Danko, nie ma sprawy, pytaj

Masz rację, przykro patrzeć, jak się męczą rośliny w upale

, zwłaszcza, gdy się włożyło tyle trudu i kasy w ich pielęgnację
U mnie była nawałnica z gradem

, na szczęście niczego nie uszkodziło

Padało przez 2 godziny, a ziemia mokra tak na 20 cm

Nie było widać gór, a na podwórku można się był kąpać.
Jak przestało padać zrobiłam obchód i tylko stipa leżała, więc zrobiłam snopki

A przed stipą posadziłam wreszcie czosnki Medusa Hair.
Na razie efektu nie ma, stipa musi dojść do siebie i wziąć w objęcia główki czosnku