A ja znowu z pytaniem - zdjęcie mojej kaliny Roseum (mam nadzieję)
Chyba powinnam była ją przyciąć wcześniej, więc co teraz - przyciąć? Zostawić jak jest? Jeśli przyciąć, to jak? Gdzie?
Nikt nic o cięciu? Kto na forum jest specjalistą od cięcia, to może wprost zapytam?
A taką niespodziankę dzisiaj mam
Muszę zobaczyć w notatkach, jaka to może być odmiana. Tylko jakiś niski jest, nie pamiętam, żebym takie maluchy kupowała, pewnie dlatego, że sucho i wcześnie ciepło się zrobiło
No i żurawek bym nie sadziła. Zależy jaka odmiana ale one się szybko starzeją, trzeba je dzielić, potrafią zanikać, lubią je opuchlaki i wiosną się długo zbierają.
Mam jakąś czerwonolistną odmianę, która jest pancerna ale rośnie przy oczku i mi wiosną nie przeszkadza. Wydaje mi się, że one też wolą wilgotno.
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Hakone Greenhills u mnie słabo rosło. Dostało diagnozę ogrodowiskową, że ma za sucho. Zwiększyłam podlewanie i jest lepiej, ale nie super jeszcze. Ja bym do suchych miejsc odrzuciła. Od mocnych cięć to chyba Olciamanolcia najbardziej. Ona ma jedną lub dwie Roseum. Moje też młode, jeszcze nie cięte.
Dziękuję za odzew ❤️
Z Kalina w takim razie poczekam i w międzyczasie dopytam Olcie…
Na suche pod wisienką już zdecydowałam, że dam seslerię. Kupiłam już jesienną i czekam na dostawę heufflera, a które posadzę w tym miejscu, zdecyduję później. Jesienna bardziej na to stanowisko chyba, ale ta druga wizualnie z tymi ciemnymi kwiatostanami lepiej mi się widzi w tym miejscu.
Hakone tam próbowałam sadzić, ale nie dały rady po zimie. Latem, podlewane jakoś funkcjonowały, ale po zimie już się nie obudziły, więc mam takie same doświadczenia, może starsze egzemplarze, dobrze ukorzenione sobie radzą, ale młode sadzonki nie mają szans się zadomowić.