie rozwalił Twojej pracy. bo szkoda.
Uff

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/235-wlasne-topiary-w-ogrodzie
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/234-sztuka-tworzenia-topiarow

Dodatkowo jako instrukcja link do artykułu o topiarach.



Kolorowe rabaty 01:07, 25 kwi 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dobrze Syla pokazała, zobacz jeszcze tylko czy da się coś podwiązać, nagiąć żeby jeszcze luki od razu wypełnić. Potem zarośnie. Ciachaj

Fotografowałam nie tylko magnolie




Piękny jest ten kwiat Danusiu dziękuję za wrzutkę
Dwie gałęzie ,które mam ciąć są mocno odstające od "kręgosłupa",ale dość gęste i silne.Właściwie na początku chyba się popłaczę jak je utnę ,ale jak obiecujesz Danusiu Ty i Barbara i Syla,że się ładnie odrodzi to tnę
Nie ma tam co już złapać do zagęszczenia.
Dziękuję Danusiu,że znalazłaś dla mnie chwilę
Kolorowe rabaty 21:10, 24 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Dobrze Syla pokazała, zobacz jeszcze tylko czy da się coś podwiązać, nagiąć żeby jeszcze luki od razu wypełnić. Potem zarośnie. Ciachaj

Fotografowałam nie tylko magnolie



Dolina Tęczy 13:35, 20 mar 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Do góry
Aniu - a niech się rozłazi - podoba mnie się - jakby tak wypełnił luki między roslinami byłabym szczęśliwa
A barwinek mam juy swój - w kilku miejscach posadziłam w tamtym roku (tzn powtykałam pędy) i przyjął mi się ładnie - tyle, że on to dopiero się rozłazi - teściowa teraz go wlaśnie ze skarpy karczowala

Danusza - nie strasz Będę pogodę obserwować - w razie przymrozków - do garażu!
Pierwszy ogródek- prośba o pomoc w rozplanowaniu 13:15, 22 lut 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Dzisiaj opublikowaliśmy artykuł o podporach dla roślin, może tam znajdziesz na zdjęciach jakieś inspiracje?
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/265-podpory-dla-roslin-luki-kraty-pergole
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 14:51, 05 sty 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Pomieszaj nieregularnie. Postaraj się je tak ustawić aby jeden "łatał" dziurę w drugim. Jak wykopiesz rowek musisz je ładnie poustawiać, poprzekręcać, żeby ładnie uzupełniły luki.
Ogród Sylwii od początku :) 18:12, 01 sty 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Sebek napisał(a)


A co do citronelek przy rh - będziesz je zmieniać na inne czy zostają ?


W miejscu o którym piszesz zostały tylko żurawki Lime Marmalade , Citronellka wypadła , niestety nie dała rady na ostrym słońcu ..... W przyszłym sezonie dokupię Lime Marmalade i uzupełnię powstałe luki. Jak wydobrzeję to wybiorę się na spacer po ogrodzie bo pomimo "zimy" rośliny mają się dobrze a żurawki nie zmieniły koloru szczególnie te żółte


Żurawki trzymają i u mnie formę - jedynie georgia peach przygniecione - porób zdjęcia


Pewnie, że porobię zdjęcia . Muszę koniecznie wypróbować prezent od świętego M
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies