A tu już widać, że bez do podcięcia z tymi suchymi kwiatostanami, ale cieszył w tym roku bardzo...
a tu poletko z hostami
i na koniec fotka z cudnie zachmurzonym niebem...
Może nie być w TV ..ale spotkanie fajne. Szczególnie przy wirusie gdzie kontakty towarzyskie osiągnęły poziom zerowy. Nawet kwiatki wnuków dostały uznanie i zostały sfilmowane.
Danusiu buja wszystko, bo i ciepło i deszcz podlewa, wiadomo z nieba jak podlewa to roślinki odpowiednią porcję wody dostają a prace tak powolutku, ale do przodu, zawsze to kolejny punkt na liście odhaczony buziam
i mój dereń...
U mnie niestety nudy na pudy, wada małego ogrodu... Mało szerokich kadrów, co chwilę widać jakieś rozgrzebane miejsca. Więc tylko parę widoczków "roślinnych"
Witaj Basieńko bardzo dziękuję, obie roślinki polecam gorąco, irysy nawet jak przekwitną to te zielone liście robią tło dla innych roślinek, no a kukliki same w sobie zjawiskowe pozdrawiam
Madziulka dziękuję zmienia się i jeszcze zmian przybędzie, ale tak spokojnie to robimy, bez spiny, jakoś ten rok bardziej lajtowo traktujemy... dzięki za pamięć
buziaki dla Ciebie i L