Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta

Tosiek 13:53, 31 sty 2012

Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 38
Wandziu no ja niestety od komputera jestem ulależniona .Wpis zostawiam Podziwiam storczyki i musze sie pochwalic że chyba mi zakwitną pierwszy raz w życiu.Mam tylko dwa dostałam nie uśmierciłam
badara 15:23, 31 sty 2012


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
Wando.w twoim ogrodzie byłam już wiele razy ,ale cóż mam pisać ? że piękny ? o tym sama wiesz ,podziwiam twój ogród autentycznie ,jest to jeden z ogrodów w moim stylu,ja wogóle jestem małomówna,ale tymi fiołeczkami zaimponowałaś mi ,chyba odważę się i poproszę Cię o listki ,chociaż nie wiem czy wypada
____________________
Cały rok w ogrodzie zapraszam http://www.zkwiatkanakwiatek.blogspot.com/
Elfik 18:46, 31 sty 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
No, przyznam Wandziu, że podczas wycieczki po Twoim ogrodzie doznałam kilku zawrotów głowy. Pierwszy to był wtedy, kiedy oszołomiona wycieczką, już prawie kończyłam pisać swoje zachwyty - i fiuuu... - poleciały one sobie w przestrzeń międzyplanetarną. Nomen omen, akurat wyczytałam, że Marzence też się to u Ciebie przydarzyło. Następne zawroty głowy to liliowcowy, różany... , następny - to "obrazkowy"- no po prostu perfekcyjne, piękne zdjęcia. I sam ogród tak pięknie zaaranżowany, wypieszczony... No i końcowy zawrót glowy - taki przykry... No bo widzisz, biegając po innych ogrodach, często Cię już spotykałam i za każdym razem już.. już... prawie do ciebie wstępowałam, i zawsze "coś"... A Ty, jak widzę, oczekiwałaś na gości i z żalem stwierdzasz "czuję się tu jakaś osamotniona". Zrobiło mi się przykro, bo myślę, że nie tylko ja nie nadążam z czytaniem wszystkich wątków, nie mówiąc już o tym, żeby wszystkie komentować. Zbyt późno Cię odwiedziłam? Przepraszam... Ale takie "przepraszam" powinnam zaraz dopisać do przynajmniej 50 innych wątków, które zaistniały dużo wcześniej, zanim ja się tu pojawiłam, a mają po kilkaset stron, więc każdy zajmie mi parę wieczorów... A już Twoje stwierdzenie "nie dorastam swoim ogródkiem do wielu pięknych ogrodów" - to naprawdę prowokacja... Twój ogród jest przepiękny, powiedziałabym nawet "czarowny" - więc nie staraj się dorównać innym, bo straci na swej urodzie i autentyczności.
Co chwilę robię "kopiuj", żeby mi znowu nie wyleciało, bo już za trzecim razem nic Ci tu nie napiszę, i będę uznana za "nie bywającą w Twoim ogrodzie". Będę bywać, Wandziu, na pewno będę, bo kto jak kto - ale ja mam dużo do nauczenia się od innych.
Pozdrawiam serdecznie, dowartościowująco !
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
monteverde 19:45, 31 sty 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Hej widzę,że u Ciebie Zamioculcas też tak sie pokłada, czy to normalne? znasz się na tym? a co do fiołków to też mam kilka, można je obejrzeć na stronie o fiołkach afrykańskich , może się czymś na wiosnę wymienimy?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Mala_Mi 19:53, 31 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484

Hej widzę,że u Ciebie Zamioculcas też tak sie pokłada, czy to normalne? znasz się na tym?

Nie do mnie pytanie, ale tak niegrzecznie się wtrącę, że mi tak mój Zamio się połozył jak za dużo go podlewałam. Od razu gałazki mu zwisły...i od tej pory ma co 2 tygodnie ociupinkę..... i stoi na baczność.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
bogumila 23:08, 31 sty 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
wanda7 09:42, 01 lut 2012


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 787
EPODLAS, bardzo mi miło, że ci się spodobało w moim pokoiku. Na pianinie gram tak sobie, jestem samoukiem, Zawsze chciałam grać porządnie, ale jakoś się tak złożyło, że nigdy do żadnej szkoły nie chodziłam. Moje dzieci też nie grają. Kiedyś córka uczyła się na skrzypcach, ale potem też rzuciła.
Natomiast oboje z mężem od zawsze śpiewamy w chórach (obecnie w dwóch), syn gra w zespole na perkusji, a młodsza córka śpiewa w kapeli rockowej. Może kiedyś wnuczki będą chcialy grać?
Firaneczki i ozdoby na okanach robię sama, bo sprawia mi to wielką przyjemność

asc, mnie także bardzo się podobają storczyki pieguski, a najbardziej łaciate, które najtrudniej jest kupić, bo bywają najrzadziej.

irena_milek, tak sobie myślę o tych twoich miłorzębach i chyba ja podsadziłabym je żurawkami albo hostami, ale to dlatego, że należą do moich ulubionych roślin. Ale może jeszcze ktoś da ci lepszą radę albo sama coś wymyślisz. Co do wymiany to zawsze ejstem otwarta, ale oczywiście dopiero na wiosnę;D

Małgocha, widziałyśmy się już kilka razy, ale jakoś nie było okazji, żeby tak naprawdę sobie pogadać. Może tym razem będzie lepiej. Ja tak sobie myślę, żeby kiedyś zorganizować spotkanie u siebie, ale dopiero wtedy gdy M skończy taras układać, a on robi wszystko baaaardzo dokładnie i trochę to musi potrwać

hanka_andrus, dziękuję za wsparcie, zawsze się przyda kilka słów otuchy. Rozumiem, że ta budka na drzewie to domek dla skowronków z twojego ogródka, czy tak?

AgnieszkaBK, a więc ty w pracy tak sobie wędrujesz po naszych ogródkach? Zapraszam w takim razie częściej, jeśli tylko znajdziesz chwilkę na kawkę

Gabrielo, napisałam już o złocieniu (wrotyczu) w twoim wąteczku. Ustawicznie poszukuję nowych roślinek do podsadzania moich głównych ulubieńców i mam nadzieję, że wspomniana(ny) wrotycz dobrze się u mnie rozrośnie



____________________
Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta
wanda7 10:06, 01 lut 2012


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 787
Tosiek, ja wiem, że ty bywasz u mnie dość często i bardzo mi jest z tego powodu miło. Ja mam dostęp do laptopa cały czas, na pewno więc jest mi łatwiej. Co do storczyków, to należy ci tylko pogratulować, jeśli chcą powtórnie kwitnąć, bo doprowadzenie ich do kwitnienia to nie lada sztuka. Ja mam ich teraz około 50, ale kwitnie tylko 5. Reszta czeka, nie wiadomo na co, ale może gdy dni będą już dluższe, pobudzi je to do wypuszczania pędów.

Łucjo, witam po raz pierwszy i cieszę się, że w końcu się ujawniłaś. Widzę, że zainteresowały cię fiołeczki. No tak, właśnie one oraz storczyki to moj ogród domowy, który szczególnie zimą daje wiele radości. Mam już tych moich fiołeczków około 200 odmianowych i sporo NN. Właściwie stoją wszędzie, gdzie jest choć troszkę wolnego miejsca. Co do listków, to pogadamy na wiosnę, teraz nie jest pora na ich ukorzenianie, bo dni są krótkie, mało światła, a na parapetach chłodno. Ja zawsze ejestem otwarta na wszelkie wymiany

Elfik, witaj Damo z Kapustą! Tak, muszę przyznać, że twój sympatyczny post bardzo mnie dowartościował i od razu wprawił w dobry humor, a zarazem wywołał rumieniec na moich policzkach, nie mówiąc już o miodzie, który wlałaś w moje serce. Bo gdy ogrodnik dostaje pochwałę od ogrodnika, to jest ona niezwykle cenna i budująca.
No cóż, ja u ciebie także jeszcze nie byłam, choć ocierałyśmy się w różnych wątkach. Przyczyna jest prosta. Najpierw, poza kilkoma wyjątkami, odwiedziłam krótsze wątki, bo wiadomo, że jest to łatwiejsze. Natomiast dłuższe zostawiam sobie na wolny czas, kiedy to usiądę z kawką u boku i przejrzę dokładnie czyjś ogród w całości, delektując się wszystkim i wczytując.
Dziękuję, że zadałaś sobie trud kilkakrotnego pisania postu, bo jest to strasznie wkurzające, jak ci znika to, co piszesz pod wpływem emocji. Pozdrawiam słonecznie

Monteverde, faktycznie Zamio, a mam ich trzy, wyciągają się i pokładają, co nie wygląda dobrze. Postawiłam je w cienistych zakątkach mojego domu, bo podobno do takich miejsc się nadają. Ale jeden stoi blisko oka i też się wyciąga. Bez różnicy.
Co do fiołeczków, to mam ich około 200 odmianowych i kilkanaście NN. No i interesują mnie obecnie tylko odmianowe, bo na inne nie mam miejsca.. Gdybyś miała odmiany, ktorych ie mam, to chętnie się wymienię

asc, tak jak piszę wyżej u Ani monteverde, moje zamio też powyciągane. Nie zależy to u mnie od podlewania, bo raczej je przesuszam niż zalewam. Mimo to się kładą

Bogumiło
____________________
Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta
Gabriela 10:19, 01 lut 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Masz 200 fiołków? I wszystkie inne? Nieprawdopodobna kolekcja, zwłaszcza dla kogoś kto ma ich tylko 12
____________________
Ogród w budowie nieustającej
agniecha973 10:25, 01 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Szalona ilość róż, liliowców i fiołków! Pozdrawiam, podziwiam i będę podglądać
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies