Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bylinowa łąka

Pokaż wątki Pokaż posty

Bylinowa łąka

Gosialuk 21:12, 05 gru 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5261



Trawy rozwichrzone.



Atmosfera była bajkowa. Teraz zostały już tylko nędzne resztki. Za to poprzesadzałam to i owo. Jutro zrobię zdjęcia, bo zmrok mnie zastał.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
sylwia_slomc... 21:24, 05 gru 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81949
Mocno wam posypało Ogród w śniegu nabiera jakby innego wymiaru.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Roocika 21:47, 05 gru 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Gosia i u Ciebie też śnieg, pięknie
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
kamila66 22:20, 05 gru 2020


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Gosiu chciałam zapytać o to "zielone" co rośnie wokół rabat to trawa czy perz? Mam nowy "projekt" który ma 1.4 ara przez który także przebiega rów, był bardzo porośniętý 20 letnim perzem ale z tym sobie poradziłam. Problem mam po przeciwnej stronie, rośnie tam perz trochę młodszy i wtedy kiedy myślałam, że jest prawie skasowany to pojawił się nowy przylazł od sąsiada. Obsadziłam działkę wokół nadwyżkami z ogrodu i zastanawiam się co będzie się działo dalej z tym intruzam. Rabaty jeszcze bez ściółki...
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
sylwia_slomc... 22:31, 05 gru 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81949
kamila66 napisał(a)
Gosiu chciałam zapytać o to "zielone" co rośnie wokół rabat to trawa czy perz? Mam nowy "projekt" który ma 1.4 ara przez który także przebiega rów, był bardzo porośniętý 20 letnim perzem ale z tym sobie prowadziłam. Problem mam po przeciwnej stronie, rośnie tam perz trochę młodszy i wtedy kiedy myślałam, że jest prawie skasowany to pojawił się nowy przylazł od sąsiada. Obsadziłam działkę wokół nadwyżkami z ogrodu i zastanawiam się co będzie się działo dalej z tym intruzam. Rabaty jeszcze bez ściółki...

Kamila mam ten sam problem z perzem od sąsiada i z własnej granicy. Pomijam fakt, ze 10 lat temu potraktowałam go dwukrotnie preparatem na chwasty, a i tak odrósł Potem powybieraliśmy z rabaty po przekopaniu nim posadziłam rośliny, od strony granic dałam włókninę i zasypałam trocinami. Przez trzy sezony wydawało się, że problemu już nie ma, aż tu nagle okazało się, że przeszedł z ugoru i granicy pod włókniną na rabaty dwa razy smarowałam pędzelkiem stężonym roundoupem, raz w żelu i stale wyrywam, a on i tak odrasta i przerasta korzenie bylin. Miałam już zamiar wykopać wszystko, wyczyścić korzenie.....ale to bezcelowe, bo przejdzie z powrotem z granicy i tylko robota na marne. Granice kilkukrotnie w sezonie są koszone przez Emusia, żeby się nie nasiewał przynajmniej w innych miejscach. Rozkładam ręce bezradnie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
kamila66 23:04, 05 gru 2020


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
sylwia_slomczewska napisał(a)

Kamila mam ten sam problem z perzem od sąsiada i z własnej granicy. Pomijam fakt, ze 10 lat temu potraktowałam go dwukrotnie preparatem na chwasty, a i tak odrósł Potem powybieraliśmy z rabaty po przekopaniu nim posadziłam rośliny, od strony granic dałam włókninę i zasypałam trocinami. Przez trzy sezony wydawało się, że problemu już nie ma, aż tu nagle okazało się, że przeszedł z ugoru i granicy pod włókniną na rabaty dwa razy smarowałam pędzelkiem stężonym roundoupem, raz w żelu i stale wyrywam, a on i tak odrasta i przerasta korzenie bylin. Miałam już zamiar wykopać wszystko, wyczyścić korzenie.....ale to bezcelowe, bo przejdzie z powrotem z granicy i tylko robota na marne. Granice kilkukrotnie w sezonie są koszone przez Eusia, żeby się nie nasiewał przynajmniej w innych miejscach. Rozkładam ręce bezradnie

Sylwia jest szansa nie pewna, że sąsiad zadba o swoją część. Wiem, że on odorasta po randapie ale na pewno nie tak szybko jak po zwykłym koszeniu. Widziałam specjalny preparat na perz , może można ten ugor wokół działki spryskać? Ja tak nie zrobię bo mam zamkniętą działkę. Wtedy na pewno spali w części u Ciebie. Wiem bo kiedyś popryskałam trawę w prostokątach z kostki, które miałam na trawniku przed domem i spaliło mi pół trawnika bo te trawki pochodziły właśnie z trawnika, nie były to nowe siewki. Później zawsze wyceniałam kanty. Planuje tam ściółkować korą.
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Gosialuk 09:12, 06 gru 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5261
sylwia_slomczewska napisał(a)
Mocno wam posypało Ogród w śniegu nabiera jakby innego wymiaru.


Teraz trzeba łapać takie chwile, bo nie wiadomo kiedy znowu śnieg zobaczymy.

Roocika napisał(a)
Gosia i u Ciebie też śnieg, pięknie

Asiu już po, ale tydzień temu zaliczyliśmy niedzielny spacer po zaśnieżonej okolicy. Było tak cicho, zimowo i pięknie.

kamila66 napisał(a)
Gosiu chciałam zapytać o to "zielone" co rośnie wokół rabat to trawa czy perz? Mam nowy "projekt" który ma 1.4 ara przez który także przebiega rów, był bardzo porośniętý 20 letnim perzem ale z tym sobie poradziłam. Problem mam po przeciwnej stronie, rośnie tam perz trochę młodszy i wtedy kiedy myślałam, że jest prawie skasowany to pojawił się nowy przylazł od sąsiada. Obsadziłam działkę wokół nadwyżkami z ogrodu i zastanawiam się co będzie się działo dalej z tym intruzam. Rabaty jeszcze bez ściółki...


Kamilo u mnie zielone wokół, to wszystko. Trawa, chwasty i perz też jest. W jednych miejscach więcej w innych mniej. U mnie sporo trawy się nasiewa, a trawy rozłogowe się pchają. Od początku wiedziałam, że nie dam rady mieć typowych rabat, dlatego powstaje łąka. Na wiosnę staram się obsadzone miejsca opielić z tego co się nasiało i wrosło - na ile daję radę. Potem rośliny ruszają i praktycznie zagłuszają większość chwastów. Mam wszystko sadzone gęsto, żeby nie było wolnego miejsca. Nie ściółkuję niczym, czasem wokół nasadzeń kładę skoszoną trawę, wtedy się tak trawa i chwasty górą nie pchają, ale rozłogi wypuszczają dalej.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
anabuko1 07:41, 11 gru 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23540
Gosialuk napisał(a)



Trawy rozwichrzone.



Atmosfera była bajkowa. Teraz zostały już tylko nędzne resztki. Za to poprzesadzałam to i owo. Jutro zrobię zdjęcia, bo zmrok mnie zastał.

Gosiu, ale masz pięknie. Zimowe widoczki sa bardzo urokliwe.
Do mnie nie dotarło tyle śniegu.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
ElzbietaFranka 21:48, 11 gru 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13867
U nas trochę posypało wczoraj, rano już były resztki.
Dzisiaj szaro buro.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
anabuko1 10:32, 29 gru 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23540
Zaglądam i pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę.
Aby był lepszy i spokojniejszy we wszystkim
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies