Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "konweniuje"

Wersja mini mini 18:05, 24 sie 2014


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Gabisia napisał(a)
Justynko,

widzę, że u nas nie tylko wirus "różyczkowy" panuje, ale także "leżaczkowy"
Ale one śliczne som!
I do małych ogródeczków idealne.

Burgundy atłasowa i piękna….


Leżaczkowy wirus też fajny M na początku miał błagalny wzrok jak siadał na leżak, wczoraj już siedział na nim bez grymasów, oznacza to, że nie tylko ja uważam że są wygodne

butterfly napisał(a)
Burgundy.... oj, kusicie tą różą, kusicie... a przede mną zakupy różane... mam nadzieje że jeszcze w tym roku


Burgundy Iceberg jestem zachwycona. Swoim pokroje, brakiem kolców bardziej przypomina jakiś kwiat a nie różę. Wygląda niesamowicie. Niestety teraz musze gdzieś upchnąć Rhapsody in Blue, bo nie konweniuje i wygląda teraz za bardzo wiejsko
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:16, 24 sie 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
dobrze, że obiadek robi się sam bo bym podała w niedzielę czipsy chyba ... albowiem zginęłam tu na ładny kawałek czasu ... (precyzyjna nie mogę być bo wiadomy A podczytuje i gotów użyć nabytą wiedzę na moją niekorzyść ) ...

za to ja użyję nabytą zdecydowanie na swą korzyść i korzyść moich rabat ...
festiwal róż przekonuje, że dla nich warto nawet to harakiri na łapkach robić (nie umiem być ogrodniczką w rękawicach ) ... Bonica potrafi ... damy też ... oj Madżenka ... masz rację róże som piękne !!! ...

grafitowe donice też som piekne i to czy się w nie wrazi pink mocny czy pistację hortensji ... ten kolor ma moc i zapamietać by ją wykorzystać ...

skoro o kolorze ... elewacja po zdjęciu ( ) pigmentu wyszlachetniała i podkręciła poziom słupka estetyki ... wyobrażam sobie, że szlifowania i impregnowania macie dość na kilka pokoleń do przodu ale jak bardzo warto było ... !!! ... a wiesz co jest najpiękniejsze w tych naszych zmianach i metamorfozach ... nowy look to tak ale to nic w zestawieniu z faktem, że nasi panowie to kupują i są z nami w tych wariackich by się wydawało przedsięwzięciach ... uwielbiamy naszych chłopaków no nieeee ...

trawy ... no sponiewierałaś mnie potffforze tym poczochraniem w wietrze i bez ... trawy muszom !!! być ... a to zdecydowanie określa plan dnia na 28 września ... od dziś błagam Kasię by się zdecydowała bo bez niej nie dojadę

zawilce japońskie ... nie pytaj dlaczego uważałam, że zawilec to malutkie coś ... ciągle jeszcze moja ignorancja tematu potrafi mnie samą zaskoczyć ... urocze ... delikatne ... mocne i koniecznie z ML ...

przedpłocie też ML ... no zebrinius nie konweniuje ...

kostrzewę kofam ... Ciebie też ... miałam arcy piękną kawkę ... buziam

edit: białe pióropusze miskanta - no właśnie jaki to konkretnie ... ???
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:15, 16 sie 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
pawel_snopek napisał(a)
Werbena i trawy piękny widok a hortki sama słodycz


Paweł dzięki za dobre słowo Werbena z grackiem to idealny duet, czekam jeszcze na drugie kwitnienie Chopina i wtedy wszystko razem pięknie się konweniuje
Rododendronowy ogród II. 08:22, 14 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
JulkAd napisał(a)


Bogdziu dawno nie byłam, ale pomachać przyszłam....cierpliwość trzeba mieć do powojników, często chorują, muszą się uodpornić, a u kogoś czytałam miksturę zdrowotną na nie.....rudbekia i u mnie rośnie i też mnie bardzo denerwuje, bo mi nie konweniuje z innymi rabatami, a rozsiewa się jak zielsko...pozdrówka zostawiam


Miksture polecała Alinka ale jak podlałam to mi jeden usechł , myslę jednak ze powód był inny niż mikstura. Rudbekie są ładne ale ja lubię jak cos rośnie tam gdzie posadzone a nie jak zólte włazi do rózowego czy zarasta mi azalie japońskie. Nie lubię roślin ekspansywnych chocby najładniejszych , nie mam czasu na walkę z nimi czy ich przesadzanie. Duze połacie posadzone rudbekią sa ładne ale skąd wziac dużą połac????Pozdrawiam serdecznie.
Rododendronowy ogród II. 23:01, 13 sie 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Przyszły dzis do mnie zakupione powojniki : Arabella, Jackmani, Betty Corning, Summer Snow, Rogucki i montana rubens. Połowa posadzona , ciekawe jak bedą rosły bo clematisy u mnie rosna podobnie do róż-byle jak.Za to cała działkę ma zamiar mi zarosnąc rudbekia lśniąca, włazi wszedzie i nie zważa na inne rośliny.




Bogdziu dawno nie byłam, ale pomachać przyszłam....cierpliwość trzeba mieć do powojników, często chorują, muszą się uodpornić, a u kogoś czytałam miksturę zdrowotną na nie.....rudbekia i u mnie rośnie i też mnie bardzo denerwuje, bo mi nie konweniuje z innymi rabatami, a rozsiewa się jak zielsko...pozdrówka zostawiam
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 23:56, 09 sie 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
obrzeże bez kilku roślinek, które mam nadzieję nabyć na wrześniowych targach ... ale już widzę to co widzieć chciałam ... kolory się uzupełniają zgodnie z wizją:

- pas lawendy - widać jedną w lewym rogu ma kontynuację w plamie kostrzewy w prawym rogu

- red baron dodaje pazura pod horti PB ... a soczysta zieleń host i amazon mist ożywia ...





- żurawka okazał się mieć odpowiedni kolor i bordem ożywia a srebrem konweniuje z lawendą i kostrzewą - potrzebuję jeszcze wobec tego kilka sztuk ...



Ogródek Iwony 14:57, 09 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Malgosik napisał(a)
teraz, kiedy odsłonięte zostało przęsło ogrodzenia na skutek podcięcia świerka mam wątpliwości czy dawać ekran z cisa
bo jeśli tak, to na obydwa przęsła, a jak nie to wogóle
może jakieś pnącze puścić po tym płotku

a rh i anabelle bym nie mieszała, bo to krzewy podobnej wielkości, takie średnie piętro, albo jedno albo drugie na tej niedługiej rabacie; anabelle będzie wymagała płotka/podpórki, bo się pokłada
masz już tam letnie kwiaty, to zostaw rh

zajrzyj do mnie, bo napisałam tam do Ciebie

Małgosiu, przemyślę twoje sugestie z tym ekranem. I tak wszystkiego naraz nie dam rady kupić ( finanse ), więc najpierw kupię na to przęsło za różami. Potem zobaczę, co dalej. Na tym drugim przęśle za murkiem rośnie wiciokrzew. Część roślinek została sporo przycięta. Jest tam pigwowiec, ostatni w moim ogrodzie i ze względu na owoce ( nalewka z pigwówki ) chciałabym zostawić. Niestety, ma takie korzenie, że wykopać się nie da, bo bym jodłę uszkodziła, a poprzedni krzew wykarczowałąm i się nie uratował. Poczekam, niech podrośnie. Zobaczę, jak to będzie wyglądać. Przed przycięciem zasłaniał pół przęsła, na drugiej części tego przęsła jest pnącze - wiciokrzew.
Zastanawiam się tylko, jak posadzę cisy, to czy dobrze będzie wyglądać inna wysokość, niż bukszpanu ?
Nie umiem sobie tego wyobrazić.

Z anabell mam kłopot, bo jak sadziłam ją, nic inne tam nie kwitło, a ona była biała. Było dobrze. Potem zakwitły floksy - białe, jasny róż i ciemny róż oraz wsadziłąm różowe jeżówki, a anabell zrobiła się zielona. Nie konweniuje to ze sobą. Muszę znależć dla niej inne miejsce. Też do końca nie wyobrażam sobie tej rabaty, ciągle mi się wydaje, że coś tam jeszcze zmieszczę, a ona wcale nie jest taka wielka. Czekam na ochłodzenie i muszę kupić ziemię do róż i do Rh. Wiem, że różne pH.
Przy sadzeniu się zastanowię, co dalej. Nie uda mi się wszystkiego kupić, chyba, że cud się zdarzy jakiś.
Lecę teraz do ciebie, pa
W przyszłości na przedpłociu dosadzę jakieś drzewka pewnie, ale obecnie nie wiem jeszcze, czy będzie chodnik, czy chodnikojezdnia.
Ogród niby nowoczesny ale... 22:40, 04 sie 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
No i hustawka...tu była kiedyś szopa... Wiem, muszę zrobić przed i po ale wiecznie nie mogę się zebrać aby wyszukać zdjęcia.

Między plyty posadziłam karmnik...czekam aż zarośnie.
No i wiem, ze sama hustawka - siedzisko nie bardzo konweniuje z całością...ale musi tak być i już. Względy ekonomiczne zadecydowaly...
Na donice nie patrzymy...nie zdążylam przestawić





Moja codzienność - ogród Oli 11:23, 04 sie 2014


Dołączył: 21 cze 2011
Posty: 2252
Do góry
Nadrobiłam,uf. Żwirek konweniuje , Na jednym zdjęciu ekobordy wyglądają jakby białe były?
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 22:44, 23 lip 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11070
Do góry
Aniulka napisał(a)
Przyszłam się przywitać
No proszę jak ładnie wyczarowałaś ogród Coraz bardzie podobają mi się geometryczne,całkowite przeciwieństwo mojego..
Pozdrawiam serdecznie


Anulku biegnę z rewizytą do Ciebie, a nóż focie w szerokiej perspektywie wstawiłaś . Fajnie że zajrzałaś. Tak, rok pierwszy był pod znakiem fali, ale to już na fali nie jest A tak na serio, ot lubię linie proste i to mi bardziej konweniuje jak to mówią dziewczęta i chłopcy na tym forum.

A teraz widzę że mam za dużo kolorów i faktur.W sklepie ciężko się opanować, już pomału robię listę roślin które się przeniosą na wieś gdzieś pod Kielcami Mama i tak się ucieszy
MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi 21:09, 23 lip 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Do góry
Ewo - cudna kula pójdzie jednak na stół do salonu chyba, bo trochę mi tam nie konweniuje...

Nie mogę się doczekać na róże i dużą donico-kulko-misę na wodę... jedno co mnie tylko wkurza, ze na razie większość roślin i ,,bajerów" jest niska i trochę ,,siada" mi ogród w parterze.

Wraca znów pomysł na ażurowe ogrodzenie, tylko kiedy my to zrobimy, jak i za co?
A swoją drogą to ,,przymierzaliśmy" dziś huśtawkę... taką zwykła z marketu, metalową... wygodna Tylko musiałaby całorocznie stać na zewnątrz, hm... no i niezbyt ,,nowoczesne" miała poduchy.

Obiecuję nadrobić jutro trochę zdjęć, tylko wyczyszczę płytki, przynajmniej z grubsza
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 22:12, 21 lip 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
nicol21 napisał(a)


Pan sprzedający zapewnił sobie zbyt Ale jeżówka ładniusia jest!

nie mówie że brzydka, ale jak to Madżenka powiada nie konweniuje z różowym. A pan hm poinformuje go o zaistniałej pomyłce
Jak więcej błędów nie popełnić...... 23:07, 13 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Aneta1309 napisał(a)
Też tak miałam zawsze coś przywoziłam teraz jak nie ma tego czego szukam coraz częściej potrafię się opanować.
Nie mam potem problemu gdzie to zagospodarować a potem nie muszę dwa tysiące razy przesadzać bo ja jak patrzę na swoje rabaty to czasem sama dla siebie upierdliwa jestem (a co tu dopiero mówić o mojej rodzince) jak mi coś nie konweniuje to tyle razy poprawiam aż jest ok a często gęsto to trwa i trwa....To taka upierdliwość zwykła w pracy i w domu też niestety tak mam.


no to witaj w klubie ...
Jak więcej błędów nie popełnić...... 23:02, 13 lip 2014


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964
Do góry
Też tak miałam zawsze coś przywoziłam teraz jak nie ma tego czego szukam coraz częściej potrafię się opanować.
Nie mam potem problemu gdzie to zagospodarować a potem nie muszę dwa tysiące razy przesadzać bo ja jak patrzę na swoje rabaty to czasem sama dla siebie upierdliwa jestem (a co tu dopiero mówić o mojej rodzince) jak mi coś nie konweniuje to tyle razy poprawiam aż jest ok a często gęsto to trwa i trwa....To taka upierdliwość zwykła w pracy i w domu też niestety tak mam.
Ogrodowisko przemówiło, czyli nasze powiedzonka 21:08, 12 lip 2014


Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Niestety, też nie Marzenka, bo to Syla zapoczątkowała.

https://www.ogrodowisko.pl/forum/search?commit=Szukaj&page=9&q=konweniuje&search_in=posts&utf8=%E2%9C%93

o rok wcześniej od Marzenki...

Nie to, że chcę być złośliwa na Marzenkę, ale skoro coś przypisujemy komuś to niech to będzie prawda


Jakoś mi sie najbardziej z Madżenką skojarzyło chociaż weszło na stałe do wypowiedzi Ogrodowiskowych
Ale zaczęło się od Syli, to prawda
dzięki Danusiu
Ogrodowisko przemówiło, czyli nasze powiedzonka 20:53, 12 lip 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
dorciabe napisał(a)
A jak coś z czymś konweniuje to chyba Madżenka zapoczątkowała


Niestety, też nie Marzenka, bo to Syla zapoczątkowała.

https://www.ogrodowisko.pl/forum/search?commit=Szukaj&page=9&q=konweniuje&search_in=posts&utf8=%E2%9C%93

o rok wcześniej od Marzenki...

Nie to, że chcę być złośliwa na Marzenkę, ale skoro coś przypisujemy komuś to niech to będzie prawda
Ogrodowisko przemówiło, czyli nasze powiedzonka 20:34, 12 lip 2014


Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
Do góry
A jak coś z czymś konweniuje to chyba Madżenka zapoczątkowała
Gdzieś na końcu świata... 08:57, 11 lip 2014


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
gierczusia napisał(a)
Gosiu .. Jak Ci ten bez przez moją pomyłkę nie konweniuje , to to siewyciepaj , albo oddaj w dobre ręce .. Niczym się nie przejmuj

Sama mam przechowalnik , z którym nie wiem co począć ....

Ściskam


Rośnie Eluś i ma sie dobrze, nie bede go wysiedlać mam nadzieję że bedzie mu dobrze u mnie Troche bidulek połamany ale mam nadzieję że weźmie się za siebie

Poniżej masz dowód na to że rośnie, druga fotka z kuchennego okna zrobiona ( sorki za jakość) ta strzałka to miejsce gdzie rośnie



Gdzieś na końcu świata... 23:29, 10 lip 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Gosiu .. Jak Ci ten bez przez moją pomyłkę nie konweniuje , to to wyciepaj , albo oddaj w dobre ręce .. Niczym się nie przejmuj

Sama mam przechowalnik , z którym nie wiem co począć ....

Ściskam
Ogród do kwadratu 22:29, 10 lip 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Zawsze myślałam, że róże są passe (czy jak to się tam pisze)... ale te angielki i angielkopodobne... echchch... uffielbiam.
Ewuniu... wiele dziewczyn ma róże... szukaj u innych tej idealnej. Ja na początku przygody z O. też kupowałam róże, ale jestem z nich średnio zadowolona... kolor mi troche nie konweniuje , ale rosną pięknie, zdrowo, bez chorób... na razie niech zostaną
W sierpniu pewnie jakieś jeszcze dokupię... a co
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies