Dzięki dziewczyny za odwiedziny. Niestety nie byłam na działce. Ale jak tylko pogoda pozwoli pojedziemy za tydzień. Na razie nie zapowiadają jakiś radykalnych zmian w pogodzie. Dzisiaj wzięłam moją Misie i aparat z zamiarem pójścia do parku. Po drodze poszłam na bulwary nad Wisłą i tam zaczęło robić się szaro. Nie wzięłam pod uwagę, że tak szybko robi się ciemno. Zdążyłam jeszcze zrobić kilka zdjęć na Wisłą dalej było już za ciemno.
Małgosiu, ta pełna nazwa tej karagany to Karagana syberyjska. Myślę, że nie ma teraz problemu, żeby ją dostać.
Elizo, Basiu i Aniu. Jednym słowem jesteśmy pokrewne dusze. Nie każdy nas zrozumie. Tak łazić bez celu - po co? Ja dzisiaj byłam na spacerze trzy godziny, to dla mnie minimum.
Martek, nie mam nic przeciwko, żeby mnie jagoda odwiedziła. Wszyscy są mile widziani w moim wątku.
Dalej jest ciepło. Rośliny niektóre jeszcze kwitną. Ja mijałam te tylko dzikie.
Te żółte kwiatki myślę, że to wrotycz. Widziałam chryzantemę o takich drobnych kulkach jak ten wrotycz.
I jakieś drobniutkie kwiatki, podobne do stokrotek, mają nawet pąki.