Pojechałam po pracy TYLKO ZOBACZYĆ co mają w okolicznym centrum ogrodniczym...wyszłam z prawie 2-metrową Olą To chyba było przeznaczenie! Nie mieli nic z rozważanych przeze mnie drzewek a cena tej Olki była taka, że aż grzech nie kupić-30zl!
Za tydzień planuję jechać na święto kwiatów do Zduńskiej Woli i tam też wystawiają się z drzewkami i krzewami i być może upolowałabym taką juz bardziej rozkrzewioną, może nawet w wersji nieszczepionej, ale kurcze gwarancji nie mam a tą dzisiejszą mógłby mi ktoś podkupić, bo było ich raptem 4szt i tylko ona była taka duża. Także nie wahałam sie zbyt długo.