Mogę Ci przypomnieć - Doll's minuet
Bardzo, bardzo mi się podobają, na forum polecane były właśnie jako takie nie do zdarcia, które co roku kwitną U mnie nie
Będę próbować jeszcze raz. Może u Ciebie takie "żywe" one bo sprzed lat? Kiedyś może i cebule tulipanów były lepsze?
Właśnie ten termin mam zaklepany, bo się z Anią umówiłam. Moja mama mieszka koło Sandomierza, więc od niej to nie jest już tak daleko. Mamę też przywiozę.
Utrzymujesz go w takiej "pozycji" czy tniesz by się w górę nie piął? Jaka to odmiana cercisa?
Ja swoje trochę wyciągałam do góry. Nie wiem co by było gdybym zostawiła w spokoju.