Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

April podbija las... 11:55, 03 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
I zdjęcia trzeciego oczara na mojej plantacji, to Westerstede. Jest najpóźniejszy więc dopiero rusza.






April podbija las... 11:33, 03 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
malgol napisał(a)


No oczy wytrzaszczam jak to czytam Już sezon ogrodowy? Serio ? w styczniu? U mnie jeszcze mrozy i wszystko śpi. Najgłębiej ja choć w weekend na 20 min wyszło słońce i zgrabiłam igły z trawnika. I resztki szyszek po biesiadowaniu chyba stada wiewiórek Pół taczki tych obierek wygrabiłam
Z resztą jeszcze się wstrzymuję


Cześć Malgolku
Tak, już dwa weekendy prac ogrodowych zaliczyłam. Ale mazowieckie piaski szybko się osuszają i zimna tak nie trzymają. Teraz jednak przerwa bo w nocy -3.
Ja już ze 30-40 koszy igieł wywiozłam do dzikiej części działki. Na rabatach lecę po kolei bo nie mam czasu się rozdrabniać. I tak -10 to już raczej nie będzie. A takie małe przymrozki nie straszne.
Ja witki brzozowe kruszę i też wynoszę do lasu, tyle że swojego

To jeszcze kilka zdjęć oczar Jelena
Bardzo go polecam, bo liście jesienią też ma piękne







April podbija las... 11:24, 03 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
Miskantowo napisał(a)


Moja ma chyba robienie zdjeć głęboko w tym miejscu z ogonem ale w związku z tym, że nie boi się nikogo i niczego to daje się łaskawie fotografować.
Jej brak strachu jest trochę przerażający.
Dwa lata temu wymyśliłam sobie ścianę na klatce schodowej pokrytą gresem.
Podczas prac mój majster przyszedł i poprosił żebym kota gdzieś schowała bo…włazi mu pod pachę i patrzy kiedy on tnie flexem ten gres.
Okazało się, że drzwi do garażu nie domykał i ciekawska kocica właziła robić kontrolę jakości. To cięcie było słychać pewnie ze 200m od domu.
Zresztą uważam, że maine coon to nie jest taki 100% kot.
Przynajmniej moja nie jest.


Zgadzam się że maine coon ma mnóstwo psich cech. Ale akurat moje bardzo boją się głośnych dźwięków. Za to miałam kiedyś golden retrivera i on się dokładnie tak zachowywał przy głośnych pracach budowlanych jak twoja kocica. Obserwowanie spawania, cięcia i inne takie to było jego hobby.

Dla Ciebie kolejny oczar wmoim ogrodzie, Jelena.







Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 11:13, 03 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)


To jeszcze kilka cyklamenków dla Ciebie Bożenko
A i kilka fotek ze szlaku prowadzącego do wąwozu Avakas dla Ciebie

Dziękuję, zadziwiająca jest siła natury, jak w takiej szczelinie mogą się rozrastać bulwy cyklamenków? Nie wiem...
Wąwóz cudny trochę można go porównać z naszym Szczelińcem, nie wiem czemu ale strasznie lubię wąwozy
Ferrula communis wygląda bardzo podobnie jak mój rubrum, tylko bardziej z odcieniem brązu
April podbija las... 11:09, 03 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
Magara napisał(a)
Jola, kuruj się i siły zbieraj

A przy okazji podpowiedz kiedy swoje brachycośtam ścinasz.

Te moje od Ciebie ładnie się pobudowały, ale teraz z oczywistych względów są zdemolowane. Optycznie - są pierwsze pod sekator, ale bojam się


Magarku, jestem po tygodniowej kuracji antybiotykiem i siłki brak, zdrowie jeszcze nie wróciło ale jestem optymistką Szkoda tylko że do roboty już musiałam wrócić.

A brachytrychę tnę już. Niektóre kępki mają zielone młode ale bez szaleństw. Głównie mi chodzi o to by się już nie siała bo potem nie ogarnę tematu. Szkoda mi było wcześniej bo ładnie, sztywno stała. W tym roku u mnie śnieg nie zdemolował traw. Czasem aż żal ciąć.
U ciebie śnieg zabawił się na całego. Ale może nie będzie tak źle z bylinami. Choć sosen szkoda.

Przy okazji pochwalę się moimi oczarami. Zdecydowanie lepiej wyglądaj na fotach niż w realu. Kwiaty są dość niepozorne. Ale o tej porze roku cieszy wszystko.
Feuerzauber, donica przy tarasie.








Zdjęcia telefonem
April podbija las... 10:45, 03 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
Margo2 napisał(a)
Pokaż te pozostałe kociambry, bo są też cudnej urody.
Ja przez Ciebie zaraziłam się maim coonami.
Dodzwoniłaś się do lekarza?
Zdrówka życzę


Cześć Goś. Zeszły poniedziałek to był horror. Po siedmiu godzinach udało mi się dopiero uzyskać konsultację u lekarza. Tydzień w wyrku, antybiotyk i jeszcze nie przeszło. Dobrze że zrobiło się zimno bo by mnie żal dobił, że ogród woła.
Na szczęście wcześniej udało mi się trochę powalczyć na rabatach. Ogarnęłam rabatę z misą i zaczęłam Południową, czyli tą środkową, którą widać z salonu. Trochę to potrwa bo rabata ma 10m na 10m. Muszę tam wejść z kosiarką i wyciąć carex Silver Sceptre, zanim cebulowe wyjdą.



Przycięłam derenie Kelsey bo u mnie to krzaczory się robią spore




Pomocnik buszuje. To moje nowe dziecko, chłopak Suri.

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 03:02, 03 lut 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5915
Do góry
Szczerze? To prócz sytuacji awaryjnych prawie nie używam. Nie te czasy że trzeba ludzi pytać… googlasz wszystko i działasz. Chyba że internetu nie ma to trzeba udawać że jest 1990 rok

Ani w Chinach ani w Japonii ludzie niespecjalnie rozumieją po angielsku, więc jak o coś pytałam to i tak się nie dowiedziałam
Jak w tym dowcipie o bacy:


Ranczo Edy 02:09, 03 lut 2025


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry
Niedziela w ogrodzie

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 00:35, 03 lut 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9219
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)


To jeszcze kilka cyklamenków dla Ciebie Bożenko


To one jakieś skalniakowe są! Ciekawe czy tak wędrują korzonkami, czy się sieją tam w tych skałach?
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 23:56, 02 lut 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10802
Do góry
nicol21 napisał(a)
Piękna odskocznia.Nie ma co żałować poświęcenia prac ogrodowych - nie uciekną!
Widoki super.


No nic nie ucieknie, masz rację
Widoki cudne, a przez to, że to kompletnie poza sezonem to niejednokrotnie mogliśmy doceniać je sami, bez towarzystwa innych. Jedynie w Grobowcach Królewskich, w takim najbardziej charakterystycznym miejscu na fotki, jak wpadły dwie dziewoje, to siedziały i strzelały focie w pozach przeróżnych i nie wyglądało, jakby chciały wyjść, żeby kto inny sobie pyknął zdjęcie bez ich postaci. Co tam musi się dziać w sezonie!

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 23:42, 02 lut 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10802
Do góry
Kordina napisał(a)
a ciekawe co to za roślinka, wygląda jak koper, albo młody anyż z 1 zdjęcia.

Ferrula communis - jest praktycznie wszędzie. Teraz tylko w formie kopru z wystającymi suchymi badylami. Ale jak dla mnie wygląda bardzo ciekawie w masie właśnie taka zielona, nie kwitnąca. Ciekawa jestem jak wyglądają całe zbocza w trakcie kwitnienia

https://www.rhs.org.uk/plants/24471/ferula-communis/details


W czasach starożytnych używano łodygi tej rośliny jako szyny (nartheksu) do stabilizacji złamań, ponieważ jej łodyga jest solidna i lekka, zwłaszcza gdy wyschnie, przypominając bambus. Dlatego też nazywa się ją na Cyprze ANATHRIKA, od starogreckiego słowa medycznego ΝΑΡΘΗΚΑΣ (nartheks).
Grzebiuszka ziemna 23:39, 02 lut 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9790
Do góry
Kordina napisał(a)





Cudne
Pamiętasz może ile w tym miejscu masz sadzonek? Jak one się mnożą? Rozłogami?
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 23:33, 02 lut 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10802
Do góry
Kordina napisał(a)
Ale cudnie! O nie, cyklamenki przy drodze dziko rosnące, szok, a jakie stare drzewo oliwne. Poproszę jakieś zdj z tego kanionu jeszcze a ciekawe co to za roślinka, wygląda jak koper, albo młody anyż z 1 zdjęcia.
Spędźcie miło i bogato we wrażenia czas


To jeszcze kilka cyklamenków dla Ciebie Bożenko

A i kilka fotek ze szlaku prowadzącego do wąwozu Avakas dla Ciebie

Grzebiuszka ziemna 22:38, 02 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
Na oknie w zupełnie nie przygotowanych i opuszczonych na zimę skrzynkach jakiś samosiejek bratka zabłąkany się pojawił, nieostry ale jest :



A cyklamenki nadal mnie zachwycają swoją urodą, widzę, że długo trzymają kwiatki, a nadal pełno pąków, które sukcesywnie się rozwijają nie tracąc już rozwiniętych od miesiąca chyba, stworzyły placyk zarośnięty



Dopisek:
w tym roku kupiłam sobie takie małe 4,5/4.5 cm (ale są większe w różnych rozmiarach) na kiełkowanie nasionek, mnie bardzo odpowiada taka forma, w zeszłym roku zbyt wiele miałam, w tym mam zamiar się ograniczyć. Cynie 0 wschodów, z wielu nasion w zeszłym roku bezpośrednio do ziemi, wzrosło tylko kilka. Najlepiej wschodzą własne nasiona papryk. Paluch do porównania wielkości pojemniczków









Grzebiuszka ziemna 22:33, 02 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
Dzięki za odwiedziny Koleżankom Ogrodowiskowym
Wyobraźcie sobie, że do mnie też wiosenka zajrzała, aż się dziwię pozytywnie:







ciemierniki ładnie się rozkrzewiają:

Ranczo Edy 22:00, 02 lut 2025


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry
Ciacho na osłodę niebytności mojej smacznego

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:53, 02 lut 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88573
Do góry

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:51, 02 lut 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88573
Do góry
Godzinę wolnego dzisiaj złapałam, uprosił tatę i pojechaliśmy na jarmark po młode kurki. Chciałam coś dokupić świeżej krwi bo nie wiadomo kiedy ptasia grypa dotrze i handlu zakażą. Woliera ma od dzisiaj 4 nowych mieszkańców. Białą kochinkę miniaturową, białą silkę i dwie złote fryzyjskie. Bałam się, że będą ostre walki pomiędzy starymi i nowymi domownikami, ale nie jest tak źle, może szybko ustalą nową hierarchię stada. Nie wiem tylko czy Karol poradzi sobie z tyloma damami do towarzystwa. Dwoi się i troi kogucik żeby spokój był w kurniku


Ogród z koniczynką 21:07, 02 lut 2025


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry


Nie no nie wierzę to Ty miałaś tyle śniegu? To u mnie nawet na południu tyle nie było, o północy juz nie wspomnę
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 20:32, 02 lut 2025


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Rumianka napisał(a)
Fajnie, gdy fachowcy tak starają się, by nic nie zniszczyć. Dzisiaj właśnie u sąsiadów fachowiec scinał 2 brzozy takie 10-12metrowe...opuszczał na dół z taka starannością, ze podziw...


Naprawdę dobrze się spisali i przerw nie robili. A leciały naprawdę giganty z wysokości domu czyli ok 8-10 metrów


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies