Chwasty tuż po kwitnieniu nie mają zawiązanych nasion. Musisz je wyrywać wtedy gdy kwitną lub tuż po kwitnięciu. Gdy cały rok nie będziesz pieliła, a potem hurtem jesienią wyrwiesz wszystko, trudno ci będzie ocenić i oddzielić te co są bez nasion od tych, co nasiona zawiązały.To znaczy to, że jak wrzucisz stare, dojrzałe chwasty rosnące cały sezon, to na kompost wraz z chwastami trafią ich nasiona. Nasiona przetrwają proces kompostowania i jak chmara mrówek wzejdą natychmiast, gdy tylko dostaną się na rabatę.

Dlatego należy ich unikać.

Kompost mozna parować, prażyć, wtedy procesy te niszczą nasiona, ale do dużej ilości kompostu nie masz do tego celu narzędzi. Wszak nie wyprażysz w piekarniku tony kompostu
2. Krwawnik, całość wrzucasz
3. Nie, mogą być w nich larwy, albo jaja, które zagrozić mogą roślinom w ogrodzie (tak na wyczucie odpowiadam) bo nie wiem jakie szkodniki gryzą grzyby leśne.

Ja od 40 lat robię kompost, nie mam hodowli dżdżownic, same przychodzą do kompostu, dodaję stary kompost na dno, dodaję Komposter Radivit (przesypuję dodawane warstwy) celem szybszego dojrzenia kompostu.

Nabiorą koloru ale mi się nie podoba ta gruba warstwa kory, męczy tego cisa, może
jeszcze ma za mokro albo jest posadzony za głęboko, albo nie daj boże szmata leży

Myślę że coś mu dolega.

Już odpowiedziałam i podtrzymuję swoją wypowiedź. Nie rozumiem tej daty 30 marca. Tzn że jeśli byłoby dziś 29 marca, to uznasz, że trawnik nie ma roku i nie będziesz wertykulował?

Czy mu zaszkodzi zależy od tego czy prawidłowo zrobisz wertykulację, czy będziesz go męczył głęboką wertykulacją, czy zrobisz płytką, polecam płytką. Głębszą możesz zrobić we wrześniu.

Także ważne jest, co będziesz robił potem z trawnikiem, a nie że data 1 kwietnia to już jest rok czy nie.

Gardenarium napisał(a)

To nie są zaczątki przyrostów tylko kwiaty cisa.
Możesz ciąć.

A nawozić, gdy zaczną wypuszczać nowe przyrosty (gałązki, nie kwiaty), czyli będzie to wtedy, gdy zrobi się prawdziwie ciepło. Ale daty nie znam bo nawet najlepsi od przepowiadania pogody tego nie wiedzą.

Dzięki wielkie, teraz mam już jasność

To mój pierwszy rok z cisami więc uczę się cały czas nowych rzeczy. Z nawożeniem chodziło mi dokładnie jak napisałaś o wizualny czynnik a nie konkretną datę

Szpaler bylin, gdy rosną i są wysokie mocno zacienia te tuje. Już tutaj się nie odbudują.

Moje sugestie są takie:
-oczyścić z tego suchego, poprzycinać na dole z patyków gołych.

tuje podsadzić roślinami zimozielonymi (nie wiem, różaneczniki jakuszimańskie niskie, bukszpany, pierisy, ostrokrzewy Ilex crenata Golden Gem) itp. poszerzyć rabaty żeby byliny dać w pierwszym planie od trawnika. Turzyce zimozielone posadzić,

Ta brzydota już się nie naprawi, jedynie możesz ją zasłonić.
Sprawa się wyjaśniła.

mp_krk napisał(a)

Można jeszcze ciąć cisy jak mają takie pąki? Czy już trzeba zaczekać?


Czym polecacie nawozic i kiedy zacząć?

To nie są zaczątki przyrostów tylko kwiaty cisa.
Możesz ciąć.

A nawozić, gdy zaczną wypuszczać nowe przyrosty (gałązki, nie kwiaty), czyli będzie to wtedy, gdy zrobi się prawdziwie ciepło. Ale daty nie znam bo nawet najlepsi od przepowiadania pogody tego nie wiedzą.

Nie wiem, nie widzę, a z opisu to nie da się cięcia ocenić

Jak są takie małe to od razu tnij nożycami do formy żywopłotu.

Posadź hortensje bukietowe, jaśminowiec jeden wystarczy, dla zapachu gdzieś blisko miejsca do siedzenia. Cały szpaler to przesada w przypadku jaśminowców, mszyce je uwielbiają, więc będziesz tylko pryskać i zamiast zapachu będzie "smrodzik" środka do oprysku

mancis1234 napisał(a)

Posiadam dwa drzewka iglaste. Są one w doniczkach a chciał bym je przesadzić do gleby w ogródku. Problem polega na tym ze nie wiem co to za drzewka wydaje mi się ze to są świerki ale nie jestem pewny. Liczę na wasza pomoc

Pierwsze to świerk biały 'Conica' a drugie świerk serbski.

Będzie ok, jeśli nie zmarzły, to nowe przyrosty będą zieloniutkie i pokryją brzydkie.

Nic mu nie będzie, przytnij po świętach, poczekaj aż zacznie formować nowe przyrosty, potem podlej Florovitem.

Może Mazan jeszcze powie, że miał coś nie tak z przyswajaniem pierwiastków, ja się na tym nie znam. Wiem tylko, że odrośnie i będzie zielony w sezonie.

Można, maksymalnie ! dwa razy. On ma spore przyrosty i nie jest cisem, żeby aż taką "brzytwę" z niego robić, jak z cisa.

Ale formować dwa razy - owszem, tak.
Rady:
Posadź najlepiej wyselekcjonowane egzemplarze - czyli już cięte od "małego"
Przytnij wszystkie wierzchołki wzrostu - i górę i boki. Wtedy drzewko będzie zabudowywało "środek".

Po ok. dwóch latach możesz formować nożycami, jak zwykły żywopłot.

Pierwsze cięcie w marcu-kwietniu, przed ruszeniem soków, drugie nie wiem, bo tnę
tylko raz na dwa lata.

Idź do sklepu dla rolników i zobacz co tam mają. Polecić to nie mogę, bo nie polecam stosowania herbicydów z nazwy. Nie wiem, który jest bardziej szkodliwy a który nie. Potem mi zarzucą że reklamuję herbicydy. Po prostu idź do sklepu czy magazynu i zapytaj, co mają oprócz R-u.

Nie jestem zwolenniczką nawozów długo działających bo to ściema.
Ale każdy może mieć swoje zdanie.

Oprysk na chwasty dwuliścienne wykonuje się gdy chwasty są w pełni wegetacji, wtedy pobiorą środek bez problemu. Jeśli chcesz teraz pryskać to bym się wstrzymała.

Nie śledzę co wyprodukowano nowego, skoro dostępne do tej pory środki są skuteczne i takie polecałabym zastosować na podany problem. Jakie nazwy - znajdziesz w innym wątku wiele razy

Ten jest o opryskach bezpiecznych dla zwierząt, a takich na dwuliścienne chyba raczej nie ma. Wszystko jest szkodliwe.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3513-chwasty-w-trawniku

Aeracja to nie wertykulacja, nie niszczysz jeszcze młodych źdźbeł.
Masz na celu poprawę przepuszczalności zbitej gleby.

I na pewno możesz robić aerację (nakłuwanie kolcami) na trawniku z sierpnia 2017.

To raczej niepożądana turzyca.

Wiosna jest w tym roku opóźniona, skoro piszą że połowa kwietnia, to w tym roku zapewne jeszcze później.

Po dosiewce od razu tego samego dnia możesz posypać nawozem.

Po zimie w zasadzie wszystkie trawniki tak wyglądają. Trawa przecież jeszcze nie rośnie, więc nie ma zielonych przyrostów. Można wertykulować.

Kluczowa dla poprawy wyglądu trawnika jest pogoda. Gdy będzie ciepło trawnik zacznie rosnąć i się zazieleni.