Mirelko mój pies straszne dziury kopie
Jak uprze się na jakąś rabatę to nie podaruje ,będzie tak długo rył aż wykopie .

Marzenko, Ty masz opryskiwacz z lancą doglebową, więc pewnie wiesz, co mi polecić. Muszę się pilnie dozbroić . Każda rada na wagę złota .

Waldku drogi te CHFS to wystawowe ogrody (mdlejemy na ich widok)....ale ja naprawdę bardzo bym chciała aby one były przenoszone przynajmniej w angielski krajobraz przydomowy i tak wygladały przez cały rok ..i dłuzej nawet 10-12lat. Mineło 100 lat CHFS i min 10 ogrodów rocznie by mozna było w naturalny krajobraz wmontować...ale nie wiem gdzie ich szukać ...może ktoś wie co się dzieje po wystawie? ja tylko ogladałam demolki

a ubiegłoroczny hit CHFS - tojeść bordowa - niestety z czasem zbrzydła a wiosną się nie obudziła co Madżenka i Ana art potwierdziły.

Od dwóch lat widać we wszystkich projektach powrót do natury. Ogrody nabrały lekkości zachowując przy tym linie wprowadzające ład i estetykę w ich odbiorze. Trend zachodnich projektantów prawie niezauważalny w polskich ogrodach mnie osobiście bardzo się podoba.
Ciekawe jak długo jeszcze będziemy betonować nasze ogrody i ozdabiać je ramami z setek tui. Powielać ciągle te same schematy które bezpowrotnie odeszły już do lamusa. Estetyka nie musi być ciężka i martwa. Jak widać w projektach pokazanych przez Madzenkę pod zamieszczonymi linkami może być zwiewna, lekka i żywa.

Czy polecicie mi dobry, sprawdzony opryskiwacz, do którego można zainstalować lancę doglebową? Chyba teraz taki będzie niezbędny .