Ja nadwyżki na razie sadzę do doniczek. Może kiedyś się komuś przydadzą.
Piszę "na razie" bo nadwyżek mam prawie tyle co nic. Za parę lat, gdy będę ograniczał rośliny przybędzie tych zapasów
Kalina biała i w półcieniu super sobie poradzi. Fiołki tez białe z niebieskim oczkiem.
Możesz też tam dać białą magnoli ę, wczesną wiosną będzie cieszyć.
No jest teraz zwariowana sytuacja, może nie długo się to skończy, w każdym bądź razie na razie nie wszystko, co się wysiało wywalam
Na tej akurat mszyce są czasem ale mało. A na kalinach koralowych jest więcej. U mnie też już jakieś pąki widziałam na powojnikach. Czy to znaczyłoby, że za 2-3 tygodnie zakwitną?
Piękna kalina.
A nie masz problemów z mszycami ??
Moja sąsiadka miła ją.I pełno mszyc i poskręcane liście.
I w końcu ją wywaliła
Fajnie,że clemki dobrze rosną.Na moich , niektórych już widziałam pąki. .
Chciałam jeszcze prosić was o pomoc w zaplanowaniu rabat wokół drzew z tyły działki, bo chciałam by coś tam zadziało się do jesieni i rosło już. Wokół ogniska mam białe nasadzenia (z lewej strony ogniska tawuła van Houtte'a, po prawej kalina Roseum, która spodobała mi się ze względu na to, że szybko rośnie do 4m i ma te ogromne pąki kwiatów. Pytanie co dalej za drzewami mogłabym tam posadzić wysokiego? Myślałam o pęchrzenicy kalinolistnej np Luteus albo jakiej czerwonej np Diabolo, albo perukowcu albo jaśminowcu, albo innej kalinie? A może jest coś innego warte uwagi? Tak, żeby nie było ani za mdło, ani za pstrokato. Wokół ogniska planuję jeszcze szafirki biało niebieskie i irysy syberyjskie (też niebieskie)
Mały reportaż. Kalina Molly jeszcze trochę i będzie cała w różu.
Skarpa już tak nie straszy brązem. Jakieś zielone się wybija .
Róże trochę pokiereszowane przez przymrozki rosną coraz lepiej.
Ivory Halo w końcu ma liście. Podobnie jak klon Aureum. To jest klon, który stoi w miejscu od 3 lat a nawet się uwstecznił od zakupu bo któregoś sezonu musiałam go przyciąć po mrozach.
Kalina hordowina dzisiaj, nigdy nie cięta a aż się prosi by nieco ją skorygować. Pod koniec kwitnienia dostaje pstrokatych zielono-żółtych liści. I tak lubię ją. Tyle, że u mnie rośnie w kącie i robi za tło dla innych roślin. Na jesieni nie przebarwia się
Ciesze się Irenko z twoich odwiedzin.
Dziękuję za deklarację. Paproci mam już wystarczająco dużo. Fiołków mi trochę wypadło. Z innymi roślinami na razie muszę wyhamować bo na tej przygotowanej rabacie postanowiłem sadzić jedynie zielone, białe i niebieskie. Kalina majowa spełnia ten "warunek" . Czy ona w półcieniu dobrze będzie kwitła?
Do Wrocławia w erze "przedwirusowej" często zaglądałem. Obecnie wstrzymałem wszelkie wyjazdy. Jak wyjazdy odblokują to chętnie Cię odwiedzę bo masz piękny ogród. Jednak obecnie to niemożliwe. Skontaktujemy się na priv.
Co do studni to wiem, że głębinowe sporo kosztują jednak jeśli się zdecyduję to na taką około 6m. Koszt takiej jest minimalny ( kilkaset zł)