Ice Dance nawtykasz i zrobią się fajne kępki. Drewno przy drewnie... Za dużo drewna Korytka daj w inne miejsce. Ice dance Ci dam.

Przyznaję,że nad tym nie myślałam jeszcze. W planach miałam postawienie tego drewnianego korytka na nóżkach co mi sąsiad sprezentował w najszerszym miejscu od strony chodniczka z plastrów i płytek i w nim posadzenie roślin bo reszta jest wąziutko zrobiona kamyczki są może z 15 cm od bali i potem kostka, obwódka powstała w celu ułatwienia koszenia i żeby się drewno nie brudziło od deszczu
Tam to chyba tylko rojniki by weszłyI w sumie tu koło chodnika i korytka też by mogły być, dodałabym jakieś większe kamolki jeszcze i mogło by być ciekawie. Jak myślicie?

U Ewy jak zwykle zdjęcia zapierające dech w piersiach - mnie szczególnie to ostatnie urzekło (kontrast pomiędzy mocnymi formami bukszpanów a zwiewnymi trawami).

Ja od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką ciemierników - prezent od Toszki i myślę, z czym (oprócz cisów) można je zakomponować. One mają ciemne liście i przydałoby im się chyba jakieś rozjaśniające towarzystwo, co? Mam do wyboru hakone all gold, brunnerę jack frost i turzycę ice dance. Ewentualnie nieśmiertelne żurawki. Co byście poleciły?

A względem lilaków - słyszałyście o lilaku japońskim?
Wyczytałam o nim na blogu projektantki ogrodów z Calgary - bardzo go polecała. Wygląda na to, że rośnie bardziej w drzewko, niż krzew, czyli nie daje odrostów, a Calgary nie ma łagodnego klimatu, więc pewnie jest mrozoodporny. Chętnie bym go spróbowała

u mnie przezimowała bez problemu Ice dance i Helman. W tym roku pojawiło się parę innych traw i zobaczymy. Eksperymentuje drugi raz z Morning Light, jak nie przeżyje to wylatuje i będę szukać coś innego w to miejsce.

Też mam w planach białe azalie, a trawka najlepsza hakone
Odmian masz już ich sporo więc jest w czym wybierać.
No chyba że kostrzewa golden toupee - nie mam ale kolor ma ładny no i tatarak Acorus.
Zależy jakie masz tam warunki... czy wilgoć, czy bardziej sucho i jak ze słonkiem. Ale wybór jest

ja od wschodniej mam citronelle i wkurzają mnie strasznie - poprzypalane dość mocno - z roku na rok coraz gorzej wyglądają. Rozważam aby zamienić na Lime Marmolade.

Co do Caramel moje też siega dość mocno południowe słońce i dają radę.
Na południowej rabacie do hortek chciałam je dosadzić razem z ice dance.

Ps. Nawozisz je czyms, że takie olbrzymy?

Od strony wschodniej ale przed domem rosną wysokie dęby to mają tam Limki rozproszone poranne słońce,ten "chodnik"jest wysunięty przed dom to dociera tam trzy-cztery godziny południowego słońca z boku.
Jak będą rosły na totalnej patelni to chyba raczej nie dadzą w pełni rady trochę może listki przypalać

Mua? Nie chowam tylko jak jest brzydko to nie pokazuje no i jak nic się nie dzieje to tez

Poniżej to to jest ta rabata pod lasem ,która chcę wiosna zmienić i pytałam o radę na 71 stronie mojego watku.Na środku widać zielone krzewiszcza borówki amerykańskiej do wywalenia a po bokach po prawej anabelki a po lewej Vanilki Fraise( obok vanilek kepa piwonii,ale już przycięte wiec pusto).Pomiędzy jest 3,5 m i tam chce derenie, miskanty , choiny Jedelloh i tuje Golden Tuffet. Moze cos jeszcze wejdzie? Teraz tam chaos tylko a zimą pusto .



Wyobrażam sobie, że zima pomiędzy tymi brązami hortek będą czerwienić się pędy derenia , zdobic będą też kępy traw a w stopach choiny i Golden Tufetki.Wiosna i latem rozjaśnią dodatkowo całośc derenie, moze turzyce Ice Dance pod stopami hortek i piwonii?
To taka próba...