Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Ogrodowe marzenie Mrokasi 13:50, 09 lip 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12137
Do góry
mrokasia napisał(a)
Czy Wy też tak macie, że rok wcześniej jakaś rabata wyglądała super a rok później (bez dokonywania zmian w nasadzeniach) wygląda gorzej w sensie rozmieszczenia roślin??? Czy tylko ja tak mam, bo sierota nie umiem posadzic dobrze???
Przykład - frontowa z grabami. Tu co prawda nastąpiła wymiana koników na graby ale poza tym nic się nie zmieniło, bo graby wylądowały w tych samych miejscach co koniki więc innych roślin nie ruszałam. I w zeszłym roku rośliny były ładnie rozmieszczone a w tym okazuje się, że w niektórych miejscach rośliny włażą jedne na drugie, a w innych miejscach z kolei wieje pustką. Nawet eM mnie zapytał o co chodzi, bo w zeszłym roku przecież było dobrze...
I po analizie stwierdzam, że to dlatego że rozplenice urosły mi baaardzo i zaczęły pożerać rosnące w ich pobliżu tawuły, kosodrzewiny, rozchodniki i szałwie, które aż tak nie urosły. Miałam zamiar po prostu dosadzić na grabową po brzegach zawilce i brązowe trawki ale widzę, że powinnam najpierw poodsuwać tawuły i kosodrzewiny oraz wyciągnąć spod rozplenic rozchodniki i szałwie bo światło do nich nie dociera i rozchodniki mi marnieją. Czyli cały dzień kopania... bez gwarancji, że za rok będzie dobrze... Eh...


to chyba wszyscy tak maja Kasia na szalwiową chcesz zawilce? one wilgoc wola a szałwie, rozchodniki,kosodrzewiny i tawuły sucholubne. te zawilce to by ci na lesna sciezke bardziej chyba pasowały.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 12:22, 09 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20611
Do góry
Czy Wy też tak macie, że rok wcześniej jakaś rabata wyglądała super a rok później (bez dokonywania zmian w nasadzeniach) wygląda gorzej w sensie rozmieszczenia roślin??? Czy tylko ja tak mam, bo sierota nie umiem posadzic dobrze???
Przykład - frontowa z grabami. Tu co prawda nastąpiła wymiana koników na graby ale poza tym nic się nie zmieniło, bo graby wylądowały w tych samych miejscach co koniki więc innych roślin nie ruszałam. I w zeszłym roku rośliny były ładnie rozmieszczone a w tym okazuje się, że w niektórych miejscach rośliny włażą jedne na drugie, a w innych miejscach z kolei wieje pustką. Nawet eM mnie zapytał o co chodzi, bo w zeszłym roku przecież było dobrze...
I po analizie stwierdzam, że to dlatego że rozplenice urosły mi baaardzo i zaczęły pożerać rosnące w ich pobliżu tawuły, kosodrzewiny, rozchodniki i szałwie, które aż tak nie urosły. Miałam zamiar po prostu dosadzić na grabową po brzegach zawilce i brązowe trawki ale widzę, że powinnam najpierw poodsuwać tawuły i kosodrzewiny oraz wyciągnąć spod rozplenic rozchodniki i szałwie bo światło do nich nie dociera i rozchodniki mi marnieją. Czyli cały dzień kopania... bez gwarancji, że za rok będzie dobrze... Eh...
Ogród z łezką II 09:05, 08 lip 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Zaczęło się u mnie wielkie cięcie. Opędzlowałam 33 kulki i 2 stożki bukszpanowe. Jeszcze 10 kulek zostało...i 7 kulek trzmielinowych. Nawet zdjęcia mam...w aparacie jeszcze O żywopłotach i innych skarpetach nie wspomnę, bo to nie moja robota Ale M ciachał tawuły a całą sobotę miał inne zajęcia poza domem...i jego robota czeka.

Nawet się zastanawiałam czy nie wziąć wolnego w pracy i nie skończyć dzisiaj tych kul, ale ręce, ramiona i kręgosłup nie chcą współpracować z moją wolą...czyli jestem w pracy. Skończę za tydzień. Mam jeszcze 4 pnące róże do drastycznego cięcia...ale czasu nie starcza. Istnieje taka możliwość, że będą cięte dopiero wczesną wiosną, trudno

Acha, zaczęły pachnące lilie kwitnąć Mój potwór z salonowej daje czadu Ale pachnidełko to jest

Miłego tygodnia
Mój ogród pod lasem 20:54, 07 lip 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20611
Do góry
Oooo, wreszcie zobaczyłam szerszy kawałek Twojego ogrodu, od tej strony (widok na dom) rzadko go chyba pokazujesz. Mniam .
Rogalowa fajnie zaczyna wyglądać a i tawuły dobrze tu wyglądają. One szybko startują wiosna więc będziesz miała kolor .
Znowu na wsi 21:52, 06 lip 2019


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13335
Do góry
Tego słoneczniczka dostałam kiedyś od Ani (An_Tre), ładnie się rozrósł, bardzo go lubię



Tu też mam tyły. Spóźniłam się z przycięciem tawuły wczesnej, bardzo wybujała. Trochę ją przycięłam , pojawiły się brzydkie suche gałęzie. Trzeba będzie pomyśleć co z tym zrobić. Rośnie na tyłach magnolii i już właściwie ją pożarła a miskant ledwie zipie.



...uDany ogród 20:51, 06 lip 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Ostatnio jestem dość zajęta pracą, ale sobota jest moja
Ogarnęłam ogród po ostatniej wichurze, przycięłam tawuły i dzikie róże. Potem wykosiłam i pozamiatałam. Niestety ogród bez wody cierpi, a u nas nieustannie 30 stopni i pełne słońce ...ale cieszę się z tego co mam







To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:23, 03 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Milka napisał(a)
Bajeczne widoki i podziwiam ile robisz, to rasowa ogrodniczka, upały jej nie straszne


Upały były. Spowodowały dość długi przestój w pracach ogrodowych. Leżeć i pachnieć jeszcze nie mogę.
Dzisiaj o poranku było 15 stopni, w ciągu dnia słupek rtęci tylko nieco przekroczył 20. Uzbrojona w narzędzia tnące przystąpiłam do działań. W niektórych miejscach spokojnie dałoby się działać maczetą.



Najpierw popracowaliśmy na 4 ręce. Udało się zakończyć wycinkę żywopłotu od strony sąsiada. W ziemi zostały 30 cm kikutki. Czekam na większe opady deszczu, żeby je wykarczować.
Potem zrobiłam przegląd ogrodu pod kątem "upierdliwości". Do redukcji poszedł 3- metrowy ognik w narożniku działki. Zasłaniał urokliwy kącik leśny z choiną i paprociami. W miejsce po ogniku dosadzę funkie. Wreszcie będzie można bezboleśnie dostać się do malin. Ogniki -tak- ale w roli soliterów. W narożniku pożerał sąsiednie rośliny i był zagrożeniem dla zdrowia. Siekanie gałęzi zostawiłam sobie na inny dzień. W kolejce czekały byliny do wycięcia.
Kilka godzin zajęło mi wycinanie zwykłych przetaczników (kończyły kwitnienie i nie chciałam, żeby się wysiały) i przywrotników (zacieniały inne rośliny i utrudniały nawilżanie gleby podczas opadów).Skoro byłam już w środku buszu, to przy okazji przycięłam tawuły japońskie i żylistki Nikko. Skończyły kwitnienie. Wypuszcza nowe listki, które ładnie się przebarwia jesienią.



Kalina Compactum coś sugeruje?



Pod brzozami taka susza, że zaczęły podsychać barbule.

Ogród do odnowy 20:49, 02 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Do góry
Tawuły po dzisiejszym wietrze gorsze niż w czasie upałów

Wróciłam właśnie z podlewania
Ogród z rzeźbą 19:15, 01 lip 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)


E tam , Anulko, u mnie naprawdę dwie rabaty na krzyż. Tylko wiesz, tu kucnę, tam kucnę, wykorzystam światłocień i nawet na automacie coś wyjdzie Złapałam lekkiego ogrodowego doła. Może jednak zostać przy samych brzozach...? Ty mnie zrozumiesz - człowiek się uszarpie, nasypie tego gówna, kompostu, a za rok znów masz pył... Łapie mnie zniechęcenie, jeżówki pod brzozami to istne wypierdki, Twoje tawuły wsadzone na nowej rabatce z dobrociami piękne, ale sadzonka dosadzona do zeszłorocznej rabaty - o połowę słabsza... Taka trochę walka z wiatrakami...
Oj, przepraszam, ulało mi się u Ciebie... Na szczęście Twoje słoneczne miejsce zachwyca - i te białe baletnice i te firletki...cudo...


Ooooo Kochana, jak ja Cię bardzo dobrze rozumiem z tym piachem!!! Też mnie dopada zniechęcenie jak patrzę, że mi coś marnieje. W tym roku już całkiem zastrajkowały róże Novalis, ani jednego kwiatka. A wiesz, że ja kupiłam dwie brzozy. W ramach tzw. działań ułatwiających życie. Ja mam nadzieję, że te tony wywalonego piachu nie pójdą na marne i w tych miejscach rośliny będą rosły. Na ruderową poszło tyle g...na, kompostu, kory, że nie wyobrażam sobie, że za parę lat zacznie mi tam wszystko marnieć. Wtedy to już pozostanie tylko zaorać i położyć zieloną betonową kostkę. Przed ławeczką z donicami w ubiegłym roku urobiłam porządnie, a w tym roku jak sadziłam tam tawułki i hakone to wszystko było już poprzerastane korzeniami świerka. Pewnie długo mi tam te tawułki nie pociągną. Jak patrzę na te swoje rozgrzebane tereny, jak pomyślę ile tam piachu to już mi gorzej.

Ale nie broń się przed nowymi rabatami, trzeba może więcej energii na przygotowanie podłoża. Jak robiłam rabatę przy tarasie, to wywieźliśmy mnóstwo żółtego piachu. Tam poszła cała zdjęta darń z lepszym podłożem, ziemia workowana z obornikiem, mączka bazaltowa. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że można dawać korę przekompostowaną.

Agatka, głowa do góry i do roboty. Pomyśl jak ja mam trudniej, bo tylko weekendowo, wszystko ciągnie się jak flaki z olejem. Marzę o urlopie na działce, żeby popchnąć do przodu, ale ta opcja z uwagi na pacholę odpada. Za parę lat to i owszem.
W samym słońcu 11:02, 01 lip 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
makadamia napisał(a)
Tak mi się widzi rabata przy podjeździe:
żywopłot, ze trzy amanogawy, i między nimi tawuły, albo hortensje, albo mieszanka bylinowa
a tak część przy trawniku:

i widok z drugiej strony:


Witam się i ja i zaznaczam wątek!

Wobec takich planów nie mogę przejść obojętnie
Ogród z rzeźbą 10:24, 01 lip 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Zana napisał(a)


Ha, ha, a ja to się Twoimi fotkami zachwycam i Twoimi kompozycjami. Też zawsze ze trzy razy obejrzę. Na cienie, półcienie też nie możesz u siebie narzekać, tworzą naprawdę niepowtarzalny urok.
Magnolia jest kolumnowa, odmiana Kobus Isis. Powędrowała między świerki, ale już kombinuję żeby ją jednak trochę przesunąć.

Migawki z kawałka słonecznego miejsca w moim ogrodzie:




E tam , Anulko, u mnie naprawdę dwie rabaty na krzyż. Tylko wiesz, tu kucnę, tam kucnę, wykorzystam światłocień i nawet na automacie coś wyjdzie Złapałam lekkiego ogrodowego doła. Może jednak zostać przy samych brzozach...? Ty mnie zrozumiesz - człowiek się uszarpie, nasypie tego gówna, kompostu, a za rok znów masz pył... Łapie mnie zniechęcenie, jeżówki pod brzozami to istne wypierdki, Twoje tawuły wsadzone na nowej rabatce z dobrociami piękne, ale sadzonka dosadzona do zeszłorocznej rabaty - o połowę słabsza... Taka trochę walka z wiatrakami...
Oj, przepraszam, ulało mi się u Ciebie... Na szczęście Twoje słoneczne miejsce zachwyca - i te białe baletnice i te firletki...cudo...
Pamiętajcie o ogrodach 21:06, 30 cze 2019


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
Piękne okazy jeżówek,przetaczników i tawuł. Moje przetaczniki i tawuły przekwitają, jeżówki teraz królują i budleje zaczynają kwitnąć.Kolorowo u Ciebie, lato w pełni,. Wierszyk jak zwykle dopasowany.Oj masz wyczucie.
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 18:32, 29 cze 2019


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Brawa wielkie !!Super warzywnik


Warzywnik rządzi się już własnymi prawami. Powschodziło mi tyle pomidorków koktajlowych. Musiałam je mocno przerzedzić ale i tak rosną gdzie tylko chcą. Bardzo ekspansywna odmiana.
Obwódka z tawuły japońskiej rośnie. Ma zostać pociągnięta dalej. Obecnie jak widać kwitnie smagliczka.
Kwitną jeżówki.


Ogród Cioci cz. 3 13:27, 29 cze 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Dosadzam trzy kolumnowe buki i 7 róż Wywaliłam tawuły bo mi zarosły azalie japońskie i zastąpiłam kulkami z daniki.

Buczkowice zobowiązują
Ogród Cioci cz. 3 17:35, 28 cze 2019


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Co zmieniasz?


Dosadzam trzy kolumnowe buki i 7 róż Wywaliłam tawuły bo mi zarosły azalie japońskie i zastąpiłam kulkami z daniki.
Ogród do odnowy 12:41, 28 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Do góry
April napisał(a)
kurcze, aż musiałam sprawdzić co ta za tawuły. Nie znałam



kiedyś kupowałam jak leci wszytkie dostępne tawuły
Ogród do odnowy 10:40, 28 cze 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11728
Do góry
kurcze, aż musiałam sprawdzić co ta za tawuły. Nie znałam
Ogród do odnowy 10:33, 28 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Do góry
April napisał(a)
To ja mam na tyłach za brachytrichą. Boję się czy nie zasłonią jej te trawy. No każdy ma dylemat.

A powojnik nie połamie pędów?



Babtysja nie aż taka delikatna (ta duża moja) jeśli drobnokwiatwy clematis to jej nie zatłucze, albo posadzę obok na jakimś wsporniku?

Ogólnie wysadziłam z tego miejsca trzy białe tawuły ogon teraz mam zagwozdkę czym to miejce wypełnić
Podmiejski ogródek 07:58, 28 cze 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
tawuły w tym roku całkiem ładnie kwitną - w zeszłym były zupełnie niepozorne.

za chwilę będę je przycinała, bo już zaczynają wyrastać nowe przyrosty.

tak wygląda obecnie trawnik pod lipami. pedanci mogą dostać zawału

przy czym trawnik to nie problem, bo kosiarka za chwilę zbierze, ale rabat nie zamierzam odkurzać, a np.: na dużych liściach funkii bardzo dużo paprochów się zbiera

zbliżenie na miodunkę i wietlicę:

obie sobie bardzo chwalą nową miejscówkę. Do tego stopnia, że wietlicę, którą sadziłam z przodu rabaty, bo niska była, będę chyba musiała z powrotem przesadzić dalej


tawułki vision in white zaczynają kwitnąć, choć niezbyt spektakularnie.

vision in pink wcale nie zamierzają. no nie podoba im się u mnie, zdecydowanie.
Ogród do odnowy 14:08, 26 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Do góry
mrokasia napisał(a)
Fajne te miniaturowe tawuły .
A pysznogłówki nie łapią mączniaka?



tfu, tfu te nie łapią
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies