Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 09:10, 16 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
ElzbietaFranka napisał(a)


Powinnaś kiku przyciąć dosyć sporo aby zgęstniała. Ona potrafi pędy na 2 m wypuścić w ciągu roku. Nie wiem jakiej wysokości jest, ale powinnaś ze dwa pędy poprowadzić do gory. Powolutku zrobi je uważaj aby nie pękły, będzie ładniejsza.
Mam kiku 5 lat i wiem co piszę zrobiłam błąd że nie związałam pędów teraz rośnie w dół i tarza się po trawie. Co roku ja podcinalam pół metro w tym nie zrobiłam jeszcze cięcia może jutro. Moja zrobiła się ogromną.

Zrobię jutro fotkę to dam cynka

Właśnie Wiola mi napisała o cueciu, ty też, to dzisiaj będzie sekator w ruchu. Jak te pędy podowiązać do góry, masz jakiś patent?
Ona jest bardzo wysoko szczepiona, zmierzę dzisiaj ale na oko z 2.2 m
____________________
eVka 09:51, 16 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
wiklasia napisał(a)
Matulu, ależ Ci się Twój ogród rozpędził i bujnął.
P I Ę K N I E J E S T !!!
Trawniczka komplementować nie będę, bo na pewno sztuczny
Zestaw kolorystyczny fiolet z pomarańczem skradł moje serce.
Jeżówki Green Jewel w ostnicy - rewelacja!,
kolor okiennic - cudo!
Gdzie człek nie spojrzy, to jęczy z zachwytu,
Wszystko takie dorodne, mięsiste,
derenie - wielkoludy, rozchodniki - tłuściutkie,
jedynie kusiłoby mnie by sprawdzić jak prezentowałoby się pasiaste obrzeże minioczka gdyby kamienie poukładać tym wzorem pasiastym w jednym kierunku a nie koncentrycznie




Wiklasiu, no toś mi humor poprawiła!!! DZIĘKI za tyle komplement ów ogrodowych
Starałam się naśladując ogrody na O. plus milion inspiracji na Pintereście i innych ogrodniczych stronach, książkach bo sama to za, wiele pewnie bym nie wymyśliła.
Rośnie wszystko jak ba drożdżach, strach się bać co to będzie za kilka lat...

Tylko ciągle mam głód nowych rabat... A eMek chroni ten trawnik jak ostatniego bastionu

Po moich dereniach widać jak ważna jest dla nich wodach, te o których piszesz to wielkoludy a na rabacie pod wielkimi iglakami (świerkiem i jidłą) dogorywają, bo im drzewa wszystko zabierają, wodę i składniki pokarmowe. Są tam malutkie, chudziutkue i ledwo żywe. Jednak podejmę ostatnią próbę ratowania, podleję je Flirovitem i założę już teraz linię kroplującą, dużo gęściej niż normalnie się kładzie. Zobaczymy, czy duża dawka wody plus nawóz pomogą.

Kamieni muszę dokupić, żeby tak ułożyć jak piszesz, bo wyjdzie wtedy dużo więcej na obwód. I tak chcę kilka nejsowych głazów kupić do ogrodu, to przy okazji.

Buziaki i dzięki jeszxze raz za tyle dobrych słów!!!
____________________
Toszka 10:17, 16 sie 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Dereni nie nawoź, a tylko podlewaj. Ew. można zastosować nawóz potasowo-forforowy na jesieni na wspomożenie korzeni. Florowit ma za dużo azotu i efekt będzie taki, ze z powodu "odwodnienia" a doładowania nawozami tylko pogorszy się kondycja roślin (zbyt słaba osmoza=krążenie soków z powodu braku wody)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
eVka 11:21, 16 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Toszka napisał(a)
Dereni nie nawoź, a tylko podlewaj. Ew. można zastosować nawóz potasowo-forforowy na jesieni na wspomożenie korzeni. Florowit ma za dużo azotu i efekt będzie taki, ze z powodu "odwodnienia" a doładowania nawozami tylko pogorszy się kondycja roślin (zbyt słaba osmoza=krążenie soków z powodu braku wody)

Dzięki Toszka, a widzisz logiczne to co piszesz, w takim razie poszukam nawozu potasowo_fosorowego, masz jakiś godny polecenia? Po porządnym laniu kilkugodziinym małym strumieniem wody, ich kondycja bardzo się poprawiła. Liście zrobiły się jędrne. Będę lać co drugi dzień wodę.
____________________
eVka 11:23, 16 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kiku przycięta, nie za mało?
____________________
Wiolka5_7 11:43, 16 sie 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20470
Myślę,że wystarczy
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
eVka 12:03, 16 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wiolka5_7 napisał(a)
Myślę,że wystarczy

Dzięki, jeszcze lecę Twoją oblukać
____________________
Iwonka 14:21, 17 sie 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
effka napisał(a)

Iwonko, też uwielbiam ten widoczek, bardzo przyjemnie pije się kawkę patrząc na te hortensje. Może kiedyś będziemy miały przyjemność napić się razem kawy w moim ogrodzie.
To jest ta rabata:



Ładny dystans 40 km, uwielbiam jazdę na rowerze.

Zgadłaś, to A. Jakoś chyba najcześniej tam kupuję, chyba z przyzwyczajenia
Rutewki chciałam kupić ale ciągle nie wiem, gdzie mogłabym je posadzić.
Oglądając zdjęcia z angielskiego ogrodu Danusi nabrałam ochoty na bylinowe szaleństwo między Doorenbosami.

Przedogródek został dzisiaj mocno przystrzyżony, a dokładniej tawuły. Wprawdzie pozbawiłam ich pięknych limonkowych listków ale dzięki mocnemu cięciu nabiorą szybciej masy. Uformowalam je w kopułki.

Dziękuję Iwonko za miłe słówka!


Na pewno się uda, może już w przyszłym sezonie, dałyśmy radę do Wojsławic dojechać, to i do ciebie kiedyś dotrzemy
Ja też rower uwielbiam, ale mój tyłek nieco mniej Dziś mąż sam jeździ, ja mam przerwę na regenerację do jutra
W sklepie na A. zamówiłam 10 szt seslerii, to będą moje pierwsze rośliny zamówione przez Internet (nie licząc hortki Grat Star na prezent).
Danusi busz robi takie wrażenie, że można oszaleć. Doorenbosy podobno nie wysuszają tak terenu jak zwykłe brzozy. Ja robiłam dziś rozpoznanie cenowe, waham się nad platanami albo kolejnymi doorenbosami.
Tawułki są the best Moje staruszki dzielnie zniosły przesadzenie, ale sa tak ogromne, za wiosną czeka je redukcja masy
Dziękuję za zbliżenia rabatek Niesamowicie ten szpaler wygląda, fajna asymetria! dajesz radę kochana
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
eVka 21:09, 17 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Iwonka napisał(a)


Na pewno się uda, może już w przyszłym sezonie, dałyśmy radę do Wojsławic dojechać, to i do ciebie kiedyś dotrzemy
Ja też rower uwielbiam, ale mój tyłek nieco mniej Dziś mąż sam jeździ, ja mam przerwę na regenerację do jutra
W sklepie na A. zamówiłam 10 szt seslerii, to będą moje pierwsze rośliny zamówione przez Internet (nie licząc hortki Grat Star na prezent).
Danusi busz robi takie wrażenie, że można oszaleć. Doorenbosy podobno nie wysuszają tak terenu jak zwykłe brzozy. Ja robiłam dziś rozpoznanie cenowe, waham się nad platanami albo kolejnymi doorenbosami.
Tawułki są the best Moje staruszki dzielnie zniosły przesadzenie, ale sa tak ogromne, za wiosną czeka je redukcja masy
Dziękuję za zbliżenia rabatek Niesamowicie ten szpaler wygląda, fajna asymetria! dajesz radę kochana


Mój ogród stoi otworem dla wszystkich
My właśnie dotarliśmy do Hali Szrenickiej. Nogi odpadają ale uśmiechy na twarzy są, nawet u córy. To jej pierwsze wejście na Szrenicę, była mega dzielna.

W A. nazamawialam sporo bylin a domówię jeszcze właśnie sesleria na wrzosowisko, bo wędrując dzisiaj szlakami między wrzosowiskami zachwyciałam się niskimi trawami między pięknymi poduchami wrzosowymi.
Powiem Ci, że ja połowę roślin kupiłam przez neta i właśnie głównie w A. Np cała ta rabata limkowa jest z A. hehe. No oprócz wiążą i dwóch grabów.

Platanów nie mam choć mam na liście Alphens Globe.
Doorenbosy są genialne szczególnie wielopniowe a udało mi się kupić na wjazdową wielopniowe. Już nie mogę się doczekać aż zmężnieją.

Tawuły chyba są nie do zdarcia. Uwielbiają cięcie, podlewać za często nie trzeba

Dzięki, asymetria u mnie to taka kontrolowana, całkiem chaotycznie nie umiem
Pozdrawiam z gór!




____________________
eVka 21:09, 17 sie 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies