EPODLAS, bardzo mi miło, że ci się spodobało w moim pokoiku. Na pianinie gram tak sobie, jestem samoukiem, Zawsze chciałam grać porządnie, ale jakoś się tak złożyło, że nigdy do żadnej szkoły nie chodziłam. Moje dzieci też nie grają. Kiedyś córka uczyła się na skrzypcach, ale potem też rzuciła.
Natomiast oboje z mężem od zawsze śpiewamy w chórach (obecnie w dwóch), syn gra w zespole na perkusji, a młodsza córka śpiewa w kapeli rockowej. Może kiedyś wnuczki będą chcialy grać?
Firaneczki i ozdoby na okanach robię sama, bo sprawia mi to wielką przyjemność
asc, mnie także bardzo się podobają storczyki pieguski, a najbardziej łaciate, które najtrudniej jest kupić, bo bywają najrzadziej.
irena_milek, tak sobie myślę o tych twoich miłorzębach i chyba ja podsadziłabym je żurawkami albo hostami, ale to dlatego, że należą do moich ulubionych roślin. Ale może jeszcze ktoś da ci lepszą radę albo sama coś wymyślisz. Co do wymiany to zawsze ejstem otwarta, ale oczywiście dopiero na wiosnę;D
Małgocha, widziałyśmy się już kilka razy, ale jakoś nie było okazji, żeby tak naprawdę sobie pogadać. Może tym razem będzie lepiej. Ja tak sobie myślę, żeby kiedyś zorganizować spotkanie u siebie, ale dopiero wtedy gdy M skończy taras układać, a on robi wszystko baaaardzo dokładnie i trochę to musi potrwać
hanka_andrus, dziękuję za wsparcie, zawsze się przyda kilka słów otuchy. Rozumiem, że ta budka na drzewie to domek dla skowronków z twojego ogródka, czy tak?
AgnieszkaBK, a więc ty w pracy tak sobie wędrujesz po naszych ogródkach? Zapraszam w takim razie częściej, jeśli tylko znajdziesz chwilkę na kawkę
Gabrielo, napisałam już o złocieniu (wrotyczu) w twoim wąteczku. Ustawicznie poszukuję nowych roślinek do podsadzania moich głównych ulubieńców i mam nadzieję, że wspomniana(ny) wrotycz dobrze się u mnie rozrośnie