To teraz trochę tegorocznego lata . Przez wirusa wszystko stanęło na głowie, ale dzięki temu jeszcze bardziej doceniłem jakie to szczęście mieć swój kawałek ogrodu. Przez siedzenie w domu nakupiłem też zdecydowanie za dużo kwiatków . I tak, mam teraz po kilkanaście nowych odmian liliowców, róż, agapantów, cebulowych i sam nie wiem czego jeszcze. Ale lubię kolorowo, więc cieszę się każdym kwiatkiem
Zamiast wczasów, wybrałem się do Wojsławic. Przy zeszłorocznej wizycie nie byłem entuzjastą liliowców, jednak w tym roku całkowicie straciłem głowę . Moje nowości będą kwitnąć dopiero w przyszłym roku .
O tak trawa się ładnie zazieleniła po deszczach i nadal pada, codziennie, wszystko ładnie się napiło, szkoda, że na dłuższy zapas nie może się napić.
Trawy już kwitną, tzn miskanty na razie tak, rozplenice jeszcze nie.
5 szt mam tam tych jeżówek, właśnie efekt jest w większej masie, warto sadzić po kilka sztuk.
Dziękuję Wacławie, jakoś samo mi tak przychodzi. Ja zawsze jestem ciekawa czy potrafiłabym zrobić daną rzecz, a jeśli nie spróbuję to się nie przekonam. Więc próbuję różnych rzeczy, a ile jeszcze mam w planach do spróbowania to sama nie pamiętam.
Kochana 3 lata ale 4 sezony hihi
Ogród uczy cierpliwości...
Boże, jak kiedyś ktoś napisał, że hortensje będę miała ładna za 3 lata to myślałam że do starości będę czekać, taka to odległa przyszłość była
Teraz juz mam inne podejście
Właśnie byłam u Ciebie, ogród z piękną soczystą zielenią. Mój piach przyjmuje dużą ilość opadów i szybko wysycha. Ja podlewam ogród co dzień inny kawałek, nawet jak pada to podlewam pod świerkami, bo one nie pozwalają spaść ani kropli wody do ziemi. Wszystko łapią w swoje igły. Pod rynnami mam pojemniki na wodę, łapię tam po około 80 litrów deszczówki, którą wykorzystuję do podlewania roślin.
Jak takie ma się widoki w ogrodzie to się wszystkiego odechciewa. Gdybym kiedyś wiedziała, że będę zapaloną ogrodniczką na pewno brałabym pod uwagę jakość ziemi na której miałabym ogród i dom. Tylko jak my się budowaliśmy ja miałam 21 lat i nie sprecyzowane marzenia.
Dziękuję U mnie już ogród wygląda jesiennie, to i dekoracje w tym stylu. Coś tam jeszcze kwitnie, kilka róż ładnie powtórzyło kwitnienie, a reszta byle jak. Jak trawnik mam uschnięty to ogród wygląda bardzo smętnie.