Wrotycz - ja go rozkładam na mrówki. Ale czytałam i o opryskach (sądzę, że na owady).
Czarnuszkę można jeszcze wysiać - w tym roku z powodu zimna można jeszcze siać; warzywa są bardzo oporne (np. pomidory kulą się od zimnych wiatrów a ogórki potrzebują ciepła).
Pokrzywę i żywokost zawsze rozcieńczam. A jak mi zostanie wlewam wszystko do kompostownika.
Zielnik i warzywnik od roku są w jednym miejscu. Warzywnik był tam zawsze a zielnik powstał rok temu na miejscu truskawek.
Czosnek rośnie obok róż historycznych Rose de Rhest (te 3 po prawej) i Reine des Violettes (3 na wprostw) w tzw. jagodniku (borówki, jagoda kamczacka, poziomki, inna odmiana truskawek i 6 selerów oraz groszek pachnący na kijach). Deską oddzieliłam stanowisko kwaśne dla borówek i wyściółkowałam korą i torfem oraz przekompostowanym obornikiem. Poziomki mogą mieć lekko kwaśno i lekki półcień.
A w borówkach będą słoneczniki i 2 malwy. A teraz najważniejsze, żeby chciało rosnąć.