Przepięknie no
Z pracami idziecie jak burza
Zakupów zazdroszczę, chodzi mi po głowie jedno drzewo jeszcze, ale muszę to przemyśleć.
U mnie padało przed chwilą 5 minut, chodnik nawet nie zdążył zrobić się mokry, bo szybko odparowało
Czyli za płotem będzie kostka? To tak jak u mnie, tylko moja sporo większych gabarytów No i u mnie okna na taras i ogród też mają zdecydowanie większe, Twoje można przysłonić, z moimi jest problem...
Dzięki Aniu . O jakim drzewie myślisz? Ja zastanawiam się nad dwoma - jabłonką Olą albo Royalty i Amanogawą.
Za płotem mam bliźniaka - dwie kostki połączone garażami. Fakt, biorąc pod uwagę to co Ty masz za płotem, to mogłam mieć gorzej ale nie pociesza to za bardzo. Mam plan poprosić panów budowlańców by mnie wpuścili na piętro, zobaczę co będą widzieć moi przyszli sąsiedzi .
Jeszcze nie kwitnie, dopiero w pąkach .
Kasya, Ursa - poprawiłyście mi humor
Helen - podpisane, ale nie wszystkie odmiany pamiętam.
Lucy - popadało trochę w nocy, chyba ze 4 godziny. Liczę na jutrzejszą dolewkę.