I ty tak codziennie, wieczorami pracujesz! Pryskaj się na komary żeby nam Ciebie nie zjadły!

Ewo matko rodzaju ludzkiego! Punktualna jak nie powiem co!
Powiedzmy, że dziś odbiór stanu ,,surowego" niech będzie Prace się trochę przsunęły, ale mam nadzieję, że jutro powywozimy już wszystkie zbędne graty i zrobi się luźniej. W piątek zaś czekam na dostawę róż no i wtedy już będzie całkiem blisko...

Choć w sumie, zaczęłam myśleć czy by jeszcze czegoś w ramach ogrodzenia nie zmądzić, ale to już następny projekt

Proszę mi wybaczyć jakość zdjęć, ale już było późnawo.
Całość i jego plackowatość - trawnik Muszę trochę jeszcze ,,stopić" część ,,szaloną" na wprost z fragmentem przyszłościowo ,,cienistym" po lewej.


I widok... bajzlu proszę nie widzieć...

Ewelinko - komary tną, że strach! Ostatnio tak mnie pojadły, że zasnąć nie mogłam Ćwiczyłam ,,kwiat lotosu na oceanie spokoju" na leżąco

Wyciągnij tą cudna kulę z roślin, plissss….

Ozz napisał(a)

Obrazek dla niewrażliwych nerwowo- czy żurawkowe zombi powstanie z umarłych?

O matko, a co jej się stało?

Ewo - cudna kula pójdzie jednak na stół do salonu chyba, bo trochę mi tam nie konweniuje...

Nie mogę się doczekać na róże i dużą donico-kulko-misę na wodę... jedno co mnie tylko wkurza, ze na razie większość roślin i ,,bajerów" jest niska i trochę ,,siada" mi ogród w parterze.

Wraca znów pomysł na ażurowe ogrodzenie, tylko kiedy my to zrobimy, jak i za co?
A swoją drogą to ,,przymierzaliśmy" dziś huśtawkę... taką zwykła z marketu, metalową... wygodna Tylko musiałaby całorocznie stać na zewnątrz, hm... no i niezbyt ,,nowoczesne" miała poduchy.

Obiecuję nadrobić jutro trochę zdjęć, tylko wyczyszczę płytki, przynajmniej z grubsza

Ozz napisał(a)

Potwory na dobranoc:

To hakone? Dlaczego takie mikre są?

Tess - przejechała ją ciężarówka

A tak poważnie to chyba syndrom współpracy opuchlaków i małżonka, który zostawił ją na słońcu :/ Dobrze, że nie widziałaś w jakim stanie są miniaturowe rhododendrony po takim ,,solarium"...

Tak, te trawki to hakone - tylko młodziutkie, na wiosnę dzielone były.

Kula jest cudna, jak ogarniesz ogród to będzie pasować.
ale przy chłodnych i zimnych barwach. Ciężko budować piętra w małym ogrodzie. Nie znam się ale mi się wydaje, ze wystarczy złagodzić „płot”, efekt 3D to wyższa szkoła jazdy na kilku metrach… nawet nie próbuje. Jedynie to co mi się podoba tz. Rośliny które lubię eksponuję a inne to tło… które ma wydobywać
piękno. Nie mądrze się bo mnie pogonisz i drzwi zaryglujesz. Takie tam myśli…

Ozz napisał(a)

No i zaczyna to już wyglądać. Niech roślinki podrosną i odżyją to będzie fajowo!
A co rozumiesz przez ażurowe ogrodzenie? Tam jest zwykła ulica? Jaki jest ruch? bo ja chyba wolałabym się wysłonić.... i wtedy ujednolicisz tło, choć to ograniczy roślinkom światło...