Rośnie Eluś i ma sie dobrze, nie bede go wysiedlać mam nadzieję że bedzie mu dobrze u mnie Troche bidulek połamany ale mam nadzieję że weźmie się za siebie
Poniżej masz dowód na to że rośnie, druga fotka z kuchennego okna zrobiona ( sorki za jakość) ta strzałka to miejsce gdzie rośnie
Ale boroka zmasakrowała podróż ... Mammmoooo...
Jeszcze mu trocha brakuje to wyglądu tego z Chelsea Flower
Ale Ty sie nie martw .. Przeżyje wszystko .. Nie wiem , czy wiesz ale jednej zimy , jak już sarny mega głodne były , to mi go przez płot prawie do ziemi zeżarły .. A on dalej ciągnął
Witam w deszczowy dzionek. Gosia piękne są te Twoje obeliski a parasolka cudna,muszę wreszcie znależć czas na założenie wątku ,jak na razie dalej obserwuję Pozdrawiam i przesyłam buziole dla Misia :*